- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (34 opinie)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (39 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (277 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (56 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (267 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (898 opinii)
"Kocie oczka" poprawią bezpieczeństwo pieszych na niebezpiecznym przejściu
Kocie oczy mają poprawić bezpieczeństwo pieszych na przejściu w ciągu al. Hallera w Gdańsku.
Jest szansa, że na pechowym przejściu dla pieszych w ciągu al. Hallera w Gdańsku, będzie bezpieczniej. ZDiZ zlecił tam wykonanie ostrzegawczego oświetlenia za 9 tys. zł.
Potrącenie pieszego, do którego doszło w połowie listopada.
Kolejne zdarzenie z 3 grudnia 2012 r.
Przy jezdni dostrzec można również LED-owe znaki informujące o przejściu dla pieszych. Działają od wtorku. Tuż po sprawdzeniu ich działania wykonawca przystąpił do montażu elektronicznych znaków.
- To wszystko kosztowało ok. 9 tys. zł. Prace montażowe zostały wykonane przez firmę, która zajmuje się całorocznym utrzymaniem naszych dróg miejskich - mówi dyrektor gdańskiego ZDiZ, Mieczysław Kotłowski.
Zainstalowane w jezdni "kocie oczka" wystają tylko kilka milimetrów nad jezdnię. Jest więc szansa, że nie zniszczą ich pługi odśnieżające drogi zimą, co zresztą miało miejsce w przypadku wielu dróg krajowych.
Co ciekawe, producenci kocich oczek przekonują, że po ich właściwym zainstalowaniu w jezdni liczba zdarzeń drogowych nocą spada nawet o 70 proc. Podobnego zdania są też władze gdańskiego ZDiZ.
- Nowa instalacja z pewnością wpłynie na ostrożniejszą jazdę, bo piesi będą bardziej widoczni dla kierowców. Jednak gdybyśmy podobne rozwiązania zaczęli instalować na innych przejściach, kierowcy przestaliby właściwie na nie reagować. Spowszedniałyby - mówi Kotłowski.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku ZDiZ uruchomił pierwsze w Gdańsku aktywne przejście dla pieszych na ul. Piecewskiej . W planach jest też wykonanie aktywnego przejścia na ul. Świętokrzyskiej w rejonie ul. Wieżyckiej . Aktywne przejścia mają zastosowanie w tych miejscach, gdzie należy podnieść bezpieczeństwo ruchu pieszych i nie można ustawić zwykłej sygnalizacji ze względu na fakt, że znaczne spowolniłaby ona ruch pojazdów.
Opinie (165) 7 zablokowanych
-
2013-02-20 09:21
JA MYŚLAŁEM ŻE TO JUZ ZROBILI
... a to moze za 5 lat trzeba się namyśleć możę jeszcze ktoś zginie. Paranoja
- 0 0
-
2013-02-20 09:08
Ekstra ...
Ja już widzę,jak te lampki choinkowe spowodują,że kierowcy zaczną zwalniać czy bardziej uważać ... To jest tak niebezpieczne przejście ... Że jedynym ratunkiem to światła dla pieszych... Czy to tak trudno zrozumieć? Na co my płacimy podatki? Żeby panie w urzędzie miasta miały na lepszą kawe?! Wcześniej stał tam policjant,który kierował ruchem,ale jakoś widocznie im się znudził ten pomysł ...
- 3 1
-
2013-02-20 09:07
za jasno ten znak oświetlony - nie widać co na przejściu sie dzieje i w ostatniej chwili człowiek zauważa że przejechał po jakiś światełkach... chyba raczej powinni ot przyciemnić...
- 1 0
-
2013-02-20 09:04
Pożałowali na sygnalizację !!!!!!
Urzędnicy lubią "niby-rozwiązania"
tylko czym tu się szczycić ?
Krótkowzrocznością i źle pojętym oszczędzaniem ?- 3 1
-
2013-02-20 08:50
Kocie kupa
Niech miasto rozrzuci tam kocie łajno,wyjdzie jeszcze taniej od synalizacji i kocich oczek razem wziętych.Zrzućmy się na baterie i premie urzędników
- 1 1
-
2013-02-20 08:39
Jakie kocie oczka? inzynier kalosz!
Ludzie, jakie kurna kocie kurna oczka? Pod meble w kuchni to ok, a wystarczy przejechac się po polsce i zobaczyc jak sa zorganizowane przejscia dla pieszych w malych mijscowosciach, ktore przecinaja drogi krajowe. Między innymi lampa ze znakiem NAD przejsciem. Przeciez idioty wyprzedzajacego w deszczu ciezarowke stojaca przed przejsciem takie kocie cos nie ruszy...
- 4 1
-
2013-02-20 08:35
Zabawna sympatyczna nazwa tanich kocie łoczka,nie zastąpi bespiecznej sygnalizacji.
- 1 0
-
2013-02-20 08:35
Świętokrzyska/ Wieżycka
Panie Macieju, na tym skrzyżowaniu już kilka miesięcy temu zainstalowano sygnalizację świetlną... :-)
- 2 1
-
2013-02-20 08:31
Koci pindol
Pusty stadion za miliard,premie urzędnicze,urząd miasta kocie oczko za 9 tys ,zamiast sygnalizacji
- 2 0
-
2013-02-20 08:27
wypadki byly za dnia kiedy tworzy sie tam drugi pas ruchu, wiec kocie, mysie i inne oczka dadza bardzo niewiele.
gdy pierwszy raz jechalem i zobaczylem na lekko mokrej nawierzchni jak cos mi mruga bez ladu i skladu, myslalem ze to trakcja sie zerwala i takie wyladowania sa na jezdni, efekt byl, bo prawie sie zatrzymalem:D- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.