- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (304 opinie)
- 2 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (249 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (488 opinii)
- 4 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (137 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (49 opinii)
Ostatnie dni rejestracji kupców na Jarmarku św. Dominika. Będzie 690 stoisk
Trwa rejestracja wystawców do udziału w 762. Jarmarku św. Dominika w Gdańsku. Czeka na nich ok. 690 stoisk. Impreza rozpocznie się 23 lipca i potrwa do 14 sierpnia.
Dlatego w tym roku podczas jarmarku będzie ok. 690 oficjalnych stoisk. Wystawcy mają czas na zgłoszenie chęci udziału w imprezie do niedzieli, 12 czerwca.
Składane przez nich oferty oceni komisja, sprawdzając je pod kątem przyjętych w regulaminie imprezy kryteriów. To nowe działanie, które - zdaniem MTG - sprawdziło się przy okazji organizacji Jarmarku Bożonarodzeniowego.
Jarmark św. Dominika - w cenie oryginalność i unikatowość
Organizator stawia na unikatowość i oryginalność asortymentu. Mile widziane są też atrakcje dla publiczności (np. organizacja warsztatów, pokazy procesu produkcji) czy zatrudnianie pracowników mieszkających w Gdańsku.
Preferowane będą produkty ręcznie wykonane i regionalne, wyrabiane naturalnymi metodami, produkty kolekcjonerskie, antyki czy te promujące zdrowy styl życia.
Asortyment niewskazany to m.in.: sprzęt AGD, bielizna, pościel, kosmetyki, odzież masowej produkcji czy towary imitujące znane marki.
Usługi niepożądane to: malowanie tatuaży, pokazy baniek mydlanych czy zaplatanie warkoczyków. W ubiegłym roku udział w Jarmarku św. Dominika wzięło 611 wystawców.
Uczestników jarmarku będzie można znaleźć na uliczkach, placach i skwerach Głównego i Starego Miasta.
Artyści i rzemieślnicy wystawiać się będą na:
- Tkackiej,
- Kołodziejskiej,
- Podmłyńskiej,
- Św. Ducha,
- Grobli I,
- Grobli III,
- Szerokiej,
- Straganiarskiej,
- Rybackim Pobrzeżu,
- Długim Pobrzeżu,
- Zielonym Moście,
- Stągiewnej,
- Szafarni i Rajskiej.
Regionalne przysmaki pojawią się tradycyjnie na:
- Szerokiej,
- Grobli IV,
- Szafarni,
- Podmłyńskiej.
Pozostała gastronomia ulokowana będzie po sąsiedzku: w parku Świętopełka, na Szerokiej, Grobli II, Targu Rybnym, Ołowiance i Rajskiej. Kolekcjonerów znajdziemy na Długich Ogrodach.
W przestrzeni jarmarku nie zabraknie stref i uliczek tematycznych. Będą przystanki: Równości, Radości, Smaków czy Ołowianka pod Żaglami, a także uliczki: Pomorska, Litewska i Polskich Projektantów.
Tak świętowano podczas otwarcia Jarmarku św. Dominika w 2021 r.:
Wydarzenia
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-06-08 14:07
Jarmark ma plusy i minusy (8)
Wiadomo, mieszkańcy śródmieścia mają go czasami po dziurki w nosie, ale każdy raz czy drugi się przejdzie, żeby popatrzyć na starcie albo fajne rękodzieło. Oczywiście, mieszkańcom śródmieścia wspólczuję, ale umówmy się - nie wszyscy tam mieszkają i cierpią ;) na szczęśćie pandemia przezrzedziła stargany i bardzo dobtrze, lepiej stawiac na jakość, a nie ilość. A kupcy, którz yzawsze narzekają "panie, tak słabego jarmarku dawno nie było" i tak wezmą wszystkie stagany, jakie im udostępnią
- 100 18
-
2022-06-09 13:58
wypad z tym gwnem
- 0 0
-
2022-06-08 21:05
Pandemia przerzedziła stragany, (1)
- 1 0
-
2022-06-09 06:19
Pandemia nadal trwa.
Ja od dwóch miesięcy nie mogę się wyleczyć. Katar, kaszel, zatoki, gardło zawalone, ból głowy I mięśni.
- 1 1
-
2022-06-08 20:52
Nie 710
- 0 0
-
2022-06-08 18:16
chodzi o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów
- 0 2
-
2022-06-08 16:52
czyli jarmark ma plusy dodatnie i plusy ujemne
- 4 2
-
2022-06-08 15:00
He he. Kupcy (1)
To nie kupcy tylko handlarzyki.
- 15 7
-
2022-06-08 16:53
a handlarzyki to nie kupcy?
- 5 2
-
2022-06-08 14:35
(7)
Czasy się zmieniają , jarmark tez się zmienia. Pamietam pierwsze jarmarki , faktycznie było i wesoło i ciekawie . Grała swojska orkiestra piosenkę jarmarczna bo na jarmarku Dominika gra muzyka , można tu kupić można sprzedać co się chce itd tyle tylko ze wtedy faktycznie były ciekawe rzeczy , polskie , stare , nowe a nie chińskie . Jednak wtedy nie było tandety , byli artyści , byli rzemieślnicy , drobni sprzedawcy . Z nostalgia wspominam tamte czasy . No coz to się już nie wróci .
- 145 9
-
2022-06-09 14:13
.... a przy okazji zrobić zdjęcie na kucyku
i posłuchać jak kapela dziarsko rżnie
- 0 0
-
2022-06-08 19:22
(1)
Jak Pani pamięta pierwsze jarmarki to albo to jest fake news, albo Pani jesteś strasznie wiekowa.
- 9 6
-
2022-06-08 19:27
doucz się
"Jarmark św. Dominika odbywał się w Gdańsku corocznie przez kilka wieków, dopiero II wojna światowa spowodowała, że zniknął z miasta na 33 lata. W 1972 roku z inicjatywy Wojciecha Święcickiego, dziennikarza popularnej gdańskiej popołudniówki Wieczoru Wybrzeża, powrócono do tradycji Jarmarku. "
- 6 1
-
2022-06-08 16:41
(3)
Masz rację , w czasach kiedy nie było nic w sklepach wszystko co tam było to było to "ciekawe rzeczy" Dziś kiedy w sklepach jest wszystko to co jest na jarmarku wydaje się nieatrakcyjne bo ogólnie dostępne . Jakbyś mogła podać jakieś przykłady polskich starych rzeczy które wtedy można było kupić na jarmarkach które tak cieszyły . Dla koneserów
Masz rację , w czasach kiedy nie było nic w sklepach wszystko co tam było to było to "ciekawe rzeczy" Dziś kiedy w sklepach jest wszystko to co jest na jarmarku wydaje się nieatrakcyjne bo ogólnie dostępne . Jakbyś mogła podać jakieś przykłady polskich starych rzeczy które wtedy można było kupić na jarmarkach które tak cieszyły . Dla koneserów jest jarmark staroci i oni potrafią odróżnić prawdziwe cacko od chińszczyzny a dla zwolenników rękodzieła są stragany na Św. Ducha i tam można kupić ich wyroby. Co do nostalgii zgoda mieliśmy 30 -40 lat mniej i sweterek szetlandzki zdobyty bo kiedyś się zdobywało nie kupowało może dzisiaj wywołać łezkę w oku.
- 11 1
-
2022-06-08 21:24
Kiedyś byly stoiska polskich producentów, póki jeszcze istnieli. (2)
- 9 1
-
2022-06-08 22:15
Nie wiem ile masz lat ale ja z tych czasów pamiętam ze jak Polak miał do wyboru polski i zagraniczny towar o podobnym przeznaczeniu zawsze wybierał zagraniczny . Powiem ci że w 90% miał rację ze tak wybrał.
- 7 1
-
2022-06-08 22:09
oczywiście , żeby kupić pralkę od polskiego producenta chodziłem 2 miesiące do społecznej kolejki a mięso na kartki kupowałem
- 4 1
-
2022-06-08 14:19
Usługi niepożądane to malowanie tatuaży, zaplatanie warkoczyków.. (13)
Nie rozumiem co w tym złego, to praca ręczna, odkąd pamietam tatuaże z henny były na jarmarku i dużo młodzieży sobie takie sprawiało. Również nie widzę nic złego w zaplataniu warkoczyków.
- 79 60
-
2022-06-09 08:15
Pewnie najlepiej były by widziane ciągłe modły!!!
- 1 1
-
2022-06-08 21:06
Zalecenia odgórne.
- 0 0
-
2022-06-08 18:36
A ja widzę (4)
Mam dosyć tłumaczenia dziecku, że to zwykle badziewie do niczego mu się nie przyda, a zaoszczędzone pieniądze może wydać na tysiąc bardziej wartościowych rzeczy
- 13 9
-
2022-06-08 21:40
Nazywa się to sklepem rzeczy niepotrzebnych. Dzieci wiedzą, o co chodzi.
- 2 1
-
2022-06-08 20:01
to nie idź z dzieckiem na jarmark
- 8 0
-
2022-06-08 19:20
kwestia podejścia, dziecko to dziecko ma sowje potrzeby i postrzega świat inaczej (1)
Można nie iść z dzieckiem wclae na jarmark żeby nie kusić. Nie wnikam w Twoją zamożnośc, czy żałujesz dziecku czy też to kwestia wychowania żeby nie brało-kupowało tego co wpadnie w oczy. Jeśli wydasz coś z tych zaoszczedzonych na mądrzejsze cele to ok, jeśli na czteropak piwa dla siebie to już mniej ok.
- 8 5
-
2022-06-08 20:49
Dziecko to dziecko
Chce mieć to co kolorowe świecące i grające co nie znaczy, że każde badziewie musi mieć. Zauważyłam, że im mniej zamożni tym więcej badziewia kupują dzieciom "żeby nie czuły się gorsze". Moje dziecko rozumie, że jak nie kupi warkoczyka to w zamian wybierze sobie super zingsa, które zbiera, albo gazetę z lego, ale przejście obok 15 takich stoisk jednego dnia to dla mnie udręka
- 6 2
-
2022-06-08 17:05
Też nie bardzo kumam czemu MTG przeszkadza to, że jacyś młodzi ludzie dorobią sobie parę groszy przez ten czas
przecież widzimy wszyscy że nie ma z tego żadnej szkody i że to zajęcie dorywcze, głównie nastawione na turystów.
Przecież ci co to robią nie otworzą stoisk z produktami regionalnymi czy kolekcjonerskimi typu atrapy rydwanów- 15 6
-
2022-06-08 15:47
(4)
Bo jarmark to nie festyn i tandeciarstwo
- 20 21
-
2022-06-08 16:26
Nie? To chyba inne jarmarki dominikańskie w ostatnich latach odwiedzamy.
- 6 0
-
2022-06-08 16:23
Niestety prawie większość straganów od lat (2)
sprzedaje tandetną chińszczyznę,z jarmarku zrobił się taki duży odpust.
- 20 2
-
2022-06-08 16:58
Zawsze lubiłem jako dziecko odpusty... piłka na gumce ,grąjace koguciki fujarki , baloniki , strzelanie z wiatrówki...ej była radość . Wtedy to się nazywało odpust bo łączyło się to z świętem kościelnym , dziś choć nazywa się to Jarmark dominikański jest to impreza nic nie mająca wspólnego z Kościołem ale formuła do odpustu podobna
- 12 3
-
2022-06-08 16:54
oni wystawiają a nie sprzedają ,ty możesz kupić albo nie
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.