- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (56 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (282 opinie)
- 3 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (186 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (270 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (60 opinii)
Jechał po amfetaminie, w domu miał ecstasy
Prowadził auto bez prawa jazdy, za to po amfetaminie, przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h - gdy wpadł, w lokalu, który zajmował, znaleziono tabletki ecstasy. 22-latek z Sopotu to jedna z trzech osób, które w ostatnich dniach zatrzymano w związku z przestępczością narkotykową.
W teorii oznaczało to, że policjanci mogli odebrać mu prawo jazdy, bo przekroczył obowiązującą prędkość o ponad 50 km/h, problem w tym, że 22-latek prawa jazdy nie miał. Miał za to w kieszeni kilka woreczków z białym proszkiem - jak się później okazało - amfetaminą.
Mężczyźnie pobrano krew do badań i zatrzymano go w areszcie. Przeszukano też miejsce jego zamieszkania, gdzie znaleziono 40 tabletek ecstasy. Przy okazji policja zatrzymała też 36-latka, do którego należał przeszukiwany lokal.
- Obaj mężczyźni odpowiedzą za posiadanie środków odurzających, dodatkowo 22-latek odpowie też za prowadzenie auta po narkotykach i mniejsze wykroczenia drogowe - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Mieszkaniec Gdyni trzymał w mieszkaniu tysiąc tabletek ecstasy
W ręce policjantów zwalczających przestępczość narkotykową wpadł także 31-latek z Gdyni. Policjanci zdobyli operacyjnie informacje, że może on przechowywać w domu znaczne ilości narkotyków.
Zaczęto obserwować jego mieszkanie, a gdy przypuszczenia policjantów potwierdziły się - weszli oni do środka. Znaleźli tam przeszło tysiąc tabletek ecstasy, 850 gramów haszyszu oraz 325 gramów marihuany.
Sąd aresztował już tymczasowo 31-latka na trzy miesiące.
Opinie (83) 8 zablokowanych
-
2017-10-06 20:04
Najgorsze jest to, że tacy wsiadają za kółko.
- 5 1
-
2017-10-06 21:41
I w tym jest problem , że kontrole to zbieranie pieniędzy
a nie prewencja. Testy narkotykowe są droższe niż podstawienie gwizdka i dmuchanie. Prawda jest taka, że po narkotykach jeżdzi dużo więcej niż po alkoholu. 0,2 które jest granicą pomiędzy przestępstwem a trzezwoscią jest farsą dającą podstawę do nękania kierowców. W Anglii 0,8, w Niemczech 0,4, Chorwacja 0,5,. A jednocześnie przymyka się oko na kilkakrotnie większą rzeszę naćpanych , którzy są rzeczywistym zagrożeniem ,tych nieśmiertelnych , wyprawiających niebywałe rzeczy w ruchu .Polowanie na wczorajszych o 7.00 rano , to ruchy pozorne . Chcecie lapac przestępców , to proszę w ruchu , albo po południu , pijących w pracy (świadomych przestępców) , albo kontrolować pod kątem narkotyków.
- 2 2
-
2017-10-06 21:46
Cud że ma jeszcze powdozie i koła
Na taaaaakich dziurach 91 km/ h
- 0 1
-
2017-10-06 22:05
A Kudłaty z Sopotu (1)
W Ewrywaniu wygwizdany przez Polaków.
- 3 3
-
2017-10-06 23:08
Lapówkarz wlazł między kibiców. Ma szczęście że nie wylapał mocnego oklepu.
- 0 1
-
2017-10-06 22:09
Tylko sopocka drogówka ma narkotesty bo nacpane małolaty z Wejherowa jeżdżą
- 4 1
-
2017-10-06 22:55
Sopot to pełna patola jest
nawet nie ma się co tam zatrzymywać,chyba tylko żeby się odlać.
- 4 0
-
2017-10-07 04:00
Jak miał nie przekroczyć prędkości
Przecież na speed zie jechał
- 2 0
-
2017-10-07 11:54
straszny bezmózg musił być ...
- 0 0
-
2017-10-07 19:24
rąbac policje !
- 0 1
-
2017-10-08 08:02
Sie czepiacie tej amfy..dobra rzecz, po co za to karac, zamykać..chory kraj, chore prawo...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.