- 1 Niepozorny budynek, a tak wiele historii (52 opinie)
- 2 Jakie są najwyższe budynki w Gdyni? (109 opinii)
- 3 Jakie rejsy na mierzeję byłyby atrakcyjne? (197 opinii)
- 4 Zamiast w dziesiątkę, trafili kulą w płot (152 opinie)
- 5 Uważajmy, kogo wpuszczamy na klatkę (170 opinii)
- 6 Tłumy na Trójmiejskim Marszu Równości (891 opinii)
Kierowca wpadł do kanału portowego. Źle się poczuł
We wtorek, 28.03.2023 r. do kanału portowego przy ul. Węglowej w Gdyni wpadł samochód osobowy. Kierowcy udało się wydostać z pojazdu, jednak trzeba było go wyłowić z wody. W akcję zaangażowani byli strażacy i ratownicy. Z ustaleń policjantów wynikało, że doszło do wypadku, bo kierowca, którym okazał się pracownik ochrony, podczas objazdu źle się poczuł. Mężczyzna był trzeźwy.
Strażacy relacjonowali, że mężczyzna, który był w aucie, podczas akcji ratunkowej był przytomny i nie odniósł poważnych obrażeń.
Więcej światła na sprawę rzucili ratownicy, którzy doprecyzowali, że auto wpadło do kanału, ale wydarzenia rozegrały się nieco dalej, przy nabrzeżu na ul. Węglowej. Sygnał o wypadku wodniacy dostali po godz. 21:20.
Nabrzeże Polskie: samochód wjechał do wody (36 opinii)
Od redakcji: Jak poinformowali strażacy, samochód wjechał do kanału przy ul. Polskiej w Gdyni. Służby wyciągnęły auto. Wewnątrz pojazdu był mężczyzna, przytomny, nie odniósł poważnych obrażeń.
Aktualizacja, środa, godz. 8:00.
Jak informuje Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w nocy 28 marca, po godzinie 21:21 Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne otrzymało zgłoszenie z Kapitanatu Portu Gdynia o samochodzie osobowym, który wpadł do kanału portowego przy nabrzeżu na ul. Węglowej.
- Celem udzielenia pomocy zadysponowana została łódź ratownicza R20. Nasi ratownicy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zastali poszkodowanego podjętego z wody przez strażaków, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce wypadku. Poszkodowany o własnych siłach opuścił samochód, lecz nie zdołał samodzielnie wydostać się na nabrzeże. Wyziębiony został przekazany przybyłemu na miejsce ZRM. Była to 39 akcja ratownicza od początku bieżącego roku - informują ratownicy. Zobacz więcej
Od redakcji: Jak poinformowali strażacy, samochód wjechał do kanału przy ul. Polskiej w Gdyni. Służby wyciągnęły auto. Wewnątrz pojazdu był mężczyzna, przytomny, nie odniósł poważnych obrażeń.
Aktualizacja, środa, godz. 8:00.
Jak informuje Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w nocy 28 marca, po godzinie 21:21 Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne otrzymało zgłoszenie z Kapitanatu Portu Gdynia o samochodzie osobowym, który wpadł do kanału portowego przy nabrzeżu na ul. Węglowej.
- Celem udzielenia pomocy zadysponowana została łódź ratownicza R20. Nasi ratownicy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zastali poszkodowanego podjętego z wody przez strażaków, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce wypadku. Poszkodowany o własnych siłach opuścił samochód, lecz nie zdołał samodzielnie wydostać się na nabrzeże. Wyziębiony został przekazany przybyłemu na miejsce ZRM. Była to 39 akcja ratownicza od początku bieżącego roku - informują ratownicy. Zobacz więcej
- Nasi ratownicy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zastali poszkodowanego podjętego z wody przez strażaków, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce wypadku. Poszkodowany o własnych siłach opuścił samochód, lecz nie zdołał samodzielnie wydostać się na nabrzeże. Wyziębiony został przekazany przybyłemu na miejsce ZRM. Była to 39 akcja ratownicza od początku bieżącego roku - usłyszeliśmy od ratowników.
Kierowca to pracownik ochrony. Był trzeźwy, ale źle się poczuł
Sprawą zajmują się teraz policjanci.
- Wczoraj tuż przed godz. 21:30 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że przy Nabrzeżu Belgijskim pojazd wjechał do basenu portowego. Policjanci ustalili, że pracownik ochrony podczas objazdu portu, prawdopodobnie źle się poczuł, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do kanału portowego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala na badania. Mundurowi wykonali badanie na zawartość alkoholu w organizmie, mężczyzna był trzeźwy. Teraz funkcjonariusze ustalają szczegóły i okoliczności tego zdarzenia - podsumowuje podkom. Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Kolejny wypadek na nabrzeżu
To kolejny, podobny incydent, do którego doszło w Trójmieście. W niedzielę 1 stycznia, tuż przed godz. 10 rano, do portowego Basenu Prezydenta wjechał samochód osobowy. Poza kierowcą nie było w nim nikogo.
Ten wypadek skończył się jednak tragicznie.
Film ze stycznia 2023 roku
wideo archiwalne
Opinie wybrane
-
2023-03-29 11:08
(3)
Zdrowia życzę
- 52 2
-
2023-03-29 13:27
(2)
sprzedam samochód , w pełni sprawny, wnętrze aromatyzowane wodą morską ....
- 2 8
-
2023-03-29 18:03
Volvo, piękne auta. Nie wszyscy wiedzą że literka "a" w nazwie tej marki opisuje wysoki poziom aerodynamiki.
- 0 3
-
2023-03-29 19:15
Powiedział .....
mądrala co wiedział ...
- 0 0
-
2023-03-29 11:10
No facet mial szczescie. (14)
Brawo. Osobna sprawa jest jakie straszne dziadki pracują w ochronie. Emeryci którzy sami potrzebuja opieki.
- 86 10
-
2023-03-29 12:27
długa służba
Wsiadł do ciepłego samochodu i przysnął, przy długich godzinach pracy i takiej godzinie to bardzo prawdopodobna przyczyna
- 6 2
-
2023-03-29 12:34
Jaka placa taka zaloga.to jest zenada i dno kto oracuje w ochronie.powinien byc zakaz zatrudniania ludzi w ochronie powyzej 50 (6)
- 3 6
-
2023-03-29 12:55
Bez przesady
Zależy
Popatrz na takiego Toma Kruza.
Tylko nie wiem czy by się skusił na takie stawki- 4 3
-
2023-03-29 13:04
Masz jakieś oferty pracy dla ludzi 50+, którzy ostatnio pracowali w ochronie?
- 7 0
-
2023-03-29 13:25
Mak będziesz miał 50 lat to inaczej popatrzysz na temat swojego wieku.
- 11 0
-
2023-03-29 13:40
Zakaz Powyżej 35, to już starcy do tej roboty się nie nadają
- 4 4
-
2023-03-29 13:43
(1)
Haha to ja na statkach mam kumpli co dochodzą pod 70 czasem, a tam trzeba często zasuwać ostro i to często w niełatwych warunkach, a w ochronie się fizycznie raczej człowiek nie narobi
- 7 0
-
2023-03-29 15:03
W zeszłym roku byłem na statku offshore na którym nocny kucharz (pracujący 7 dni w tygodniu po 12h dziennie od 19 do 7 rano) obchodził 70 urodziny.
Ale to Anglik.
Ich nie dyskryminują ze względu na wiek i pracują na morzu dopóki im lekarze wystawiają morskie świadectwa zdrowia.- 7 0
-
2023-03-29 13:24
A kto ma pracować?
Chciałbyś pójść do takiej pracy za grosze? Tylko dziadki dorabiające do niskich emerytur mogą tak pracować.
- 9 0
-
2023-03-29 13:26
kochani moi (4)
to nie byl staruszek ;] Tylko mlody 25 latek. Kazdy kto pracuje w HES w Gdyni doskonale wie po czym sie slabo poczul ;]]
- 3 2
-
2023-03-29 13:44
Daj z ucha, bo wszyscy ciekawi
- 3 4
-
2023-03-29 16:11
Niby po czym?
- 3 0
-
2023-03-30 03:06
Komisja lekarska wykluczyła tą "twoją" tezę. (1)
- 1 1
-
2023-03-30 08:37
nie wykluczyla, i obydwoje o tym wiemy
policja zwyczajnie nie bedzie drazyla tematu bo dzieki bogu nikomu sie nic nie stalo. inaczej typ mialby zarzuty- 0 0
-
2023-03-29 11:06
(12)
Dlaczego agencje ochrony oszczędzają i w patrol (grupa interwencyjna) wysyłają jedną osobę
- 63 5
-
2023-03-29 11:08
Bo jeden człowiek
- 4 9
-
2023-03-29 11:16
bo trzeba by teraz ratowac dwoch...??
- 9 8
-
2023-03-29 11:26
(2)
A po co więcej ludzi od nic nie robienia
- 10 10
-
2023-03-29 12:58
Nicnierobienie
- 3 1
-
2023-03-30 13:20
Kto niby nic nie robi?
- 0 0
-
2023-03-29 11:52
Bo agencje ochrony tak jak i wszelkiej masci ubezpieczenia to maszynka do dojenia naiwniakow (1)
- 12 1
-
2023-03-29 12:35
Cos wiecej?na czy polego to dojenie?
- 3 1
-
2023-03-29 14:55
Dlaczego że oszczędzają
Sam sobie odpowiedziałeś
- 2 0
-
2023-03-29 16:59
Bo są łapczywi.
- 1 0
-
2023-03-29 18:52
(2)
Akurat tam za bardzo nie ma już czego pilnować. Gorzej, że tacy sami "pilnują" jednostki wojskowe i magazyny.
- 1 1
-
2023-03-30 12:26
(1)
Bredzisz...
- 0 0
-
2023-03-30 13:21
Po co w ogole pilnowac..
I to jeszcze w formie ludzkiej?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.