- 1 Znamy stawki food hallu w Hali Targowej (227 opinii)
- 2 Nowa Opera w Gdańsku? Jest światełko w tunelu (77 opinii)
- 3 Oszukał na 1 mln euro i wpadł w Gdyni (40 opinii)
- 4 Trasa Kaszubska: półmetek ostatniego odcinka (217 opinii)
- 5 10 firm chce budować nowy basen w Gdyni (54 opinie)
- 6 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (406 opinii)
Kolejna afera korupcyjna w PORD. 13 osób usłyszało zarzuty
Jeszcze nie zapadł wyrok w sprawie afery korupcyjnej w PORD z 2009 r., a już organa ścigania badają podobną sprawę. Prokuratura postawiła zarzuty 13 osobom - instruktorom, egzaminatorom i pracownikom PORD. Zarzucone podejrzanym przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.
- Do chwili obecnej zarzuty usłyszało kilkanaście osób - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Egzaminatorzy i instruktorzy z zarzutami
Na tę chwilę wiadomo, że pięciu egzaminatorów usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw o charakterze korupcyjnym oraz przyjmowanie korzyści majątkowych.
- Wobec wszystkich podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zawieszenia w czynnościach służbowych, a nadto wobec trzech podejrzanych - poręczenie majątkowe - mówi Wawryniuk.
Natomiast pięciu instruktorów nauki prawa jazdy usłyszało zarzuty płatnej protekcji oraz poświadczania nieprawdy w dokumentacji dotyczącej odbycia kursu nauki prawa jazdy w zamian za korzyść majątkową. Tu prokurator wobec podejrzanych zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zawieszenie w czynnościach służbowych.
Trzech innych pracowników PORD w Gdańsku usłyszało zarzuty dotyczące przyjmowania korzyści majątkowych. Wobec dwóch podejrzanych prokurator zastosował podobne środki zapobiegawcze jak w przypadku instruktorów - dozór policji oraz zawieszenie w czynnościach służbowych.
- Zarzucone podejrzanym przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności od roku do lat 10 - mówi Wawryniuk.
Jak wyglądał proceder? - Trwa postępowanie i nie chcemy przedstawiać okoliczności popełnianych przestępstw. Nie ujawniamy także żadnych kwot związanych z korupcyjnym działaniem - mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Nieprawidłowości dopatrzyli się urzędnicy marszałaka województwa
Co ciekawe aferę korupcyjną w PORD-zie wykryli pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, który od 2010 r. do marca 2014 r. przeprowadził na różnych płaszczyznach prawie 800 kontroli w ośrodku ruchu drogowego - ok. 480 w placówce PORD w Gdyni i ok. 300 w PORD w Gdańsku.
- Egzaminatorzy wpadli podczas jednej z naszych kontroli, do tego otrzymaliśmy anonimowy sygnał o nieprawidłowościach przy egzaminach. Zgromadzone informacje przekazaliśmy policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku - mówi Ryszard Świlski, zastępca marszałka województwa pomorskiego.
Co na to władze PORD? - Nie chcemy na razie komentować sprawy, ale mogę zapewnić, że ściśle współpracujemy w tej sprawie z prokuratorem - mówi Andrzej Pepliński, zastępca dyrektor PORD w Gdańsku.
To nie pierwsza afera w PORD
To kolejna tego typu afera w PORD. W aferze z 2009 r. oskarżono łącznie 23 instruktorów z 13 szkół jazdy, 20 egzaminatorów i siedmiu pracowników administracyjnych ośrodka. Zyski z korupcyjnego procederu osoby te czerpać miały od roku 2000. Większości z nich grozi kara do pięciu, a nawet do ośmiu lat więzienia.
Prokuratura uznała, że ówcześni egzaminatorzy tworzyli grupę o charakterze przestępczym. Za jej szefa prowadzący śledztwo uznali 47-letniego egzaminatora w PORD.
Po tamtych wydarzeniach ówczesny zastępca marszałka województwa pomorskiego, Mieczysław Struk, zalecił kontrole w ośrodku egzaminowania.
Miejsca
Opinie (170) 1 zablokowana
-
2014-10-11 07:35
Tylko idiota....
, ktory lata do Brukseli i ma mozg wielkosci ameby , moze tworzyc takie prawo jak to o prawkach jazdy !!!!!
- 10 1
-
2014-10-11 07:36
(1)
Egzamin na prawo jazdy powinien wyglądać następująco: egzaminowany wsiada do samochodu na placu, uruchamia go włącza jedynkę, rusza, włącza dwójkę, jedzie 20 metrów, hamuje, zatrzymuje się, wyłącza samochód, wysiada i idzie po odbiór prawa jazdy z książką z kodeksem ruchu drogowego. Płaci 400 zł i idzie do swojego samochodu uczyć się jeździć.
- 9 12
-
2014-10-11 07:55
Masz zadatki na polityka
Przed tobą wielka przyszłość
- 6 2
-
2014-10-11 08:16
Niestety
Tylko w Polsce patrzą jak wyciągać pieniadze od ludzi a zdobyć prawo jazdy to nie lada wyczyn, co z tego ze czujesz sie dosyć pewnie za kierownica, znasz przepisy i co najważniejsze potrafisz jeździć? I tak usłyszysz następnym razem będzie lepiej a im dłużej tym wiecej kaski wpływa. Chore!
- 7 0
-
2014-10-11 08:22
Tylko 13 osób? Może 130?
- 6 0
-
2014-10-11 08:23
egzaminatorzy tworzyli grupę o charakterze przestępczym...
a może ZBROJNYM??
oni ewidentnie zbroili się na studentów, działali z zaskoczenia i partyzantki- 7 0
-
2014-10-11 10:37
na układy nie ma rady
- 2 0
-
2014-10-11 10:42
egzaminator mówi do kurasntki:
proszę nie korzystać z uprzejmości innych kierowców i o nic mnie nie pytać..... nie zapytasz to wymusisz , zapytasz też oblejesz, pozdrowienia dla d.... z Gdyni ogarnij się chłopie
- 11 1
-
2014-10-11 11:26
Nie wierzę...
Też zdawałam niedawno , we wrześniu zdałam za drugim razem i żaden z instruktorów nawet nie sugerował dania w łapę i każdy był profesjonalny i sprawiedliwy . Jednak znajomy , który nie ma z pord nic wspólnego powiedział że jest możliwość płatnego zdania za ekstra 3 tyś . Ale to pewnie naciągacz był..
- 6 4
-
2014-10-11 11:47
OSK się nie starają (1)
Żeby zapisać się na egzamin trzeba mieć ukończony kurs, podejrzewam więc że gdyby OSK prawidłowo przygotowywały do egzaminu to nie byłoby takiego problemu ze zdawalnością i być może z korupcją w PORD.
- 3 2
-
2014-10-11 12:07
bzdury wypisujesz, moze wypadało by tak bardziej przykladąc sie w czasie kursu a nie tylko narzekać że nie pasuje i tysiące wymówek
- 4 1
-
2014-10-11 12:11
Niedobrze, znowu stawki wzrosną. Większe ryzyko.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.