- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (235 opinii)
- 2 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (44 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (356 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (332 opinie)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (122 opinie)
- 6 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (31 opinii)
Jak ominąć korki z Trójmiasta na Hel?
Obwodnica Trójmiasta, ul. Morska w Gdyni i krajowa "szóstka" w Rumi i Redzie to w każdy weekend jeden wielki korek. Mnóstwo kierowców usiłuje dojechać nad otwarte morze i spędza godziny w zatorach, bo "droga jest tylko jedna". Nic bardziej mylnego - korki za obwodnicą można łatwo ominąć, wcale nie nadrabiając drogi.
Czy to oznacza, że każdy kierowca, który będzie miał ochotę spędzić dzień na plaży nad otwartym morzem podczas wakacji, będzie musiał stracić mnóstwo czasu?
Niekoniecznie. Wystarczy wybrać jedną z dwóch proponowanych dróg, które przetestowaliśmy w czwartek podczas opadów deszczu, czyli w czasie, kiedy wypoczywający szukają rozrywki, jadąc na przykład do Trójmiasta - rezygnują z plaż.
Start wyznaczyliśmy na Obwodnicy Trójmiasta, , gdzie kierowcy mają ostatnią szansę, by zdecydować, którędy chcą pojechać w kierunku Półwyspu Helskiego. Metę ustaliliśmy w Pucku na parkingu przy stacji paliw i znanym amerykańskim barze. W ten sposób omijamy najbardziej zakorkowany odcinek - na Obwodnicy Trójmiasta, ul. Morskiej w Gdyni i krajowej "szóstce" w Rumi i Redzie.
Objazd nr 1 przez Kosakowo i Mrzezino - czas 45 minut i 33 km
Trasa Kwiatkowskiego i ul. Dąbka , a następnie drogą wojewódzką nr 100 przez Kosakowo , Pierwoszyno, a stamtąd na Mrzezino, Żelistrzewo i Puck. W tę trasę wybrał się Maciej Korolczuk. Na pierwsze oznaki tego, że ten kierunek jest coraz bardziej popularny nie trzeba było długo czekać.
Pierwszy przymusowy, choć spodziewany postój nastąpił już na Estakadzie Kwiatkowskiego. Spodziewany, bo zjazd na ul. płk. Dąbka korkuje się niemal codziennie także bez udziału turystów.
Na kolejny kilkusetmetrowy korek (ale w tym przypadku już na szczęście w przeciwnym kierunku) natknęliśmy się na wyjeździe z Pogórza. O tym, że ta trasa nie jest już dla kierowców wielką tajemnicą świadczy fakt, że wśród toczących się na drugim biegu aut, dominowały samochody z tablicami rejestracyjnymi spoza Trójmiasta (m.in. Warszawa, Łódź, Białystok). Gdy godzinę później wracaliśmy tą drogą do Gdańska, zator był jeszcze dłuższy i sięgał ronda w Kosakowie.
Droga na Hel wzdłuż najczęściej wybieranej przez turystów trasy wojewódzkiej nr 216 (i przez to najbardziej zakorkowanej) przebiega szybko i sprawnie. Kierowcy, którzy jadą tędy po raz pierwszy, muszą tylko uważać na znaki, by na kolejnych skrzyżowaniach nie przegapić konkretnego skrętu. Takim miejscem jest np. Pierwoszyno, gdzie zagapienie się i jazda na wprost sprawi, że wyjedziemy w Rewie.
Wjechać bądź uciec z trasy 216 można w trzech miejscach (w Mrzezinie, Żelistrzewie i Pucku). My wybraliśmy tę ostatnią opcję i nie zawiedliśmy się. Po drodze można podziwiać nie mniej urokliwe widoki, co na trasie z Redy do Władysławowa. W razie potrzeby można zrobić zakupy w jednym z napotkanych po drodze dyskontów czy zatankować auto.
Tak w czwartek wyglądała droga krajowa nr 6 z Gdyni do Rumi
Objazd nr 2 przez Rumię i Redę - czas 46 minut i 35 km
Druga trasa wiedzie praktycznie równolegle do krajowej drogi nr 6. Rozpoczyna się ona od zjazdu z Trasy Kwiatkowskiego w ul. Hutniczą . Maciej Naskręt, który pojechał objazdem, dotarł najpierw do Rumi, gdzie pojechał ulicami: Pomorską , Gdańską , Dębogórską i Kosynierów. Następnie wjechał do Redy. Tam z kolei nasz dziennikarz poruszał się ulicami Morską (niedawno oddaną i niewidoczną na wielu mapach), Obwodową i Kazimierską, by dotrzeć do drogi wojewódzkiej 216, która wiedzie bezpośrednio do Pucka.
Podobnie gęsto, jak na wspomnianej trasie, jest też w ciągu ul. Hutniczej. Tu tylko momentami osiągniemy prędkość 50 km/h. Najgorzej, jak zawsze, jest między Estakadą Kwiatkowskiego a ul. Pucką.
Wjeżdżając ul. Hutniczą do Rumi natkniemy się na prace drogowe. Jest tam kilka sfrezowanych odcinków drogi, ale lada dzień drogowcy ułożą tam asfalt. Co najważniejsze, roboty drogowe nie tamują tam ruchu.
Jadąc wcześniej wspomnianymi ulicami przez Rumię musimy pamiętać, że co jakiś czas pojawia się strefa, w której mogą sprawdzać prędkość strażnicy miejscy. Pamiętajmy, że jedziemy tam nie szybciej niż 50 km/h. Co jakiś czas napotykamy też ronda, na których czasami kilka lub kilkanaście sekund trzeba odczekać na możliwość wjazdu.
Od północy mijamy centrum handlowe Auchan w Rumi, a tuż za nim rozciąga się nowa ul. Morska. Wielu kierowców nie wie o jej istnieniu z uwagi na fakt, że niewiele map w nawigacjach ją ujęło. Nic dziwnego, bo otwarto ją zaledwie kilkanaście dni temu. Jej nawierzchnia nie zdołała się jeszcze nawet zabrudzić.
Następnie wjeżdżamy na ul. Obwodową i ul. Kazimierską, którą bez korków dojeżdżamy do drogi wojewódzkiej nr 216. W ten sposób zostawiamy za plecami wszystkich kierowców, którzy brną w korku na krajowej "szóstce". Jedyną niespodzianką, która wstrzymała nas na ok. 2-3 minuty, były rogatki na przejeździe kolejowym. Musieliśmy czekać na pociąg relacji Hel - Gdynia Główna. Ale tam stają także ci, którzy zmierzają na Hel główną trasą.
Wnioski
Kierowcom, którzy w najbliższej przyszłości planują jechać w kierunku Półwyspu Helskiego zdecydowanie polecamy objazd nr 2. Ta droga wciąż nie jest znana wielu kierowcom, więc nie powinna się korkować. Ponadto z tej trasy można też skorzystać będąc już w Rumi lub Redzie, jeśli pojawią się złe warunki do jazdy.
Pierwszy objazd to natomiast propozycja dla kierowców z dobrą orientacją w terenie. Po drodze kierujący mijają wiele skrzyżowań, łatwo się pomylić - pojechać w niewłaściwym kierunku.
Nieco do życzenia może pozostawiać jedynie stan nawierzchni - szczególnie między Mrzezinem a Żelistrzewem. Droga jest tam dziurawa, kręta i wąska, ale odcinek ten jest na tyle krótki, a jazda płynna, że te małe niedogodności rekompensuje nam zaoszczędzony czas i pieniądze, jakie stracilibyśmy stojąc w korku między Gdynią a Puckiem.
Opinie (280) 8 zablokowanych
-
2015-07-31 18:55
Alternatywa dla mieszkańców
Świetnie Panie Naskręt. Droga, miała być alternatywą DLA MIESZKAŃCÓW Redy z powodu letnich korków. Dzięki Panu artykułowi ma się stać drugą arterią dla przejezdnych, którzy tylko redzianom sprawiają problemy i miasto nic z tego nie ma? Za swój artykuł Panie Naskręt obyś Pan sczezł.
- 5 0
-
2015-07-31 18:49
droga nr 2 niema sensu w ładną pogodę.
Wasza droga nr 2 niema żadnego sensu jak jest ładna pogoda !!
- 0 0
-
2015-07-31 18:39
To jest pokaz co sie liczy dla trojmiasta.pl niszczenie ludzią życia żeby pramowadzi dilera aut
- 0 0
-
2015-07-31 18:25
Mieszkańcy tych miejscowości niech zrobią protesty na przejściach i będą mieli spokój z Warszawką
Przecież jak się kierowcy tam przeniosą to wypadków będzie tak wiele ze tłoczno będzie w kościołach i pogrzeby będą po znajomosciach.....- 2 0
-
2015-07-31 07:22
Fantastyczny pomysł! (2)
Rumia dziękuje! Za ten genialny plan zapędzenia turystycznych korków do miasta! Przepraszam, jakaś empatia przez Was przemawia, czy jak? Brak słów...
- 42 5
-
2015-07-31 18:14
Reda też dziekuje wreszcie będę mógł postać w korkach.
- 0 1
-
2015-07-31 09:24
Obłuże i Hutnicza również bardzo dziękuje...
- 9 1
-
2015-07-31 18:09
mądre
Zróbcie test w sobotę, a nie w czwartek...
- 3 0
-
2015-07-31 17:23
Na ominięcie korków, polecam kierunek odwrotny -
Morze Śródziemne, albo Atlantyk.
- 2 0
-
2015-07-31 16:47
Wystarczył by OPAT z węzłem w Celbowie
- 1 0
-
2015-07-31 11:30
Jestem oburzona (1)
Mieszkam w Redzie i już i tak mam problemy z dojazdem do domu po pracy.
Teraz korki będą także na drogach znanych tylko mieszkańcom. Gratuluje pomysłu na artykuł.- 24 1
-
2015-07-31 16:39
to prawda !
głupszego artykuły nie mozna było zmiesci
- 3 0
-
2015-07-31 06:58
Po takich artykułach się cała rumia zakorkuje (3)
Bo bydło niby miastowe bydło zleci się na sezon 2jką a mieszkańcy będą się wku..
Brawo redaktorzy nic bardziej głupiego.- 43 6
-
2015-07-31 16:06
Zgadza się po co to pisać i utrudniać życie mieszkańcom. Podzielam opinir
- 4 1
-
2015-07-31 09:23
O tym samym pomyślałam!
- 4 1
-
2015-07-31 07:34
dokładnie
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.