Prokuratura Okręgowa w Gdańsku sprawdzi, czy do osunięcia ziemi, do którego doszło w drugiej połowie lutego na Kamiennej Górze, nie przyczynili się - nie dopełniając swoich obowiązków - gdyńscy urzędnicy. Co ciekawe, sprawę, razem z prokuraturą, bada też Centralne Biuro Antykorupcyjne.
, osunęła się skarpa, a o znajdujący się poniżej dom oparły się zwały błota i ziemi z osuwiska. Mieszkańcy zostali ewakuowani. jest nie tylko niezgodna z projektem, ale też może stanowić zagrożenie. Służby były przez mieszkańców informowane na ten temat wielokrotnie, ostatni raz... na dzień przed zdarzeniem.Film wykonany dzień po osunięciu się skarpy
2017-03-25 16:13
W Gdyni wszystko jest możliwe. Polecam spacer na ul. Prusa - ponad bulwarem. MPZP określał, że ewentualne nowe budynki mają nawiązywać kształtem architektonicznym do domu, który długo jako jedyny stał przy tej ulicy. Rozpoczęła sie budowa domu w najbliższym sąsiedztwie jeszcze w zgodzie z planem. Nie minęło czasu wiele, jak "nowy inwestor" rozpoczął budowę na działce obok - bliżej Domu Marynarza. Wyrosła czarno - biała chachara - nijak do niczego nie nawiązująca. No, może kolorami do "Dwóch Wiież"... Można? Można. W związku z tym bliżej "Marioli" wyrósł kolejny kukafon. I mamy teraz przy Prusa totalną kakofonię architektoniczną. Zapewne jak najbardziej legalną, bo ani chybi zmieniono stary MPZP... Można? Można.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
