- 1 Znamy stawki food hallu w Hali Targowej (229 opinii)
- 2 Nowa Opera w Gdańsku? Jest światełko w tunelu (87 opinii)
- 3 Oszukał na 1 mln euro i wpadł w Gdyni (41 opinii)
- 4 Trasa Kaszubska: półmetek ostatniego odcinka (217 opinii)
- 5 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (406 opinii)
- 6 10 firm chce budować nowy basen w Gdyni (54 opinie)
Kosztowny kolejowy objazd z Trójmiasta na Kaszuby
O niemal 35 mln zł droższa, niż zakładali kolejarze z Warszawy, jest najniższa oferta przygotowania projektu i przeprowadzenia remontu 15-kilometrowego odcinka linii kolejowych 234 i 229 z Gdańska Kokoszek do Glincza. Tzw. bajpas kartuski będzie stanowił trasę objazdową na Kaszuby podczas przyszłej elektryfikacji linii PKM i 201. Z kolei na początku przyszłego roku poznamy dwie koncepcje rewitalizacji brakującego fragmentu linii 234, który połączy się z linią PKM oraz budowy przystanku Karczemki, za których realizację odpowiada Pomorska Kolej Metropolitalna.
Dzięki temu pociągi będą mogły nadal kursować z Trójmiasta na Kaszuby podczas przygotowywanej przez PKP PLK elektryfikacji i budowy drugiego toru na linii Gdynia - Kościerzyna oraz trzeciego toru między Gdańskiem Osową a Gdynią Główną.
Prace przy bajpasie kartuskim będą się składać z dwóch etapów: modernizacji ok. 15-kilometrowego odcinka istniejącej linii Gdańsk Kokoszki - Stara Piła - Żukowo - Glincz, którą realizować będą Polskie Linie Kolejowe oraz odbudowy niespełna 1,5 km toru na odcinku Gdańsk Kiełpinek - Gdańsk Kokoszki, realizowanej przez spółkę PKM przy współpracy z miastem Gdańsk.
Bajpas kartuski - oferty od 250 do 400 mln zł
Kolejarze z Warszawy otworzyli niedawno koperty z ofertami na zaprojektowanie i wykonanie prac na swoim odcinku. Zgłosiły się trzy podmioty:
Oferty w zakresie podstawowym:
- Konsorcjum Roverpol 1 (Warszawa) i Roverpol 2 (Walencja, Hiszpania) - 250,3 mln zł (277,5 mln zł po rozszerzeniu o opcje)
- Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe (Gdańsk) - 357,7 mln zł (360,7 mln zł po rozszerzeniu o opcje)
- Trakcja PRKiI (Warszawa) - 400,3 mln zł (413,8 mln zł po rozszerzeniu o opcje)
Problem w tym, że PLK zamierzało wydać na ten cel 216,8 mln zł. To oznacza, że najniższa oferta jest i tak o blisko 35 mln zł wyższa, niż zakładali kolejarze, co może spowodować konieczność powtórzenia postępowania.
Zgodnie z zapisami przetargowymi, wykonawca będzie miał na realizację zadania 27 miesięcy, czyli dwa lata i trzy miesiące. To oznacza, że nawet gdyby wkrótce udało się podpisać umowę z którymś z oferentów, to prace i tak przeciągną się do 2022 roku.
Na razie nie będzie przystanku PKM Karczemki
Swoją część tego przedsięwzięcia przygotowuje też PKM. Na finiszu są prace polegające na opracowaniu dwu wariantowej koncepcji przebiegu fragmentu toru, który połączy linię PKM z linią 234. Prace przewidują również powstanie jednokrawędziowego peronu PKM Karczemki. Koszt dokumentacji to 978 tys. zł.
- Potem zostanie ogłoszony przetarg w formule zaprojektuj i zbuduj - zapowiada Tomasz Konopacki, rzecznik Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Jednak na razie wyłącznie dla torowiska, peron powstanie w późniejszym terminie.
Projekt elektryfikacji PKM w lutym 2020
Najpóźniej w lutym 2020 roku powinien być gotowy projekt elektryfikacji całej linii PKM oraz budowy dodatkowego przystanku Firoga, między Matarnią a lotniskiem. Opracowanie dokumentacji pochłonie ponad 2,5 mln zł.
Na ukończeniu jest też projekt elektryfikacji linii 201 między Gdynią a Kościerzyną wykonywany na zlecenie PLK.
- Przygotowujemy materiały do przetargu na modernizację trasy z Somonina do Gdyni Głównej. Zaplanowano dobudowę drugiego toru na odcinku Somonino - Gdańsk Osowa i dobudowę trzeciego toru na odcinku Gdańsk Osowa - Gdynia Główna oraz modernizację i elektryfikację linii - mówił latem tego roku Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Prace na tym odcinku będą mogły ruszyć dopiero po powstaniu wspomnianego wcześniej bajpasu kartuskiego, czyli objazdu dla pociągów.
Elektryfikacja obu tras ma się zakończyć w 2023 roku, chociaż dotrzymanie tego terminu, szczególnie dla linii 201, może okazać się trudne.
Opinie (135) ponad 20 zablokowanych
-
2019-12-17 18:59
Dlaczego rano była mowa o tym, że oferta o 60 mln większa niż oczekiwania, a teraz (wieczorem) już tylko o 35? Warto zobaczyć, że następna oferta o 100 baniek droższa, także strach się bać tej taniochy a la Hiszpania
- 8 2
-
2019-12-17 21:00
król jest nagi
nie stać nas na dobrą komunikację zbiorową.
Podobnie jak na inne atrybuty rozwiniętego społeczeństwa.- 6 2
-
2019-12-17 21:14
Super pomysł (2)
Kolej jest przyszłościowa. 20 lat temu ktoś wpadł na pomysł likwidacji jak największej liczby połączeń kolejowych, ot po prostu. Tak jak myslano, że kino nie ma przyszłości bo jest video. Tak naprawdę dzisiaj nie jest tajemnicą, że komunikacja publiczna jest lepsza niż indywidualna. Pieniądze nie mają tu żadnego znaczenia. Szybko się zwrócą.
- 6 1
-
2019-12-17 21:20
Komunikacja publiczna jest bardzo drogą formą transportu
- 1 1
-
2019-12-17 21:21
"ktoś wpadł na pomysł likwidacji..."
Na ten pomysł wpadli ludzie z obecnej ekipy zarządzającej województwem (samorząd).
Najbardziej gorliwy bryknął do senatu, zostawiając "kolegów" z wyborczymi obietnicami...- 1 0
-
2019-12-18 01:48
Tak się kradnie
35mln....... I to na naszych oczach.....
- 2 0
-
2019-12-18 01:57
16.100.000zł za 1km to faktycznie za mało (1)
1m za 16.1tyś zł to mało!!!
Będzie. 18460zł jeden metr!!!
Ludzie to d**ile jak nie widzą tu czystego złodziejstwa!!!!- 4 0
-
2019-12-18 07:33
Całkowita zgoda.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.