- 1 Poznajesz go? Groził obcej osobie (127 opinii)
- 2 Powstaje przedszkole przy historycznym wale (90 opinii)
- 3 50 kolizji z dzikimi zwierzętami w tym roku (36 opinii)
- 4 Cztery razy okradł ten sam sklep (39 opinii)
- 5 W lipcu remont al. Niepodległości (20 opinii)
- 6 Święto Wolności. Co się będzie działo? (63 opinie)
Komu ufasz bardziej: żonie czy bankowi?


Jesteśmy narodem nieufnym i podejrzliwym. Bardziej ufamy bankom niż władzy państwowej czy służbom cywilnym. A jak jest z zaufaniem do małżonków?
Nie ufamy też bankom (44 proc.), tradycyjnym mediom (radio i TV - 37 proc., prasa - 38 proc.) oraz... Kościołowi (36 proc.), choć wciąż uchodzimy za kraj zadeklarowanych katolików. Z czego może to wynikać?
- Niska pozycja Kościoła wynika z trwającej od 20 lat stopniowej laicyzacji polskiego społeczeństwa - komentuje dla Reader's Digest prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny.
Jeszcze mniej wierzymy w walutę euro (25 proc.) i korporacje międzynarodowe (21 proc.). Na samym końcu listy jest władza państwowa (17 proc.) i branża reklamowa (15 proc.), którym bezapelacyjnie Polacy ufają w najmniejszym stopniu.
W braku zaufania do instytucji nie jesteśmy osamotnieni. Reszta Europejczyków także niewielkim zaufaniem (22 proc.) darzy rząd, służby cywilne (27 proc.) czy Unię Europejską (30 proc.), a także korporacje międzynarodowe (33 proc.) oraz Kościół (37 proc.). Statystyki przełamują tylko Rumuni, wśród których aż 71 proc. respondentów ufa Kościołowi, Kościół cieszy się też sporym zaufaniem w Finlandii (62 proc.).
Jak jest z instytucją małżeństwa? Zaufanie do niej deklaruje blisko 70 proc. Polaków. Na tle europejskich sąsiadów wypadamy wręcz wzorowo - w instytucję małżeństwa wierzy 66 proc. europejczyków. Jednak i tu przebijają nas, przynajmniej w statystykach, mieszkańcy Rumunii - 81 proc.
- Postawy Polaków wobec instytucji są w dużym stopniu zgodne z postawami mieszkańców innych krajów europejskich. Pod tym względem można mówić o wspólnej przestrzeni kulturowej naszego kontynentu. Warto jednak podkreślić, że mimo mniejszego przeciętnie poziomu zaufania wśród naszych rodaków, są instytucje darzone w Polsce większym niż w Europie zaufaniem. Należą do nich małżeństwo oraz internet, któremu ufa 56 proc. Polaków wobec średniej 45 proc. dla 15 krajów europejskich biorących udział w badaniu - dodaje prof. Czapiński.
Opinie (143) 5 zablokowanych
-
2012-04-30 22:26
Najwyższym stopniem zaufania jest ....
kontrola !
- 1 0
-
2012-04-30 23:05
ufam -
bardziej żonie !!!
bo pracuje w banku. I tak i tak , wyboru nie mam !!!- 0 0
-
2012-04-30 23:08
45 tysiecy straty!! Kasa na którą pracowałem latami stracona przez kobiete i jej kaprysy (1)
a raczej przez to ze była wredną su...ką modliszką typową!! I co ciekawe katoliczka wierząca praktykując . Każda cie wykorzysta jeśli tylko okażesz jej serce
i zaufasz!!- 0 0
-
2012-05-01 10:29
ooo, takie są najbardziej wyuzdane
fanatyczki rypią się jak króliki
- 0 0
-
2012-05-01 07:47
Niie ufam;
politykom
urzędnikom
wymiarowi sprawiedliwości
władzom miasta
dziennikarzom
bankom
działaczom społecznym
fundacją
i wszystkim instytucją kusi pieniądz i są uklady kolesiowskie- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.