- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (74 opinie)
- 2 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (39 opinii)
- 3 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (628 opinii)
- 4 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (13 opinii)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (586 opinii)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (42 opinie)
Samorządowcy skrytykowali premiera za obietnice bez pokrycia
Gdy premier Mateusz Morawiecki ogłaszał w Gdyni, że rząd częściowo sfinansuje budowę Drogi Czerwonej, Kartuzy odwiedził marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Podczas wspólnej konferencji z m.in. prezydentami Gdańska i Sopotu oraz marszałkiem województwa pomorskiego, krytykowano premiera i rząd za składanie obietnic bez pokrycia. Chodzi głównie o tzw. tarczę samorządową, z której pieniądze już rozdzielono, choć ustawa w tej sprawie nie została nawet przyjęta.
Termin był nieprzypadkowy: w tym samym czasie premier Mateusz Morawiecki przebywał w Gdyni. Ogłosił tam, że budowa Drogi Czerwonej zostanie częściowo sfinansowana przez rząd w ramach budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Podczas konferencji z marszałkiem Grodzkim, samorządowcy odnosili się do obietnic finansowych składanych przez rząd.
- Dużo się mówi o pomocy samorządom, ale nie mówi się, że większość obietnic to obietnice bez pokrycia. Miliony płyną do nas, ale tylko w słowach, bo tak naprawdę więcej się nam zabiera, niż daje - mówili jednym głosem biorący udział w konferencji samorządowcy.
Krytyka samorządowej tarczy finansowej
I skupili się głównie na pieniądzach obiecanych w ramach tzw. tarczy samorządowej. Zgodnie z ostatnią zapowiedzią wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha, na Pomorze w ramach tarczy samorządowej trafić ma blisko 126 mln zł.
Jak podkreślał wiceprezydent Elbląga, "przez różne decyzje rządowe, z budżetu miasta wyparowało ponad 100 mln zł, co oznacza, że każdemu mieszkańcowi ubyło 1000 zł".
- Dziś w ramach tarczy samorządowej mamy dostać 5,9 mln zł czyli 59 zł na mieszkańca. Parafrazując słowa piosenki Kazika, panie premierze oddaj elblążanom 100 mln zł - mówił wiceprezydent Michał Missan.
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, porównywał tę sytuację do kradzieży portfela, w którym jest 230 zł.
- Potem okazuje się, że portfel się znalazł i jest w nim 30 zł. Wtedy myślimy sobie: co za uczciwy złodziej, ukradł tylko 200 zł, a 30 zł oddał. Tak zachowuje się rząd. Zabiera samorządom miliony, a trochę im później oddaje. Rząd nie umie współpracować z samorządowcami, obietnice bez pokrycia składane są ciągle - stwierdził Karnowski.
Trójmiejscy radni i urzędnicy
Najwięcej pieniędzy z tarczy samorządowej na Pomorzu, trafić ma do Gdańska. W sumie mowa o ponad 81 mln zł.
Prezydent Gdańska: "ten czek bez pokrycia jeszcze do mnie nie dotarł"
- Ustawa przewidująca tarczę samorządowa jeszcze nie jest prawem, bo nie zakończył się jej proces legislacyjny. O tym, że mam otrzymać czek bez pokrycia na 81,5 mln zł dowiedziałam się, gdy przed kamerami TVP ustawił się wiceminister Kazimierz Smoliński i wręczył radnym PiS czek na tę kwotę. Do mnie on jeszcze nie trafił, ale wolałabym przelew, bo na samych podatkach strata z "piątki Kaczyńskiego" to w Gdańsku ponad 160 mln zł. Czek z tarczy samorządowej jest na połowę tej kwoty, o ile ona w ogóle się znajdzie - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Czytaj też: Rządowa tarcza dla samorządów. Władze Trójmiasta komentują
Ustawa ws. tarczy nie jest jeszcze przyjęta
Marszałek senatu Tomasz Grodzki przekonywał, że rozdawanie przez rząd pieniędzy w ramach tarczy samorządowej jest bezprawne.
- Prawo pozwalające rozdawać te czeki wróciło dopiero do Sejmu z poprawkami Senatu. To nie jest jeszcze uchwalone - zaznaczył. - Te czeki to kwintesencja czegoś, co się utarło w dzisiejszej władzy: że jak rząd coś dwa razy obieca, to tak, jakby dał. To nie są standardy państwa demokratycznego - podkreślił Grodzki. - Niech rząd zajmie się uczciwą dystrybucją naszych pieniędzy, niech zacznie przestrzegać prawa i da rozwinąć skrzydła samorządom. Rząd nie może oszukiwać, musi przedstawić, jaka jest realna szansa, że te czeki będą zrealizowane - dodał.
Samorządy mają dostać 6 mld zł
Ministerstwo Rozwoju informuje, że w sumie na tarczę dla samorządów trafi 6 mld zł.
- Szczególne wsparcie dostaną gminy wiejskie i miejsko-wiejskie, które - bez względu na rozmiar - dostaną po co najmniej 0,5 mln zł - mówiła wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. - Pieniądze te będzie można wydać na dowolny wybrany cel - szkołę, żłobek, przedszkole czy drogę, tabor komunikacji miejskiej lub szpital. Mówimy więc o inwestycjach ulokowanych blisko ludzi. Takich, które zdecydowanie poprawią jakość życia lokalnych społeczności.
Odpowiedź samorządów na pomoc rządową
Opinie (657) ponad 50 zablokowanych
-
2020-07-06 15:17
(1)
Prędzej prom zbudują w Szczecinie niż ta droga powstanie. Buhahahahahaha.
- 16 48
-
2020-07-06 15:35
ta droga powstanie wczesniej niz w gdansku bedziemy mieli znow dobra komunikacje publiczna.
- 4 2
-
2020-07-06 15:34
Pierd kurk
- 15 1
-
2020-07-06 15:30
Taaa
Polska dorobiła się najbardziej obrzydliwej,zdziczałej opozycji na świecie.
- 108 7
-
2020-07-06 15:29
samorzadowcy z p o do roboty
- 106 6
-
2020-07-06 15:12
(1)
Maje Ostaszewskie polskiej polityki się pokazały
- 148 10
-
2020-07-06 15:24
Nie tylko.
Hollandy, Jandy, Stalińskie, Stuhry, Nurowskie, Lisy, Durczoki i Najsztuby oraz cała reszta tej pseudo elity. Warszafki.
- 26 1
-
2020-07-06 15:15
(1)
A przyjmowanie kopert jest ok..Jak widze tych skorumpowanych politykierów to szlag mnie trafia..Kto wybiera takich pajaców do samorządów..Łapska od korupcji uj...ne po pachy a poucza innych o uczciwości..Żenada..
- 130 15
-
2020-07-06 15:19
Masz na myśli kopertę od córki leśnika, czy dla księdza w sprawie dwóch wież?
- 3 7
-
2020-07-06 15:17
Znowu Karnowski jakieś głupoty opowiada? Niech się za robotę weźmie.
- 148 16
-
2020-07-06 15:15
Jak tak , to zniknęli, zaszyli się gdzieś na czas epidemii, a teraz powychodzili z nor, i narzekają.
- 117 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.