Pierwsze w Trójmieście kabiny odkażające działają od piątku w sopockim pogotowiu. To specjalne pomieszczenia do dezynfekcji całych osób - ratowników, personelu i pacjentów placówki. Kosztowały blisko 40 tys. zł.
dobrze, kabiny się przydadzą
75%
powinny zostać zakupione, ale wcześniej
12%
źle, to strata pieniędzy, bo epidemia wygasa
9%
Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Sopocie od piątku, 29 maja, może się pochwalić nowymi nabytkami. To dwie kabiny odkażające do stosowania na zewnątrz.
- dla pacjentów oraz pracowników pogotowia - przy wejściu do budynku od ul. Mieszka I
- druga zaś obsługiwać będzie wyłącznie załogi karetek i znajduje się w pomieszczeniu do dekontaminacji karetek (czyli odkażania pojazdów)
Kabina odkażająca jest obsługiwana bezdotykowo.
- Dysze zamgławiające uruchamiają się automatycznie po przekroczeniu bariery fotokomórkowej. Kabiny odkażające mają za zadanie zabezpieczenie pracowników pogotowia oraz pacjentów tej placówki przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa oraz innych patogenów - informuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Urządzenie ma wysokość 2,35 m i 1,28 m szerokości. Kabina wyposażona jest m.in. w wentylator, lampę antybakteryjną, aseptyczną wykładzinę medyczną - ścienną i podłogową, matę dezynfekcyjną podłogową, nasączoną płynem dezynfekcyjnym, łokciowy dozownik z płynem dezynfekcyjnym. Obie wyposażone są w też w najazdy dla wózków inwalidzkich.
Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
