• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miał trzy tożsamości i bagażnik pełen broni

Piotr Weltrowski
18 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Jeden z zabezpieczonych przy zatrzymanym pistoletów. Jeden z zabezpieczonych przy zatrzymanym pistoletów.

Rudolf K., a może Goran M. albo Armenak P.? Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, prawdopodobnie obywatelowi Ukrainy, którego samochód zatrzymała do kontroli straż graniczna z Gdyni i znalazła w bagażniku m.in. dziewięć sztuk broni palnej z usuniętymi numerami fabrycznymi.



Zorganizowana przestępczość to w Polsce problem?

Wszystko zaczęło się we wrześniu ubiegłego roku, gdy funkcjonariusze straży granicznej skontrolowali audi prowadzone przez około 50-letniego mężczyznę. W środku, za siedzeniem kierowcy, znajdował się przykryty wycieraczką karton, a w nim: cztery pistolety GLOCK, cztery pistolety V. BERNARDELLI 68, jeden pistolet FEG z tłumikiem, a także 446 sztuk amunicji do broni palnej.

Co więcej, broń była celowo pozbawiona numerów mogących umożliwić jej identyfikację. W aucie znaleziono także pięć telefonów komórkowych, a później, w mieszkaniu zatrzymanego, kolejne telefony i przerobiony autentyczny dowód osobisty innej osoby.

Jeden człowiek, trzy tożsamości



Mężczyzna wylegitymował się jako Rudolf K., 47-letni obywatel Ukrainy. Niemniej już w trakcie śledztwa ustalono, że zatrzymany przez lata posługiwał się także danymi dwóch innych osób, obywateli Armenii: Gorana M. oraz Armenaka P.

Karty daktyloskopijne wypełnione danymi tych wszystkich trzech osób, zawierały takie same odbitki linii papilarnych - należących do zatrzymanego mężczyzny. Co ciekawe, Goran P. był notowany przez policję w 2001 roku, prowadzono nawet postępowanie, w którym był podejrzany o wyłudzenie odszkodowania. Z kolei prawdziwy Armenak P. zmarł w 2006 roku.

Broń palna typu bojowego



- Z opinii biegłego z zakresu balistyki wynika, że zabezpieczone pistolety, to broń palna typu bojowego, a amunicja, to naboje scalone centralnego zapłonu przeznaczone do broni palnej typu bojowego. Biegły nadmienił, że w zabezpieczonych pistoletach celowo zostały usunięte identyfikacyjne oznaczenia numerowe, poprzez frezowanie i szlifowanie. Na posiadanie tego rodzaju broni palnej i amunicji, a dodatkowo na posiadanie pistoletu z tłumikiem, jako broni szczególnie niebezpiecznej, wymagane są pozwolenia policji. Rudolf K. vel Goran M. vel Armenak P. tego rodzaju pozwoleń nie posiadał i nie ubiegał się o ich uzyskanie - mówi Olimpia Gapanowicz z Prokuratury Krajowej.
Podczas śledztwa ustalono, że przewożonej przez zatrzymanego broni nie użyto na terenie Polski do popełnienia żadnego przestępstwa, o którym wiedziałyby służby. Ostatecznie więc mężczyzna został oskarżony o nielegalne posiadanie broni oraz fałszywych dokumentów.

Opinie (164) ponad 10 zablokowanych

  • Przerażające jest to, że Polska nie jest w ogóle przygotowana na światową przestępczość

    Takiego typa zatrzymuje zwykła policja? Pytam gdzie jest wywiad, działania operacyjne? Jak coś się faktycznie wydarzy, to leżymy i kwiczymy. Nie jesteśmy w stanie się bronić, nie mamy sprzętu i ludzi. Z policji poodchodzili starzy policjanci z praktyką i wiedzą, a zostali g*wniarze po szkole policyjnej. Dobrze, e jestesmy na tyle zacofanym i biednym krajem, że żadna powazna mafia nie chce tu siedziec, Nawet Ukraińcy uciekają. Tyle dobrego. Biednego słabeusza żal bić nawet, więc nasz grajdół póki co jeszcze parę lat pociągnie. No chyba, że zaleje nas fala uchodźców ekonomicznych, a niestety wszystko na to wskazuje, bo PIS przyjmuje coraz więcej tych papudraków. Ludzie, niech Bóg ma nas w opiece.

    • 31 2

  • I wypuszcza go za kaucją aby nie denerwować Putina

    • 7 3

  • Ciekawe na kogo miał kontrakt? A może tylko chciał polować na kaczki?

    • 12 11

  • Gdynia to ostatnio niebezpieczne miejsce.

    • 52 24

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane