Gdańsk jako pierwsze polskie miasto przygotował specjalną kampanię promocyjną w serwisach społecznościowych skierowaną do obcokrajowców, którzy przyjadą na Euro 2012.
Gdańsk nieźle sobie radzi w serwisach społecznościowych. Skierowana do mieszkańców strona fanowska na Facebooku jest jedną z lepiej zarządzanych wśród innych polskich miast podobnej wielkości. Aby trafić do obcokrajowców, urzędnicy postanowili jednak uruchomić inne kanały. Nowa kampania #InGdansk realizowana będzie wyłącznie w języku angielskim i przede wszystkim w serwisach
Foursquare i Twitter.
Platforma Foursquare to najlepsze miejsce w sieci, aby poznać wirtualnie miasto. Logując się przez telefon komórkowy do prostej aplikacji, użytkownik dostaje listę miejsc, które znajdują się w jego pobliżu. Potwierdzając w nich swoją obecność, dzieli się wrażeniami z innymi użytkownikami. W ten sposób powstaje siatka wzajemnie polecanych sobie przez turystów i mieszkańców miejsc.
- Posiadając oficjalne konto na Foursquare, będziemy mogli tworzyć turystyczne listy miejsc, które warto odwiedzić w Gdańsku - mówi
Marta Laskowska z agencji Personal PR, która na zlecenie miasta zajmie się realizacją kampanii.
- Dla członków tej społeczności meldowanie się w kolejnych miejscach takiej listy to po pierwsze świetna zabawa, po drugie szansa na poznanie miasta. Portal daje również szerokie możliwości organizowania ciekawych ofert czy promocji dla najaktywniejszych.
tak, opinie internautów są dla mnie najważniejsze
13%
różnie bywa, porównuję informację z różnych miejsc
48%
nie, korzystam z oficjalnych źródeł informacji
39%
Nazwa kampanii "#InGdansk" nie jest przypadkowa. To tzw. "hashtag", czyli słowo-klucz, za pomocą którego użytkownicy sieci mogą szybko przekazywać sobie informację o swojej aktywności na powiązanych ze sobą platformach społecznościowych, m.in. właśnie Foursquare i Twitter. Dzięki temu informacja rozprzestrzenia się łańcuchowo, co w działaniach promocyjnych ma niebagatelne znaczenie. Szczególnie przed mistrzostwami Euro 2012, na które każde miasto ściągnąć chce jak najwięcej turystów z innych państw. Gdańsk spodziewa się ich kilkaset tysięcy.
Kampania już ruszyła w sieci - oprócz wspomnianych serwisów, jej profile utworzono również w portalach
Facebook i
Google+. Na czas Euro zostanie wybrany specjalny korespondent, który w portalach społecznościowych będzie relacjonował wydarzenia i promował kampanię wśród osób odwiedzających miasto.
- Planujemy m.in. zainteresować kampanią zagranicznych blogerów sportowych, prasę i stowarzyszenia kibiców - mówi
Ewa Salamon z biura prezydenta ds. promocji miasta.
- Podczas Euro prowadzone będą również działania promocyjne w przestrzeni miejskiej i punktach informacji turystycznej.Budżet kampanii #InGdansk wynosi 23 tys. zł (wynagrodzenie agencji: 18 tys. zł, reklama na Facebooku: 5 tys. zł).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
