• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komisja Europejska zbada sens budowy lotniska w Gdyni

Patryk Szczerba
2 lipca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Prace przy budowie terminala w Gdyni zostały na początku czerwca przerwane. W Gdyni zapowiadają, że niedługo zostanie wyłoniony nowy wykonawca, choć jeszcze nie rozpisano przetargu. Prace przy budowie terminala w Gdyni zostały na początku czerwca przerwane. W Gdyni zapowiadają, że niedługo zostanie wyłoniony nowy wykonawca, choć jeszcze nie rozpisano przetargu.

Komisja Europejska zbada, czy plany dotyczące przekształcenia lotniska w Gdyni Kosakowie w cywilny port lotniczy są zgodne z unijnymi przepisami. Wątpliwości dotyczą przekazywania funduszy publicznych na rzecz być może nieracjonalnej - zdaniem europejskich urzędników - inwestycji.



Budowa lotniska w Gdyni to racjonalna decyzja?

Kontrowersje związane są z lokalizacją lotniska oraz szacunkami władz dotyczącymi wielkości ruchu lotniczego i zakładanych przychodów. Przedstawiciele Komisji Europejskiej wskazują na fakt, że nowe lotnisko może być zagrożeniem dla gdańskiego portu lotniczego, który znajduje się w odległości 25 kilometrów od Gdyni. Tym samym - paradoksalnie - może osłabić cały region.

- Lokalne porty lotnicze mają duże znaczenie dla dostępności regionu oraz rozwoju lokalnej przedsiębiorczości. Mimo to fundusze publiczne nie powinny być wykorzystywane do pomnażania obiektów infrastrukturalnych tam, gdzie nie ma takiej potrzeby - wyjaśnia Joaquín Almunia, wiceprzewodniczący Komisji odpowiedzialny za sprawy konkurencji.

Czytaj także: Budowa terminala przerwana.

Europejscy urzędnicy wskazują również, że dokapitalizowanie przez lokalne władze Gdyni i Kosakowa firmy odpowiedzialnej za budowę i prowadzenie portu lotniczego Gdynia-Kosakowo kwotą 52 mln euro może nie pokryć kosztów funkcjonowania lotniska w początkowym okresie.

Zwłaszcza, że ruch w Gdańsku, choć spory, to nie daje podstaw do myślenia, że inny port lotniczy, będzie mógł przejąc jego część. Dodatkowo tamtejsze opłaty lotniskowe są stosunkowo niskie, więc nie ma marginesu do ich obniżenia. Jako dowód przytaczają liczby: roczna przepustowość portu lotniczego w Gdańsku wynosi pięć milionów pasażerów, ale w 2012 r. przewinęło się przez niego 2,9 mln osób. Analiza ma wykazać, czy prywatne przedsiębiorstwo działające w warunkach rynkowych dokonałoby takiej samej inwestycji.

Władze Gdyni do wątpliwości prezentowanych przez europejskich urzędników podchodzą z dystansem. Twierdzą, że to inwestycja długoterminowa, która nie musi natychmiast przynosić zysków. Co więcej, może nie przynieść ich nigdy - tak wynika z dotychczasowych wypowiedzi miejskich urzędników, bo gdy zapytaliśmy ich o stanowisko Komisji Europejskiej, nabrali wody w usta, odmawiając odpowiedzi i publikując jedynie komunikat.

Komunikat Zespołu Prasowego Urzędu Miasta Gdyni

Przed Komisją Europejską trwa procedura badania dopuszczalności pomocy publicznej dotyczącej adaptacji części lotniska wojskowego Gdynia Oksywie na potrzeby cywilnego lotniska użytku publicznego Gdynia-Kosakowo. Jest to jedno z około sześćdziesięciu prowadzonych aktualnie przez Komisję podobnych postępowań w sektorze lotnictwa, a dotyczących finansowania infrastruktury i działalności portów lotniczych oraz porozumień między portami lotniczymi a liniami lotniczymi.

Zdaniem Miasta finansowanie inwestycji lotniska Gdynia-Kosakowo jest realizowane zgodnie z wymogami dotyczącymi pomocy publicznej i prawidłowymi założeniami ekonomicznymi.

Komisji zostaną udzielone wszelkie informacje i przedłożone opracowania sporządzone na potrzeby tego projektu, a także wyjaśnienia jego specyfiki, jaką jest współużytkowanie lotniska ze stroną wojskową, a także jego komplementarności z portem Gdańsk-Rębiechowo.

O skomplikowaniu zagadnienia pomocy publicznej dla portów i linii lotniczych świadczy fakt, że Komisja Europejska aktualnie pracuje nad projektem nowych wytycznych w tym zakresie.

Zespół Prasowy Urzędu Miasta Gdyni

Opinie (524) 4 zablokowane

  • szkoda slow (3)

    budyn nie moze wytrzymac ze Gdynia zawsze wyprzedza Gdansk pod kazdym wzgledem ......

    • 6 12

    • Hahahahahahahaha

      Nie ma żadnej ekonomicznej wartości oprócz wydatków na PR w której Gdynia wyprzedziła Gdańsk.

      • 9 4

    • W czym w zarobkach, ilości inwestycji, PKB na mieszkańca, w ostatnich rankingach samorządowych? (1)

      A może kasy z UE, rankingu uczelni, infrastrukturze, pod względem powierzchni biurowej? We wszystkich tych wartościach prowadzi Gdańsk.

      • 8 2

      • w rankingu wyprania mózgów przez

        PR gdynia jest bezkonkurencyjna.

        • 9 1

  • gdańszczanie (2)

    Skąd nagle wsród gdańszczan tylu specjalistów w zakresie lotnictwa cywilnego? Skad tyle troski o Gdynię? Gdynia rozbudowuje lotnisko ze swoich środków w odróznieniu od Gdańska, który dostaje środki budżetowe od premiera lechisty i przy wsparciu jego ekipy z UE. A gdy widzą że u sąsiada zza miedy projekt nabiera realnych kształtów uprzejmie donoszą do Unii. I to jest żałosne. Bardzo polskie niestety.
    Zobaczcie tymczasem np Frankfurt i leżący 20 km dalej Egelsbach. Działają funkcjonują, nie kłócą się.
    Zastanawia jedno zdanie - lotnisko Gdynia Kosakowo bedzie miało sens gdy przejdzie pod wspólny zarząd w domyśle zarząd Rębiechowa.
    Czyli nie chodzi tu o sens współistnienia dwóch lotnisk w odległości 25km - co wydaje sie głównym zarzutem w obecnym sporze a jedynie o sprawowanie nad nim zarządu - czyli o kasę dla Gdańska!!

    • 7 15

    • "Gdynia rozbudowuje lotnisko ze swoich środków w odróżnieniu od Gdańska:, głównym zarzutem w obecnym sporze to sprawowanie nad nim zarządu - czyli o kasę dla Gdańska!!
      Wśród Gdańszczan jest tylu specjalistów w zakresie lotnictwa cywilnego, roboty brakuje, są na bezrobotnym i siedzą w internecie.
      Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.

      • 0 4

    • porównywanie Frankfurtu do jakiegokolwiek lotniska w Polsce to nieporozumienie

      • 8 0

  • Co za głupoty piszesz kucurman (4)

    FRA jest jednym z największych lotnisk pod względem operacji lotniczych, przewozów pasażerskich i cargo. Poza tym jest dużym portem przesiadkowym dla globalnego przewoźnika jakim jest LH. W związku z tym coś takiego jak Egelsbach od te 30 km od FRA może sobie egzystować. GDN nigdy nie będzie lotniskiem klasy FRA i m.in. dlatego lotnisko Gdynia jest bez sensu.

    • 8 3

    • (1)

      Etacik w GDN cieplutki? siedzieć przy kompie i sączyć jadzik na ew konkurencję:) specjalista ds PR?

      • 0 7

      • Koleś uderzył konkretnymi argumentami i po prostu zaliczyłeś KO, że go wyzywasz?

        • 3 0

    • Jakiś pedryl pisze głupoty podając się ostatnio za Kócórmana (1)

      Frankfurt Main Flughafen /FRA/ to na razie 3.lotnisko w Europie. I to pod względem operacji lotniczych i odprawionych pasażerów.
      Natomiast jest jeszcze Frankfurt Hahn - lotnisko o wybitnie towarowym ruchu.
      Miałem kilka razy lecieć tranzytem przez to lotnisko i robi ono wrażenie, kiedy w ciągu 2-godzin lądowały np B-747 Cargo.
      Pas startowy o dł. 3800 m.
      Potężny terminal towarowy, chociaż i pasażerskiemu mało co więcej potrzeba.
      Fakt, że od centrum miasta leży ponad 130 km - jak lecisz tranzytem - nie robi różnicy.
      Więc porównywanie do FRA jakiegokolwiek innego lotniska w Europie środkowo-wschodniej to paranoja.
      I trzeba sobie jasno powiedzieć, że w Polsce są 3 lotniska: Warszawa, Kraków i Gdańsk, potem długo nic i Wrocław oraz Poznań.
      Reszta to lądowiska, lokalne pipidówki.

      • 5 0

      • Katowice jeszcze, bo mają nie wielegorsze wyniki od nas.

        Dodałbym jeszcze, że 160km od nas jest Lotnisko w Bydgoszczy, więc biorąc pod uwagę FRA, to argument o sensowności Gdyńskiego Lotniska jeszcze bardziej odpada.

        Ale i tak najważniejsze jest, że lotnisko w Gdańsku nie jest lotniskiem Hub-owym i najprawdopodobniej nigdy nim nie zostanie, a co za tym idzie ruchu tak dużego aby były potrzebne, aż dwa lotniska nie będzie.

        • 3 0

  • A ja sie dziwię jak można być tak zacietrzewionym przeciwko sąsiadowi, aby mieć klapki na oczach i usprawiedliwiać

    wydanie ponad 220 mln złotych na deficytowe lotnisko. Nie wspomniałeś jeszcze o tym, że Dalejlama i Papież poskarżyli się w KE na lotnisko.

    • 5 2

  • Wtopy

    No, nareszcie zaczyna być ciekawie ! A co powiedzą mieszkańcy jeżeli Gdynia przegra proces o budowę na Oksywiu z programu "Państwo w Państwie " ? A jeżeli trzeba będzie za to zapłacić przed wyborami samorządowymi ? Czy pan prezydent Szczurek i urzędnicy zapłacą za to z własnej kieszeni? A jaką kwotę będą stanowić odsetki za przewlekanie? Same pytania... BO np Poznań nie czekał i zapłacił przedsiębiorcom odszkodowanie.Nasze miasto czeka, odsetki rosną. Bogaci jesteśmy?

    • 10 3

  • Żeby nie było. Gdańszczanie mają głęboko w poważaniu Kosakowo, bo Rębiechowo jest jako jedno z 3 w Polsce

    przynosi zyski. Gdańsk nie podstawił miny Gdyni, to Gdynia sobie sama postawiła minę, na którą wdepnęła. Lizanie ran będzie długie i bardzo kosztowne. Mam nadzieję, że ta droga nauka zrewiduje pogląd na temat Prezydenta Miasta i Magistratu.

    • 9 4

  • Najlepsze jest ostatnie zdanie

    Polskie władze utrzymują, że dokapitalizowanie zostało przyznane na warunkach rynkowych. Jednak na obecnym etapie Komisja ma poważne wątpliwości, czy zawarte w biznesplanie szacunki dotyczące wielkości ruchu lotniczego oraz przychodów opierają się na realistycznych założeniach i czy możliwa będzie ich realizacja. Port lotniczy w Gdańsku, znajdujący się zaledwie 25 kilometrów dalej, nie jest przeciążony i oferuje niższe opłaty lotniskowe niż te przewidziane dla portu Gdynia-Kosakowo. Roczna przepustowość portu lotniczego w Gdańsku wynosi pięć milionów pasażerów, ale w 2012 r. przewinęło się przez niego zaledwie 2,9 mln osób. Komisja zamierza obecnie zbadać, czy prywatne przedsiębiorstwo działające w warunkach rynkowych dokonałoby takiej samej inwestycji budowa lotniska w Gdyni - czytamy w oświadczeniu KE.

    • 4 0

  • a budujcie sobie lotnisko

    jak tak musicie sie dowartosciowac, mi nic do tego, tylko uwazam, ze to wyrzucone pieniadze i glupota, skoro jest nowe lotnisko, ktore ma spory zapas, ktory zapewnie nie zostanie wykorzystany. Moglibyscie zainwestowac te pieniadze w co innego.

    A wasze lotnisko skonczy jako tor gokartowy albo placyk do nauki jazdy

    • 10 3

  • cd z oświadczenia KE

    Inwestycje publiczne w przedsiębiorstwa prowadzące działalność gospodarczą mogą zostać uznane za wolne od pomocy państwa w rozumieniu przepisów UE, gdy są one przeprowadzane na warunkach, jakie zaakceptowałby prywatny podmiot działający na warunkach rynkowych (test prywatnego inwestora).

    W przypadku, gdy nie zostaną spełnione warunki testu prywatnego inwestora, inwestycja publiczna stanowi pomoc państwa w rozumieniu przepisów prawa UE (art. 107 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE)), ponieważ przynosi beneficjentowi dodatkowe korzyści ekonomiczne, których nie mają jego konkurenci. Komisja przystępuje wówczas do oceny, czy pomoc taką można uznać za zgodną z unijnymi przepisami, które dopuszczają niektóre rodzaje pomocy.

    • 3 1

  • Nieudolność goni nieudolność...

    Jeżlei ktoś liczy, że kiedykolwiek poleci z portu lotniczego w Gdyni, to się raczej przeliczy. Przecież za pieniądze podatników (mieszkańców Gdyni) zbudowano terminal i wyposażono lotnisko po to, aby ktoś kto śpi na kasie mógł tu wylądować swoim samolotem. Lotnisko to bowiem wg wszelkich znanych mi informacji jest przeznaczone dla małych samolotów (awionetki, jety), a nie dla ruchu pasażerskiego np. tanich liniii lotniczych. I żeby nie było - jestem zwolennikiem budowy portu lotniczego w Gdyni, ale nie na takich zasadach, że ja wykładam pieniądze a korzysta z tego Szczurek i jego bogaci koledzy.

    • 8 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane