- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (38 opinii)
- 2 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (13 opinii)
- 3 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (437 opinii)
- 4 Z dworca na Jasień 80 zł (477 opinii)
- 5 Auto wjechało w pieszych i w budynek (290 opinii)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (8 opinii)
Zarzuty wobec nieżyjącego ks. Jankowskiego
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych i kontrowersyjnych duchownych w Trójmieście miał być winny samobójczej śmierci nastolatki, która była z nim w ciąży - wynika z dużego reportażu opublikowanego w Gazecie Wyborczej. Prałat Henryk Jankowski nie żyje od 2010 roku.
Skoczyła z okna, bo miała dziecko z księdzem?
Najmocniejszy z nich dotyczy samobójstwa, do którego miało dojść po tym, gdy jedna z nastolatek, molestowanych przez prałata Jankowskiego, skoczyła z okna i zginęła.
- Wszystkich paraliżował wstyd. Nikt nie powiedział: "Ksiądz mnie dotykał tu i tam". To były półsłówka typu: "A ty nie wiesz, co Jankowski robi?". Ewa, gdy zaszła w ciążę, powiedziała mi: "Przez Jankowskiego mam problem". Potem zaczęła popłakiwać, na koniec nie wychodziła z domu, tylko siedziała w oknie. Potem skoczyła - opowiada jedna z osób cytowanych w reportażu.
Pedofilia i homoseksualizm
W tekście pojawiają się także zarzuty na temat pedofilii i homoseksualizmu księdza. Miał on między innymi całować młodych chłopców w usta. Nieletni spędzali też z nim noce, śpiąc z nim w jednym łóżku.
Po plebanii kręciła się gromadka nastolatków. Nie krępowali się gości. Podczas wizyty dziennikarzy na początku lat 90. jeden, ubrany w szorty i białą podkoszulkę z napisem "Jestem dziewicą", wprowadzał rower. Dziesięć lat później kawę i biszkopty podał chłopiec w bawełnianych spodenkach i białym T-shircie. Jak nie było nic do zrobienia, chłopcy oglądali telewizję i wideo. Gdy prałat przyjmował gości, do obiadów i kolacji wkładali identyczne garnitury - księdzu zależało, by wyglądali schludnie - czytamy w reportażu Bożeny Aksamit.
- Matka Sławka, która za 800 złotych miesięcznie zaczęła sprzątać na plebanii, widziała, że Jankowski całuje w usta innych chłopców, klepie ich po pośladkach, przytula. Sławek od początku dostawał od księdza markowe ubrania, telefony komórkowe i sporo gotówki. Jednorazowo prałat potrafił dać mu kilka tysięcy złotych. Wyróżniał go spośród innych chłopców. "Zmieniła się osobowość mojego syna - zeznała matka. - Stał się agresywny, słuchał tylko księdza Jankowskiego. Palił papierosy, pił alkohol, brał narkotyki. 1 grudnia 2003 roku Sławek rzucił gimnazjum i uciekł z domu. Ksiądz Jankowski nadal się z nim kontaktował i dawał mu pieniądze" - opowiada.
To wtedy Jankowskim zainteresowała się prokuratura. Podczas przeszukania na jego komputerach znaleziono m.in. ślady plików, które dzień przed rewizją skasowano. Były to zdjęcia młodych mężczyzn i witryny pornograficzne.
Więcej w Dużym Formacie.
W 2004 roku wszystkie śledztwa zostały umorzone. Prałat Jankowski zmarł w 2010 roku.
Biznes i kazania z oklaskami
Prałat Henryk Jankowski ma bogatą biografię. Podczas obalania komunizmu nie bał się bronić działaczy Solidarności, był ich kapelanem i spowiednikiem. Oprócz płomiennych, politycznych kazań, w których w niewybrednych słowach nie oszczędzał przede wszystkim Żydów, zasłynął także z budowy Grobu Pańskiego, gdzie obok nazw partii politycznych umieścił szkielet trzymający flagę Unii Europejskiej. Za antysemickie wypowiedzi władze kościoła zabroniły mu głoszenia kazań.
- Potrafiłem poradzić sobie z tym wszystkim. Dzięki temu dziś wciąż mam dobry kontakt z ludźmi, także z robotnikami ze stoczni, którzy przed 30 laty służyli do mszy na terenie strajkującego zakładu - podkreślał Henryk Jankowski.
Nie odmawiał sobie również działalności biznesowej. Produkował niezbyt smaczne półwytrawne wino "Monsignore" oraz wodę mineralną ze swoim wizerunkiem. Wydawał również patriotyczne książki, a nawet zbiór swoich kazań.
Opinie (899) ponad 100 zablokowanych
-
2018-12-05 15:50
Brudy trzeba posprzątać i wyrzucić
Kościół musi się oczyścić z tych brudów zamiast obrażać... zamiatanie pod dywan grzechu na pewno kościołowi nie służy , świętość jest przeźroczysta i nie boi się prawdy, tylko hipokryci zakłamują rzeczywistość
- 5 0
-
2018-12-05 14:48
Jan Heweliusz napastował dzieci prababki!!Zgłosze to do gazety wybroczej i dlatego trzeba zlikwidowac jego pomnik!!
Dobrze ze w koncu mozna prawde ujawnic!!
koniecznie trzeba zmienic też nazwy ulic heweliusza na inną.- 3 3
-
2018-12-05 14:05
Ojciec dominikanin, ostoja opozycji miał kobitę na boku. Nie wstyd wam? (1)
- 2 3
-
2018-12-05 14:06
Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem.
- 3 3
-
2018-12-05 14:04
Każdy kto wierzy GW to z ciemnego ludu jest.
- 6 6
-
2018-12-04 11:06
(4)
Jankowski nie był osobą którą bym cenił ale formułowanie opartych na emocjach i półsłówkach zarzutów 8 lat po śmierci jest żałosne.
Chcecie kogoś "rozliczać" ok proszę dowody, świadków i przede wszystkim świadectwa domniemanych ofiar.
Przy braku powyższych to każdy może zostać pedofilem, jak widać nawet pośmiertnie.- 19 15
-
2018-12-04 14:30
poczytaj w necie Fakty piszą (1)
- 4 2
-
2018-12-05 13:56
Musi prawda bo gagazeta o tym pisze.
- 1 0
-
2018-12-04 11:15
nie manipuluj
w artykule są zeznania z prokuratury. Takie zeznania składa się pod przysięgą i groźbą kary za fałsz.
- 9 7
-
2018-12-04 11:14
Pedofil PO-śmiertny z nadania Gejzety Wybiórczej
- 5 4
-
2018-12-03 21:54
Nie udawajcie d**ili (7)
W latach 90-tych całe trójmiasto wiedziało co wyprawiał Jankowski. O jego chłoptasiach pisano w gazetach. A kto się teraz przyzna, że dawał mu d*py za gruby hajs i prezenty? On nikogo do niczego nie zmuszał.
- 49 9
-
2018-12-05 13:54
Bywałem tam często i nie ma żadnych przesłanek by tak myśleć czy mówić o Jankowskim
- 1 1
-
2018-12-03 22:29
Zaznaczam, że go nie bronię. (5)
Ale całe Trójmiasto nie wiedziało.
Pierwszy raz o tym słyszę.
O wszystkim się mówiło, jak żyje Jankowski, ale o tym nigdy nie słyszałem.- 12 11
-
2018-12-04 09:00
(2)
Ja wiedziałem tyle że był proces i zadnych dowodów nie było. Jedynym zarzutem było glaskanie chłopcow po głowach i całowanie w czoło.
- 3 2
-
2018-12-04 11:01
(1)
nie było procesu, postępowanie umorzono na etapie prokuratorskim
- 3 3
-
2018-12-04 13:34
To też proces tyle że postępowanie przygotowawcze.
- 2 0
-
2018-12-04 00:55
To chyba żyłeś/Aś w lesie (1)
Każdy to wiedział
- 12 10
-
2018-12-04 09:25
Nie nie żyłem w lesie. Nie musisz wylewać tego jadu.
Brygida nie była moją parafią. Do mnie nie trafiły takie informacje.
Jestem w szoku, jak to przeczytałem.- 8 0
-
2018-12-05 13:50
Ks.Jankowski
Osobiscie spotkalam sie z ksiedzem.Pracowalam na internie a ksiadz lezal u nas na odziale.Szok jezeli chodzi o osobowosc tej osoby.Mowia ze zle nie mowi sie o umarlych.Ale prawda pozostaje po nich.
- 8 3
-
2018-12-05 13:47
nie wiem czy to prawda czy nie ale martwią mnie dwie rzeczy
ludzie nie mający także wiedzy o tym czy to prawda czy nie są w stanie bezgranicznie bronić księdza albo odwrotnie, zmieszać go z błotem
a to wszystko w imię walki religijnej- 2 3
-
2018-12-03 20:28
On ma syna (3)
Mało kto o tym wie. Sporo musiał za ciszę zapłacić.
- 59 19
-
2018-12-05 13:39
Napisać można wszystko....
- 2 1
-
2018-12-04 23:58
Mi się wydaje że Ty masz trzech mężów
Mało kto o tym wie
- 4 2
-
2018-12-04 21:17
A ten syn to ile na teraz lat ?
- 0 1
-
2018-12-04 17:59
Prawda (3)
ieszkałam na Osieku a moją parafią była Brygida. Jankowski był pedofilem, wszyscy o tym wiedzieli ale nikt nie reagował. Ze Sławkiem chodziłam do klasy... Jankowski potrafił wejść na lekcje np. polskiego, zwolnić go z lekcji i zabrać ze szkoły... Biedny Sławek był inteligentnym chłopakiem i bardzo pzystojnym. Wpadł potem w narkotyki i złe środowisko... nie ma co się dziwić po takich przeżyciach... Mam nadzieję, że żyje i dziś jest szczęśliwy. Jankowski polował na dzieciaki z biednych, często alkoholowych rodzin. Dawał prezenty rodzicom, dziciaki zabierał na wycieczki i obozy... często rodzice dzieciaków na to pozwalali bo im się opłacało, udawali, że to normalne jak ksiądz całuje chłopców na powitanie cz pożgnanie na ulicy w usta... Jedna wielka masakra... zarówno ja jak i cała moja klasa i dzieciaki z dzielnicy zeznawali przeciwko Jankowiskiemu i co? Nic. Śledztwo umorzono. Wszystko załatwia pieniądz... jak przyjeżdzam do mamy w odwiedziny i widzę ten stoijący pomnik Pedofila Jankowskiego to mam ciarki na plecach i zawsze myślę o Sławku, którego dobrze znałam od dziecka a takich dzieci było zapewne dużo więcej... Mam nadzieję, że Jankowski smaży się w piekle.
- 26 8
-
2018-12-05 13:29
Takie pierdzenie na portalu pierda warte
- 1 2
-
2018-12-04 20:52
Żyje i ma się dobrze.tyle wiem na jego temat
- 0 0
-
2018-12-04 19:42
pierdu pierdu
wszyscy o tym wiedzieli ale jakoś nikt nie pisał o tym choćby anonimowo na portalach
poza tym na początku byli tylko chłopcy , byłonawet dochodzenie - rzeczywiście zachowanie duchownego dziwne co najmniej
A teraz co ? dziewczynki tez? A jutro okaze się ze zoofil, nekrofil- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.