- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (238 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (294 opinie)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (101 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (185 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (53 opinie)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (235 opinii)
KORYTO idzie po władzę w Gdańsku
Kpina czy prawda o lokalnej polityce? Gdańscy anarchiści rejestrują Komitet Wyborczy KORYTO. Wcześniej chcieli startować w ramach KW GUWNO, ale na ten skrót nie zgodziła się komisarz wyborcza. - To nawet lepiej, nowa nazwa precyzyjniej oddaje nasze polityczne cele - podkreśla lider KORYT-a.
- To nawet lepiej, bo od razu będzie wiadomo o co nam chodzi. Chcemy się nachapać, jak wszyscy politycy. Nic nie robić i zarabiać kupę kasy dzięki układom i znajomościom. Nie, trochę przesadzam, będziemy pracować: otwierać to co inni zbudowali, przecinać wstęgi i damy sobie robić uśmiechnięte zdjęcia - wylicza Bartosz Kantorczyk, lider anarchistów.
Podkreśla jednak, że start komitetu traktuje poważnie i dziwi się, że jego nazwa może wzbudzać emocje. - Przecież mówimy wprost prawdę o polityce. Z naszego komitetu mógłby nawet wystartować prezydent Paweł Adamowicz. Będziemy go do tego namawiać, bo od lat jest wierny naszemu programowi wyborczemu, który streszcza nazwa naszego komitetu - podkreśla Bartosz Kantorczyk.
KORYTO nie jest pierwszym komitetem, który próbował uwieść wyborców nietypową nazwą. W Polsce największy sukces odniosła Polska Partia Przyjaciół Piwa. Założony przez satyryka Janusza Rewińskiego komitet wprowadził w 1991 roku do sejmu aż 16 posłów! Już w parlamencie PPPP podzieliła się na dwie grupy: Małe Piwo i Duże Piwo.
W polskiej historii mieliśmy też Partię Posiadaczy Magnetowidów, naturyści zakładali Polską Partię Erotyczną. W Wałbrzychu powstała Polska Partia Głodujących Nauczycieli, a w 1993 roku do wyborów stanął Kongres Eskimosów Polskich, ale ich program nie rozpalił naszego społeczeństwa. Najbardziej niezrozumiałą nazwę miało jednak ugrupowanie, które zdecydowało się na oksymoron - Partia Rozumu.
Klip wyborczy Najlepszej Partii (Besti Flokkurinn) założonej przez islandzkiego komika.
Polska nie ma jednak wyłączności na tego typu ruchy polityczne. W bankrutującej Islandii, część władzy w stolicy przejęła niedawno "Najlepsza Partia", którą założył komik Jón Gnarr. Jego hasłem wyborczym były bezpłatne ręczniki przy każdym gejzerze i sprowadzenie misia polarnego do miejscowego ZOO. "Najlepsza partia" zdobyła 34,7 proc. głosów i wprowadziła sześciu przedstawicieli do 15-osobowej rady.
Może u nas też będzie tak, jak obiecywał rodzimy satyryk, kandydujący na prezydenta Polski Jan Pietrzak: Może nie będzie lepiej, ale na pewno weselej.
Opinie (244) ponad 20 zablokowanych
-
2010-10-28 17:04
MIMO WSZYSTKO TROCHĘ ROZWESELAJĄ
SMUTNĄ I NUDNĄ KAMPANIĘ WYBORCZĄ.
- 1 0
-
2010-10-30 22:12
wybory-śmiechu warte
23 latek na dwóch etatach, Pani Kurska powinna chidzić na spacer z prawnukami i już bajki czytać a nie myśleć o dodatkowej kasie.
- 0 0
-
2010-11-18 15:28
Adamowicz i narzekacze
Większość gdańszczan ciągle narzeka na Adamowicza, a jak nadchodzą wybory to i tak na niego głosują. A tym razem w prawyborach i sondażach jest identycznie - prowadzi Adamowicz a przecież ma tylu kontrkandydatów. I co? Tyle narzekaliście mieszkańcy Gdańska i jednak jak posłuszni niewolnicy i chłopi pańszczyźniani głosujecie nadal na tę samą osobę ?
Zatem, jak wybory się zakończą i pomimo zrzędzenia Adamowicz 4 raz zwycięży, z łaski swojej zamknijcie swoje japy i sami odpowiedzcie na pytanie, dzięki komu ON znów rządzi ! Dzięki tym, którzy tak na niego jęczeli, jak pensjonariusze Oświęcimia.
Mentalność jak za Stalina.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.