• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Klif się cofa. Kiedy góry nad morzem?

Michał Sielski
26 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W 1915 roku Orłowo było jeszcze bardziej uroczym zakątkiem, bo molo było osłonięte od wiatru przez dużo większy niż dziś fragment lądu. Za to dużo mniej efektowny niż teraz. W 1915 roku Orłowo było jeszcze bardziej uroczym zakątkiem, bo molo było osłonięte od wiatru przez dużo większy niż dziś fragment lądu. Za to dużo mniej efektowny niż teraz.

Lubisz wypoczywać w Orłowie lub Redłowie, a z plaży i molo podziwiać efektowną ścianę klifu? Masz szczęście, bo 100 lat temu o takim widoku - gdzie wprawny obserwator wypatrzy pokłady węgla brunatnego - nikt jeszcze nawet nie marzył.



Wysokość klifu w Redłowie waha się od kilku metrów, do nawet 40 w najwyższym punkcie. Stojąc u jego podnóża wierzchołek jest więc kilkanaście pięter nad nami. A z biegiem czasu będzie jeszcze efektowniej, bo fragmenty wysoczyzny w Redłowie i Orłowie sięgają nawet ponad 90 metrów ponad poziom morza! Wystarczy więc "tylko", by klif się do nich cofnął. Kiedy tak się stanie? Niełatwo to sprecyzować.

Średnie tempo cofania klifu Cypla Redłowskiego na postawie pomiarów fotogrametrycznych z lat 1963-67 i 1971-75 określone zostało na ok. 1 m rocznie. Pomiar dotyczy najbardziej aktywnej, tzw. obrywowej części klifu, pozostała cofa się wolniej. O ile? Tego niestety nie wiadomo.

Na szczęście na tle innych klifów wypadamy wręcz leniwie. Badania dynamiki wybrzeża klifowego w obszarze Międzyzdroje-Grodno, wykonane wprawdzie dużo później, bo w latach 2000-2005, wykazały bowiem prędkość 1,2-3,18 m/rok. Klif pucki jest jeszcze bardziej agresywny, w latach 1995-2001 majestatycznie przesuwał się w głąb lądu o 2,5-3 m rocznie.

Okazuje się jednak, że wpływ na to mają nie tylko sztormy, choć to w głównej mierze właśnie im zawdzięczamy tak efektowne widoki pionowych, nadmorskich brzegów. Spory wpływ na osuwiska ma też erozja klifu spowodowana przez deszcz i wody gruntowe.

Budowa geologiczna ścian klifu, które w dużej mierze są gliniaste, sprawia, że charakteryzują się one małą przepuszczalnością wód opadowych. Z tego powodu spora część gruntu jest po prostu spłukiwana. W efekcie na ścianach klifu powstają tzw. łobiny, głębokie bruzdy oraz rozcięcia. Przyczyniają się one do osłabienia związania gruntu i jego stopniowego osuwania się.

Zima też dokłada swoje. Podczas mrozów na zboczach klifu powstaje tzw. lód włóknisty, który narasta w formie cieniutkich igiełek. W ten sposób podnosi grunt o kilka centymetrów. Efekty widoczne są, gdy zrobi się cieplej. Sucha i luźna nawierzchnia odpada od klifu, nawet bez pomocy wiatru czy deszczu. I kolejne centymetry zawłaszcza plaża, a potem morze.

Gdyński klif cofa się stosunkowo wolno, bo sporą jego część "wiążą" rośliny i ich korzenie. Stare drzewa - przede wszystkim buki i dęby - rosnące na Kępie Redłowskiej, inna gęsta leśna roślinność, a do tego twarde, głównie gliniaste podłoże, wciąż opierają się morskim żywiołom.

Jeśli dodamy do tego pokłady około półtorametrowej warstwy... węgla brunatnego, możemy mieć pewność, że obrona gdyńskiego wybrzeża zawsze miała solidne podstawy.

Opinie (154) ponad 10 zablokowanych

  • Jak beda wszyscy tak pisac o cofaniu i zacofaniu to

    jeszcze nabiore przekonania ze cala Polska sie cofa. Szczura pogonic niech cos z tym zrobi bo stracimy dostep do Baltyku. To w koncu nalezy do Gdyni.

    • 7 5

  • nie wygląda tak samo, jest różnica ok 25lat x 1-2m rocznie :)

    Naucz się obserwacji porównawczej!

    • 2 2

  • Za 4-5 lat cofnie się (1)

    do Wejherowa

    • 2 4

    • Za 4-5 lat nie, ale za 30-40 lat tak

      I się nie cofnie, ale woda zaleje Wejrowò od strony Rewy, gdy się poziom wody podniesie w wyniku globalnego ocieplenia spowodowanego przez ekologów. Cała nadzieja w tym, że Korwin-Mikke do tego nie dopuści i nas uratuje.

      • 3 1

  • Polszczyzna (1)

    Stając u jego podnóża wierzcholek jest na wysokości - nie wyobrazam sobie takiej karkolomnej figury, ze wierzcholek, będąc na wysokości, stoi jednocześnie u swego wlasnego podnóża.
    Autor chyba chcial napisać, ze stojac u podnóża, widzimy wierzcholek klifu na wysokości 40 metrów.
    Dziwi mnie nieporadnosc językowa u dziennikarza.
    Natomiast nieporadnosc literowa tego postu wynika z tego, ze pisze na klawiaturze wirtualnej i mam klopoty z polskimi czcionkami.

    • 9 0

    • Takie są skutki jedzenia czosnku

      • 1 0

  • "Lubisz wypoczywać w Orłowie lub Redłowie, a z plaży i molo podziwiać efektowną ścianę klifu? "

    Głupie pytanie. Kiedy podziwiać? Jak człowiek ciągle w pracy, nawet w święta. Zadaj to pytanie, panie redaktorze, robotnikowi z "Ziemi Obiecanej". Ale ja jestem dumny, mam pracę i przyczyniam się do wzrostu gospodarczego.

    • 2 1

  • To zdjecie z 1915 roku jest

    bardzo fajne. Ja lubie grzebac w historii i kiedys mialem wiele takich zdjec. Dzieki ojcu ktory wtedy czesto na wybrzezu przebywal.

    • 5 0

  • Trzęsacz (1)

    Warto przypomnieć historię kościoła w Trzęsaczu na Pomorzu Zachodnim...

    • 6 0

    • Kosciol w Trzesaczu byl nie do uratowania.

      150 lat temu nikt wlasciwie powaznie o tym ani nie myslal ani nie mial pomyslu jak to zrobic. Wedlug danych historycznych ostatnia msza swieta odbyla sie tam w 1874 roku. To juz przynajmniej 20 lat wczesniej trzeba bylo zaczac cos robic z tym fantem.

      • 0 0

  • Ja bym nie płakał nad tymi zjawiskami abrazji. (3)

    Klif Redłowski powinien pozostać rezerwatem przyrody na całej powierzchni i te zjawiska nie miałyby wówczas wpływu na naszą cywilizację. Warto pamiętać, że akwen u podnóża klifu jest podwodnym rezerwatem (w planach). Duża ilość gruzu skalnego umożliwia egzystencję unikatowym organizmom morskim. Tak więc dostarczanie tego gruzu skalnego jest warunkiem istnienia owego rezerwatu. A potencjalnych deweloperów przepędziłbym stąd do Szwecji.

    • 7 1

    • (1)

      Co za bzdury ! Zabieranie lądu nie ma wpływu na nasze życie ? Oczywiście, że ma wpływ. Ochrona przyrody to także zabezpieczanie przed niszczycielskim żywiołem. Jak pęknie rura i woda poleje się ulicą, zrobi wyrwy i leje to też będziesz mówił, zostawmy to tak, bo to przyroda zrobiła ?

      • 0 1

      • A kogo dziś obchodzi ochrona przyrody?

        Po nas choćby potop. Rozwój, kolego, rozwój. Deweloperzy o tym coś wiedzą.

        • 0 1

    • Cala Polska to jeden wielki rezerwat przyrody.

      Lacznie z ludzmi, ptactwem, zwierzetami, owadami no i rybami. Mintaje tez sa do tego czyli ryb zaliczane. Nic wiecej w Polsce juz nie trzeba robic.

      • 0 0

  • krokodyle lzy

    • 0 1

  • (2)

    Panie redaktorze, pokazuje zdjecie dzisiejszego klifu i widac na nim tylko gline
    a nie lepiej byloby zrobic zdjecie z takiej pekspektywy zeby porownac kiedy a dzis jak wyglada??? Fuszerka

    • 9 0

    • Widocznie fotograf nie ma wyobrazni.

      • 0 0

    • To

      prawda redaktorom wszystko się pierdzieli,nawet nie umieją zrobić porządnie zrobić zdjęcia (dla porównania).

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane