• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Katolicy świętowali na Długim Targu

Rafał Borowski
15 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Koncerty, tańce i śpiew, a także wspólna modlitwa i ewangelizacja. Kilka tysięcy osób wzięło udział plenerowej imprezie "Katolicy na ulicy", która odbyła się w czwartkowe popołudnie na Długim Targu zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Tegoroczna edycja wydarzenia odbyła się pod hasłem "Wyjdź z cienia" i została skierowana przede wszystkim do młodzieży.



Czy kiedykolwiek wziąłeś udział w imprezie "Katolicy na ulicy"?

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, nazywana potocznie Bożym Ciałem, to święto obchodzone w Kościele katolickim 60 dni po Wielkanocy. Katolicy wspominają wówczas Ostatnią Wieczerzę i Przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa.

Pamiątka tego wydarzenia jest obchodzona również w Wielki Czwartek, który jest dniem refleksji i zadumy. Natomiast Boże Ciało ma charakter dziękczynny i radosny, a jego nieodłącznym elementem są procesje wiernych po ulicach swoich parafii.

Od kilkunastu lat z okazji Bożego Ciała na Długim Targu w Gdańsku ma miejsce dodatkowe wydarzenie. Mowa o imprezie plenerowej "Katolicy na ulicy", organizowanej rokrocznie przez Katolickie Stowarzyszenie Gdańskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji "Jezus żyje".

Między 16:30 a 21:00, na najsłynniejszym placu Gdańska pojawiło się kilka tysięcy osób. Program tegorocznej edycji przebiegł pod hasłem "Wyjdź z cienia".

- Spotkanie jest skierowane szczególnie do młodzieży. Temat nawiązuje do przeżywanego w Polsce roku duszpasterskiego "Idźcie i głoście". Naturalną drogą rozwoju wiary człowieka jest dawanie świadectwa. Katolik nie zamyka się w swoim własnym świecie, ale stara się być świadkiem wiary dla innych. Bycie apostołem, który wychodzi na peryferia wiary do innych osób, tak mocno leży na sercu papieżowi Franciszkowi. Dlatego chcemy uczyć się wychodzić z cienia naszych lęków, ograniczeń, słabości, aby z radością głosić prawdę o tym, że Jezus żyje - czytamy w komunikacie zachęcającym do udziału w wydarzeniu.
Impreza składa się z dwóch części. Pierwszą z nich był festyn ewangelizacyjny, na który składały się koncerty, tańce, wspólny śpiew, prezentacja świadectw nawrócenia i pokaz teatru pantomimy, a jego zwieńczeniem był taniec poloneza pomiędzy jednym a drugim końcem Długiego Targu. Na scenie zlokalizowanej obok Zielonej Bramy pojawiły się trzy zespoły: Kierunek Niebo, RYMcerze oraz Lifesong.

Druga część - zwana "wieczorem uwielbienia" - była natomiast wypełniona modlitwą, przede wszystkim śpiewaną. Ostatnia modlitwa, która zakończyła tegoroczną edycję "Katolików na ulicy", została zmówiona w intencji miasta Gdańska. Warto również wspomnieć, że podczas trwania całej imprezy odbywała się ewangelizacja bezpośrednia. W tłumie uczestników i osób przyglądających się wydarzeniu przechadzali się ewangelizatorzy - księża i osoby świeckie - którzy zachęcali do indywidualnej rozmowy.

- Ewangelizatorzy chcą ukazać swoim rozmówcom piękno wiary i doprowadzić do osobistego spotkania z Jezusem. Aby przyciągnąć uwagę posługiwali się tzw. pomnikami ewangelizacyjnymi, czyli scenkami zainscenizowanymi przez żywych ludzi - wyjaśniają organizatorzy.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (258) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Katolicy na ulicy

    rewelacja

    Jeszcze wspominam cudowną atmosferę :))) i ten polonez na 400 par!
    Do zobaczenia za rok. Przyjadę na pewno!
    dzięki.

    • 0 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Katolicy na ulicy

    uffff

    Ulga,młodzież wie co dla nich wartościowe, różnica wieku z zaKODowanymi widoczna

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Katolicy na ulicy

    Mam nadzieję, że to nie była kolejna indoktrynacja PIS,

    Można wierzyć, można nie wierzyć. Nikt nikogo nie może zmuszać. Ale to co robi na siłę ten zakłamany PIS to przechodzi ludzkie pojęcie. A tępi ludzie popierają te rządy dyktatora szaleńca, który za sznureczki pociąga ruszając swoimi kukiełkami. Skłócił ludzi, podzielił Polaków, skłócił nas z Unią Europejską, podniósł podatki żeby przekupić rodziców dwójki dzieci, zwalnia nauczycieli, rżnie lasy na potęgę, inwestuje w węgiel i wprowadza cenzurę. Marionetkowa dyktatura.
    I jeszcze straszy nas uchodźcami.
    Powiadam wam, wszystko coście jednemu z tych najmniejszych uczynili - mnieście uczynili.

    • 0 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Katolicy na ulicy

    oczy teskniące za rozumem...

    • 1 0

  • Masowa halucynacja.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane