• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Janosikowe z Trójmiasta będzie jeszcze większe

Katarzyna Moritz
6 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Przedszkole modułowe, jak to przy ul. Nieborowskiej, to koszt 3,5 mln zł. Za 36 mln zł "janosikowego" powstałoby ich w Gdańsku aż 10. Przedszkole modułowe, jak to przy ul. Nieborowskiej, to koszt 3,5 mln zł. Za 36 mln zł "janosikowego" powstałoby ich w Gdańsku aż 10.

Trójmiasto w tym roku zapłaci w sumie ponad 61 mln zł "janosikowego". Najwięcej Gdańsk - 32 mln zł. Jednak w przyszłym roku wyda na ten cel o 4 mln zł więcej. Podobnie będzie w innych bogatych samorządach. Projekt budżetu państwa na 2012 rok zakłada, że wysokość wpłat z tego tytułu wzrośnie o 22 mln zł.



Czy janosikowe do dobra forma pomocy biedniejszym samorządom?

"Janosikowe" obowiązuje od ośmiu lat. Jest to efekt zapisów w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, w wyniku której bogatsze gminy muszą oddawać część wypracowanego dochodu z podatku PIT i CIT. Jest on potem przekazywany z budżetu państwa biedniejszym gminom.

Jednak od lat kontrowersje wzbudza skomplikowany sposób naliczania "janosikowego". Dyskusyjne jest też to, że biedniejsze gminy, do których potem trafiają te pieniądze, nie zawsze przeznaczają je na swoje inwestycje, a często na bieżące wydatki - nawet pensje dla urzędników czy paliwo.

W tym roku Gdańsk przekaże 32 mln zł "janosikowego", Gdynia - 20,3 mln zł, Sopot - ok. 9,1 mln zł. Razem Trójmiasto wyda ponad 61 mln zł.

- Rezerwujemy na przyszły rok kwotę w wysokości 36 mln zł. Podstawą do jej wyliczenia jest dochód sprzed dwóch lat. Jednak do tej pory nie dostaliśmy z Warszawy żadnych wytycznych. Zapewne nastąpi to po wyborach - wyjaśnia Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska. - Za tę kwotę moglibyśmy zbudować 10 przedszkoli. Jednak zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji biedniejszych samorządów i w ten sposób solidaryzujemy się z nimi. Choć, niestety, nie wiemy, do kogo potem nasze pieniądze trafiają i jak są wydatkowane - dodaje.

Gdynia i Sopot jeszcze nie znają kwoty "janosikowego" na przyszły rok. Właśnie pracują nad budżetem, jednak nie ma co liczyć, że będą to kwoty mniejsze niż obecnie. Z założeń budżetu państwa na 2012 rok wynika, że wpłynie do niego z tytułu "janosikowego" 2,40 mld zł, w 2011 roku była to suma 2,38 mld zł.

Porównując wpłaty na rok obecny i przyszły, do biednych samorządów trafi o 22 mln zł więcej. Łącznie gminy przeznaczą na tę pomoc 651,5 mln zł (w 2011 r. - 619 mln zł), powiaty - 1,068 mld zł (w 2011 r. - 1,13 mld zł), a województwa ponad 687 mln zł (w 2011 r. - 627 mln zł). Jedynie powiaty wpłacą mniej niż w tym roku (o 62 mln zł).

Jednym z samorządów, które będą musiały przekazać najwięcej potrzebującym, będzie Mazowsze. Będzie to suma o 30 mln zł większa niż w roku obecnym, czyli w sumie 658 mln zł.

Co ciekawe, zmiany w konstrukcji "janosikowego" już nie raz zapowiadało Ministerstwo Finansów. Powstał nawet plan sześciu wariantowych zmian, jednak do dziś resort nie przedstawił żadnych propozycji.

Trójmiasto płaci rocznie ponad 61 mln zł "janosikowego". Co za to można zrobić?
- całkowicie zmodernizować 9 składów SKM (6,5 mln za sztukę);
- kupić 60 przegubowych Mercedesów Conecto LF, zabierających 145 pasażerów (995 tys. za sztukę);
- wybudować ok. 20-30 niewielkich przedszkoli (koszt od 2 do 3 mln zł za jedno);
- wybudować marinę żeglarską (sopocka kosztowała 71 mln zł, ale 25 mln zł dała Unia Europejska).

Opinie (125) ponad 10 zablokowanych

  • Ktos mi odpowie na pytanie,dlaczego w Polsce gdzie jest nadprodukcja zywnosci,gdzie setki ton wyrzuca sie do smietnika ze

    sklepow...chodza glodni ludzie? Dlaczego wazne spolecznie i panstwowo inwestycje nei sa realizowane ponadpartyjnie?Konczy sie kadencja jakiejs partii i inwestycje stoja,nie ma jakiejs madrej kontynuacji(nie zawsze ,ale bardz oczesto ,jako zaslona dymna motywacja jest brak pieniedzy).Nikt nie liczy ze dokonczenie jakiegos projektu bedzie tansze?Gdzie sie podzialy drogi ,ktore mialy powstac na Euro 2012?Od lat mowi sie o elektrowniiach ekologicznych o bio paliwach i w sumie nie robi sie zbyt wiele.Polska siedzi na ropie naftowej,ktora jest o wiele plyciej niz gaz lupkowy,dlaczego nie wydobywa sie ropy polskiej na przemyslowa skale?Madra polityka gospodarcza uwzgledniajaca rope polska i biopaliwa moglaby zrownowazyc bilans platniczy Polski... komu wiec zalezy aby Polska byla tak potwornei zadluzona?Ja upatruje w tym celowe dzialanie!Czy naprawde nie ma w Polsce ludzi madrych ktorzy mogliby choc w tych kewstiach ktore poruszylem dokonac przelomu i sprawic "cud"?Wtedy znajda sie pieniadze i na drogi i na przedszkola i nawet na samoloty i okrety dla wojska,i nikt w Polsce nie bedzie chodzil glodny!Spytam sie ile przez ostatnie 8-10 lat zbudowano zbiornikow retencyjnych i ile ellktrowni wodnych,sloneczynch,wiatrowych?Kiedy z tych zbiornikow poplynie woda do kranow w Warszawie ,woda zdatna do picia bez przegotowania ,bez przyjkrego "zapachu"?Jezeli rolnik polski nie dostaje nawet polowy doplat co rolnik niemiecki czy holenderski to powinien miec prawo do nieograniczonej produkcji,dlaczego wiec w kraju gdzie chodza glodne dzieci i starcy polityka zywnosciowa postawiona jest na glowie?Dlaczego jedzenie jezdzi ciezarowkami po calej Unii,czy naprawde sami kretyni i zlodzieje tam siedza w radach nadzorczych?

    • 6 0

  • Polskie Stocznie byly zawsze "sola w oku" partyjnych organow,oczywiscie komus zalezalo zeby one padly eknomicznie....dlaczego

    niemieckie stocznie nie padly chodz byly w tym samym kryzysie? Odpowiedz jest prosta polityka ,konkurencja i zarzadzanie.Przeciez to nie od prostego robotnika zalezy jak firma jest zorganizowana czy jak zarzadzana.Na gorze nie bylo madrego kierownictwa ,ktore nie mogla zrozumiec mechanizmow nowczesnej kalkulacji!Wystarczylo wprowadzic dynamiczny system zamowien i dokladnie materialy i czesci na budowe statkow powinny przychodzic kiedy sa potrzebne w kazdym etapie budowy.To wymyslili japonczycy,a niemcy wporwadzili w swoich stoczniach.System pozwala uniknac zadluzania firmy ,w tym wypadku stoczni i obciazania jej plynnosci ekonomicznej dlugami za niszczejace w magazynach czy na placu materialami,ktore tez moga byc po jakims czasie tansze u producenta lub nowoczesniejsze.Nastepna sprawa to podpisywanie umow z parafkami wiazacymi odnosnie rosnacych cen czy spadajacych kusow walut oraz kroaczacych cen zaawansowanego wyposazenia statku (w fazie wykonczeniowej)...chidzi o to ze finalny produkt nie moze byc tanszy niz jego wyprodukowanie!Ktos kto swoja nieudolnoscia czy polityka zniszczyl przemysl stoczniowy powoduje tez ze inne galezie przemyslu ciezkiego rowniez padly bo nie bylo zbytu na ich produkty.Stad Polska Marynarka Wojenna pozostala wlasciwie z nazwy ,a tak naprawde ma wiecej admiralow niz okretow!Podobnie ma sie sprawa z flota handlowa,ktora za komuny byla faktycznie duma calego kraju.Moza madrze odbudowac choc czesc tego prxzemyslu,ale to bedzie bardz otrudne ,bo wiekszosc kooperujacych ze stoczniami firm rowniez zostalo polikwidowanych lub z musu zmienilo profil produkcji.To daje naprawde powazny powod do zastanowienia sie jak ta Polska jest rzadzona?

    • 2 0

  • OJEJ !!!! TO CUDOWNA WIADOMOŚĆ!!!!

    CIESZE SIE!!!

    • 0 0

  • Niepodległość Pomorza (2)

    Jeżeli Warszawa nie zlikwiduje tego kuriozum, jedynym słusznym rozwiązaniem będzie proklamowanie przez Pomorze niepodległości. Inna sprawa, jakby to państwo miało się nazywać (obojętnie czy kaszubskie coś tam, czy pomorskie coś tam lub jeszcze inaczej), ale najważniejszą kwestią jest tutaj niepodległość. NASZE pieniądze byłyby wówczas U NAS a nie jak w latach tak znienawidzonego przez obecny establishment okresu PRL-u (i wszystko z nim związanego wraz z centralnym planowaniem), wędrowałyby wpierw do Warszawy, gdzie to oni niby decydują co njest dobre a co złe a także, gdzie mają iść NASZE pieniądze. My, pomorzanie nie możemy na to dłużej pozwalać. Decydujmy o sobie SAMI - ogłośmy niepodległość. Sami będziemy wiedzieli o wiele lepiej, jak te pieniądze zagospodarować aniżeli oddawać je w ręce złodzei i niegospodarnych kacyków ze ściany wschodniej.Jednakże nim uczyniłoby się to, trzeba ustalić, gdzie będzie mieścić się stolica (a sprawa ta jest dość paląca z tego względu, że i nawet teraz widać wyraźnie tarcia pomiędzy Gdynią a Gdańskiem - dwoma największymi miastami w województwie). Jednak, jeżeli dałoby się to przezwyciężyć, to nie byłoby już potem problemu i nawet dałoby się odtworzyć przemysł stoczniowy, tak namiętnie likwidowany przez wspominaną już "warszawkę".Sugerowany obręb granic - aktualne województwo pomorskie + powiaty i gminy sąsiednich województw, które wyraziłiby chęć akcesji do nowego państwa.

    • 1 1

    • Możesz napisać o tym rozprawkę w gimnazjum.

      • 0 1

    • ogłoś sobie 1-osobowe państwo

      Twoje pieniądze będą wówczas u Ciebie - za to będziesz odcięty od darmowej szkoły, lekarza, policja, straż pożarna na Twoje wezwanie nie przyjedzie,chyba, że im zapłacisz, za korzystanie z dróg, chodników na terytorium obcego państwa też poprosimy opłatę...

      • 0 1

  • JANOSIKOWE JEST KONIECZNE. (1)

    Są gminy, w których nie ma ani jednej firmy zatrudniającej więcej niż 20 pracowników (oprócz urzędu gminy), a mieszkańcy nie mają w domach bieżącej wody - i to nie jest wina mieszkańców, ani lokalnych władz, po prostu bystrzejsi ludzie wyjechali za pracą za granicę lub tam gdzie są duże przedsiębiorstwa (do Gdańska). NIE MOŻNA POZWOLIĆ BY TAKA GMINA PRZESTAŁA ISTNIEĆ, A LUDZIE UMIERALI Z GŁODU BEZ ZASIŁKÓW I NIE MIELI NIC, CO FINANSOWANE Z BUDŻETU: SZKOŁY, POLICJI, OŚRODKA ZDROWIA ITD.

    • 0 1

    • Klakierstwo z warszawki ma pewnie dyrektywy pisania, tak jak im wierchuszka każe i to jeszcze za gratyfikacje finansową. Do Oświęcimia, gnido !

      • 0 0

  • trojmiasto czyli ten wasz portal czy co?

    nima czegos takiego jak trojmiasto a tzw dziennikarze szczególnie etatowi z gazety wyborczej lansują taką tezę :-) odmóżdżanie totalne.no ale błEndUF nie robią za to :-)

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane