- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (108 opinii)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (32 opinie)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (183 opinie)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (106 opinii)
Kierowcy bywają pomocni, nie tylko od święta
Dwóch kierowców pomogło pani Joannie bezpiecznie i sprawnie dojechać do pracy. Najpierw jeden na skrzyżowaniu zwrócił jej uwagę, że "złapała gumę", a później inny pomógł jej wymienić koło.
Oto jej opowieść:
Jechałam dalej nieświadoma faktu, że to nie był kamień, a coś ostrego i że cały czas ucieka mi z koła powietrze. Nieraz lekko zarzuciło, ale to też się zwykle zdarza, jak wyjeżdżam zza ekranów akustycznych.
Dopiero na ul. Chwarznieńskiej w Gdyni, gdzie jak zawsze stałam w korku, ktoś zatrąbił. Okazało się, że to mężczyzna jadący obok próbuje zwrócić moją uwagę. Otworzyłam okno, spytałam o co chodzi i wówczas dowiedziałam się, że nie mam w tylnym prawym kole już zupełnie powietrza. Panu dziękuję za zwrócenie uwagi, bo pewnie dalej jechałabym nieświadoma. Nadal sama nie mogę uwierzyć, jak to się stało, że nie wyczułam, że złapałam "gumę".
Zatrzymałam się i mając dojazdówkę w bagażniku, postanowiłam sama zmienić koło. Jednak lewarek, którego nie potrafiłam rozkręcić, szybko uświadomił mi, że chyba nie podołam temu zadaniu. Wszystko to trochę trwało, obok cały czas przejeżdżały samochody. Ludzie mijali mnie, obserwując, ale nie wykazując ochoty, aby pomóc.
Pomyślałam sobie, że to przecież normalne. Dobrze, że przynajmniej nie trąbią, bo tego nie znoszę (oczywiście poza przypadkiem, gdy ktoś chce mi zwrócić uwagę, że nie mam powietrza w kole).
Pewien mężczyzna jednak zatrzymał się, podszedł do mnie i spytał, czy mi pomóc. No i pomógł, a jakże.
Dzięki temu panu naprawdę odzyskałam wiarę w ludzi. Chciałam w tym miejscu jeszcze raz bardzo mu podziękować za pomoc. Mam nadzieję, że nie spóźnił się pan na umówione spotkanie zaplanowane na godz. 10.
Chciałam też życzyć Panu zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia, a w Nowym Roku wiele pomyślności. Wierzę, że jak ludzie pomagają innym, to do nich później to dobro wraca.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (140) 9 zablokowanych
-
2016-12-23 19:43
Pozdrawiam debili parkujących pod drzwiami Biedronki (2)
Na Dąbrówce naprzeciwko Ośrodka zdrowia. Większym bezmóżdżem wykazać si ę trudno.
- 12 1
-
2016-12-23 22:14
na Dąbrowie, nie Dąbrówce, oficjalnie nie ma takiej dzielnicy w Gdyni
- 1 4
-
2016-12-23 20:09
No co ty...
głupota nie zna żadnych ograniczeń.
- 2 0
-
2016-12-23 14:10
(3)
Gratuluję poziomu tej pani. Nie każdy widać zasługuje na miano kierowcy mimo posiadania prawa jazdy. Pisanie z lekkością i nonszalancją jak gdyby nic że się jedzie z przebitą oponą co w konsekwencji w niesprzyjających warunkach przy wyższej prędkości może doprowadzić do poważnego zdarzenia drogowego woła o pomstę do nieba. Brak spostrzegawczości, przewidywania a zwłaszcza rozumu dyskwalifikuje jako kierowcę.
- 20 14
-
2016-12-23 19:51
Krzychu
ty i twoja ręka panujecie nad światem, w którym nie są potrzebni ani mechanicy ani kobiety :-)
- 3 0
-
2016-12-23 19:09
Kiedyś zimą wbił mi się w bok tylnej opony kawałek
blachy jakaś łapa od tłumika. Wyjąłem klucz z zestawu fabrycznego. Niestety nie udało mi się poluzowac śrób mimo, że stałem na kluczu i trzymając się relingu próbowałem skakać. Ważę 85 kg i nie puściło. Skąpego Niemca z VW, który dał tak krótki klucz do kół nie pozdrawiam. Dojechałem do domu bo było blisko. Od tego czasu wozilem rurę do przedłużenia - odkrecalo się ręką .
- 2 0
-
2016-12-23 15:27
Kiedyś mi się coś takiego przytrafiło.
Złapałem gumę . Droga była w remoncie , koleiny w asfalcie , jazda 10 km/h w korku. Nie czulem spadku cisn, w oponie , a niedogodności jazdy uważałem za oczywiste w tych warunkach. . Powiadomił mnie o tym pan jadący za mną. (lewy tył), niestety za póżno, bo opona byla już tak skatowana , że naprawianie jej nie miało sensu. Oczywiście wymieniłem . Pojechałem dalej. Ale kosztowało mnie to nowy komplet opon, bo zapas był nie używany, więc bieżnik nie pasował do pozostałych.
- 6 1
-
2016-12-23 15:44
(3)
czemu nie zatrzymała się żadna feministka?
- 14 5
-
2016-12-23 19:22
bo ma męża - niedorozwoja
i musiała mu zmienić pampersa
- 2 5
-
2016-12-23 16:01
(1)
Bo ich nie ma na drogach teraz. Święta, tuż tuż, więc piorą, sprzątają i gotują dla swoich rodzin :-D
- 13 5
-
2016-12-23 19:14
Huhu hehe
Dobre :)
- 2 3
-
2016-12-23 19:14
Pomoc to piękny gest
ale przede wszystkim nie utrudniajmy życia innym. Dziś na Fikakowie jakiś dziad zablokował wjazd do Merkusa. Zatrzymał się tuz przed wjazdem i czekał na zwolnienie miejsca parkingowego. Efektem działania tego "miłego pana" było zablokowanie ruchu na Gryfa Pomorskiego.
- 6 0
-
2016-12-23 18:14
Uprzejmość na drodze (1)
Pracuję jako kierowca autobusu ZKM Gdańsk. Pomimo zakorkowanych ulic wielu kierowców jest na tyle uprzejmych że umożliwia mi wyjazdy z zatok autobusowych , przeważnie rejestracje GD.Wiadomo dla pasażerów czas rozkładu jazdy nas goni.Ale są tacy co przy wyjeździe nie tylko nie zwolnią ,ale dodadzą gazu otrąbią klaksonem i z okna otwartego pokażą f... you.Rejestracje GDA.Gdyby nie zamknęli cukrowni w Pruszczu było by mniej buraków na drodze.
- 19 1
-
2016-12-23 18:59
pewnie włączasz kierunkowskaz i cię wpuszczają , ja też bym cię wpuścił, ale większość Twoich kolegów tego nie robi tylko się pcha bo jest z ZTM
- 5 4
-
2016-12-23 13:36
Świąteczne cuda jednak są możliwe (1)
2 lata temu w piątek przed świętami, kobiecie w bardzo złym miejscu, bo pod tunelem przy locie w kierunku Oruni, auto odmówiło posłuszeństwa. Zdarzali się tacy kierowcy co zatrzymywali się tylko by ją wyzywać. Mi też się dostało, a tylko jej pomagałem. Zepchałem ją sam pod górkę ile mogłem, na pobocze i dopiero po godzinie odholowałem (nie miałem liny ze sobą- kolega pożyczył). Gdyby ktoś dobroduszny pomógł pchać to korka w ogóle by nie było. A tak stało całe śródmieście.
- 90 1
-
2016-12-23 18:46
No widzisz, a ja dzis w Rumi widzialem stluczke w postaci drobnej rysy na drzwiach zlotowy (nawet nie bylo wgniecenia. Oczywiscie zlotowa musial zostawic samochod na srodku drogi i czekac na przyjazd policji tak jakby byly tam ofiary smiertelne albo ranni. Oczywiscie korek sie zrobil od razu.
- 18 0
-
2016-12-23 18:42
W gdyni zawsze sa zyczliwi kierowny nie jak w Gdańsku
- 5 4
-
2016-12-23 18:02
Kuźwa. Takiej głupiej babie prawko powinni zabrać. Jak można nie zauważyć gumy?!?!?!
- 3 13
-
2016-12-23 17:54
Pozdrowienia
Serdecznie pozdrawiam uprzejmego kierowce ktory uszkodzil czarnego opla insignie na nr PZ na parkingu przed CH Szperk i oddalil sie z miejsca zdarzenia ot tak....
- 7 1
-
2016-12-23 17:12
Assistance za pare PLN i by kłopotu nie było
Assistance za parę PLN i by kłopotu nie było
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.