• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe obostrzenia: klasy I-III w domach, większość sklepów w galeriach zamkniętych

ms
4 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił 4 listopada kolejne ograniczenia dotyczące życia społecznego w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił 4 listopada kolejne ograniczenia dotyczące życia społecznego w Polsce.

- Zamykamy większość sklepów w galeriach handlowych od soboty, uczniowie klas I-III będą się uczyć od poniedziałku w domach - ogłosił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Jeśli w ciągu 10 dni nie spadnie liczba zakażeń i zgonów, premier zapowiedział narodową kwarantannę i lockdown kraju.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


- Liczba zakażeń w Europie przekroczyła 10 mln. Pandemia uderzyła z niebywałą siłą. Rekordy zachorowań notujemy we Włoszech, Niemczech, Wielkiej Brytanii, a także w Polsce. Przedstawiciele WHO podkreślają, że druga fala może być groźniejsza i dłuższa - mówił premier.
- Chciałbym powiedzieć, że najgorsze mamy za sobą, ale tak nie jest.
Stąd też nowe obostrzenia w życiu społecznym i gospodarczym w Polsce.

Wszystkie zmiany zaczną obowiązywać od soboty, a w przypadku szkół od poniedziałku i potrwają przynajmniej do 29 listopada.

  • Nauczanie zdalne klasy I-III do 29 listopada (zasiłki dla rodziców na takich samych zasadach jak wiosną).
  • Przedszkola pozostają czynne.
  • Wsparcie pracy zdalnej dla nauczycieli - bon 500 zł na akcesoria do pracy zdalnej.
  • Ograniczenia placówek kultury - zamykamy teatry, galerie, kina.
  • Hotele będą otwarte tylko dla gości biznesowych.
  • Handel - w mniejszych sklepach do 100 m kw. będzie mogła przebywać 1 os. na 10 m kw., a w sklepach powyżej 100 m kw. pozostaje 1 os. na 15 m kw.
  • Sklepy w galeriach handlowych zamknięte poza aptekami, drogeriami i spożywczymi.
  • Imprezy sportowe bez publiczności.

Jeśli to nie przyniesie skutku w ciągu 10 dni, premier zapowiedział narodową kwarantannę, czyli pełny lockdown kraju.

- Cały czas apeluję o pracę zdalną, zarówno w samorządach, jak i w prywatnych firmach - podkreśla premier.
- Na tym etapie bardzo zasadnicze ograniczenia dotkną wszystkie placówki kultury - teatry, kina, muzea, galerie. Wszystkie instytucje, które świadczą usługi kulturalne, będą tymczasowo zamknięte, bo chcemy zmniejszyć ruch społeczny.

Kolejne etapy obostrzeń



- Jeżeli epidemia dotknie powyżej 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców na siedem dni w skali kraju, to włączamy ten ostry hamulec bezpieczeństwa. Jeśli będzie w granicy 70-75, to wdrożymy zasady narodowej kwarantanny, czyli również ograniczenia w przemieszczaniu.

Minister zdrowia: optymistyczna wersja to stabilizacja na wysokości 30 tys. zakażeń dziennie



- Mamy rosnącą liczbę zgonów i to nie tylko COVID-owych. System opieki zdrowotnej staje się niewydolny. To nie czas na dyskusje i spory światopoglądowe, to jest czas na ochronę życia - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. - Przychodzi czas, by zadać sobie pytanie, co każdy z nas może zrobić, by zahamować rozwój pandemii. Przede wszystkim zostańmy w domach, by nie dać wirusowi okazji do rozprzestrzeniania się. Ograniczmy kontakty towarzyskie, nie wychodźmy z domu, gdy nie musimy.
Nad przewidywaniem rozwoju epidemii w Polsce pracują cztery zespoły. Pesymistyczny wariant rozwoju epidemii w Polsce zakłada, że do końca roku może dojść do 600 tys. dodatkowych zakażeń [ponad przewidywany wzrost w wariancie pesymistycznym - dop. red.].

Minister poprosił też ozdrowieńców COVID-owych o zgłaszanie się do centrów krwiodawstwa i oddawanie osocza, które jest wykorzystywane przy leczeniu chorych.

- Nie tylko wciskamy hamulec, ale też zapinamy pasy. To, co teraz mamy, to zbliżanie się do ściany efektywnie działającej opieki medycznej. Na razie mamy 1-1,5 proc. zgonów zakażonych, ale to może dojść do 10 proc., jeśli nie spadnie liczba zakażonych. W moim szpitalu umiera 60 proc. pacjentów korzystających z respiratorów, ale to może wzrosnąć do 90 proc. Dlatego zachowujmy się tak, jak na wiosnę - mówił prof. Andrzej Horban, członek Rządowej Rady Medycznej ds. Epidemiologicznych.

Koronawirus na Pomorzu - wszystkie informacje




Koronawirus: jak się zachować, jeśli podejrzewamy zakażenie?



  • z podejrzeniem koronawirusa powinniśmy zgłosić się do lekarza rodzinnego - telefonicznie skontaktować się z przychodnią. W pewnych przypadkach możliwe będzie skierowanie na test po teleporadzie, a nie fizycznej obecności pacjenta w gabinecie
  • w przypadku wątpliwości zadzwonić na całodobową infolinię NFZ - 800 190 590.
ms

Opinie (1236) ponad 100 zablokowanych

  • Czemu państwo chce nas uszczęśliwić na siłę
    Powinno zostać tak jak było

    • 6 2

  • (1)

    Zrobić pismo nie chcę być leczony na coronowirus wprowadzić do systemu
    I było by po problemów
    Potem by wyszło

    • 3 1

    • Nie rozumiem

      • 4 1

  • Czytam i nie wierze ... (1)

    Ilu tu jest niepelnosprawnych umyslowo ludzi. Czy naprawde wszyscy w miare ogarnieci przestali korzystac z internetu i pozostali tylko ci ze zdrowimi kciukami zeby klepac bzdury. Ilu czlonkow waszych rodzin musi umrzec byscie przestali pisac bzdury, a moze na to czekacie zeby sie zwolnilo mieszkanje po dziadkach czy rodzicach. Tragedia, dramat i koszmar intelektualnego dna. Wszedzie tylko polityka przez was przebija, wymiotowac sie chce.

    • 10 8

    • Zapamietaj co tu pisza jak ich widzisz na ulicy, to ci sami ludzie.

      • 1 0

  • Jestem absolutnie przeciwny lockdownowi.

    Jeśli coś trzeba zmienić, to zachowania społeczne a nie zamykać podmioty gospodarcze. A jeśli społeczeństwo nie chce się samo dostosować, to niech sobie umiera, trudno. Mądrzejsze społeczeństwa przetrwają, bo są mądrzejsze. Koniec, kropka.

    Trzy lata temu miałem kolegę, który przychodził do pracy z temperaturą i na wszystkich kaszlał. Był ważnym pracownikiem w firmie i nikt nie chciał go zwolnić z powodu narażania innych pracowników. Przez takich pracoholików, ludzi którym brakuje empatii, cierpi całe zdrowe społeczeństwo nie tylko w czasach pandemii.

    • 5 1

  • bon 500 zl?

    ja się pytam na co ten bon nauczycielom? i na co go wykorzystają ? no to jakiś cyrk już jest.

    • 6 1

  • Paweł to ciekawy przypadek. Pewnie jest więcej wart niż 500. Sprzedajni mali ludzie....

    • 4 0

  • Mateusz może zorganizuj jakieś wybory , wtedy wirus jest w odwrocie i dużo słabszy

    • 10 1

  • ale dzieciolubom w czarnych sukienkach firm z krzyżem nie zamykają

    • 3 1

  • Zamknięcie gospodarki nic nie da

    Dopóki ameby będą pełzać po ulicach.
    Wy pełzacie my mamy lockdown.
    Dłużej pełzacie dłuższy lockdown.

    • 3 3

  • jak zwykle mało precyzyjnie

    Rozumiem, że chodzi o sklepy w galeriach handlowych, które skupiają sklepy wewnątrz 1 budynku. Tzn., że taka np. Matarnia będzie miała otwarte wszystkie sklepy, które mają osobne wejścia prosto z dworu.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane