• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ksiądz skazany na 6 lat więzienia za molestowanie harcerzy

Piotr Weltrowski
8 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Sędzia Anna Miszewska podczas odczytywania wyroku. Sędzia Anna Miszewska podczas odczytywania wyroku.

Na 6 lat więzienia gdyński sąd skazał Wojciecha L., 39-letniego księdza z Obłuża, który miał molestować dwóch swoich podopiecznych - harcerzy. Mężczyzna napastował seksualnie 14-latka i 18-latka. Starszego z nich bił też kablem.



Jak oceniasz wyrok gdyńskiego sądu?

O sprawie zrobiło się głośno w lipcu ubiegłego roku. Wówczas to policja zatrzymała duchownego, który był również harcmistrzem jednej z pomorskich drużyn harcerskich i członkiem Rady Duszpasterstwa Harcerzy Archidiecezji Gdańskiej.

Podczas letniego biwaku, na który ksiądz wybrał się z harcerzami, miało dojść do wykorzystywania seksualnego dwóch nastolatków: 14-latka i 18-latka.

Początkowo prokuratura przedstawiła księdzu dwa zarzuty: jeden dotyczący doprowadzenia małoletniego do poddania się innej czynności seksualnej oraz drugi - dotyczący wykorzystania zależności zawodowych w celu zmuszenia podwładnego do poddania się innej czynności seksualnej. Z czasem zwiększono ich liczbę do pięciu, bo ustalono, że do molestowania dochodziło także wcześniej, przed wyjazdem.

Sam proces rozpoczął się w maju tego roku. Odbywał się jednak za zamkniętymi drzwiami. Wniosek w tej sprawie złożył obrońca Wojciecha L., a przychyliła się do niego także prokuratura. Sąd utajnił postępowanie - głównie ze względu na dobro poszkodowanych.

Po siedmiu kolejnych rozprawach sąd wydał w czwartek wyrok w tej sprawie. Uznał, że Wojciech L. dopuścił się wszystkich zarzucanych mu czynów: kilkukrotnie miał wykorzystać obu chłopców, czy to podczas biwaku, czy też na terenie plebanii. Obu kazał się rozbierać, po czym ofiary musiały masturbować swojego oprawcę. Starszego z chłopców ksiądz bił przy tym kablem.

Wojciech L. został łącznie skazany na 6 lat więzienia. Otrzymał także obowiązujący przez 12 najbliższych lat zakaz zbliżania się do obu pokrzywdzonych oraz dożywotni zakaz pracy z dziećmi. Na rzecz obu chłopców musi też zapłacić odszkodowania: 80 tys. zł dla 14-latka i 60 tys. zł dla 18-latka.

Wyrok nie jest prawomocny. Skazanego, który od lipca ubiegłego roku przebywa w areszcie, nie było na sali. Samo uzasadnienie wyroku było niejawne. Sędzia Anna Miszewska zdecydowała tak ze względu na dobro pokrzywdzonych.

Opinie (440) ponad 20 zablokowanych

  • szyte grubymi nićmi

    HA, ha ... w obecnej dobie 14-latek i 18-latk molestowani? śmiechu warte, w takim wieku chłopaki i dziewczyny lepiej sobie poczynają niż dorośli. Gdyby to byli 8- letni chłopcy, to bym uwierzyła ale nie w taką historię. Teraz młodzież jest szybko dojrzała seksualnie i wie co robi. Młodzież nawet 40-ści lat temu była wyczulona na takie rzeczy. Pamiętam były to lata siedemdziesiąte, zaczęłam chodzić do liceum, miałam 15,16 lat i był organizowany taki konkurs na najlepszego wychowawcę, pedagoga. Finał odbywał się wtedy w klubie Rudy Kot w Gdańsku. Byli ci wyróżnieni wychowawcy, była młodzież, rozdawanie nagród. Uczennice ze szkół roznosiły ciasteczka, herbatki, kawę. No i pamiętam te obleśne, roznamiętnione gęby tych wychowawców, które pożerały nas wzrokiem, jeszcze była moda mini, dwa lata poźniej weszła moda na długie spódnice, Widziałyśmy jak nas filtrują wzrokiem, było to jak molestowanie psychiczne, więc się zmówiłyśmy, że każda zrobi psikusa tym satyrom. Ja z wdziękiem , w postawie akrobatycznej arabeska wylałam na uda takiego zboczeńca dwie filiżanki gorącej kawy, no niby niechcący ale po to, żeby zapamiętał to na parę lat a może do końca życia. Historia tych chłopaków jest dla mnie niewiarygodna, po co zadawali się w takim razie z tym księdzem, dlaczego nie powiedzieli rodzicom?

    • 3 4

  • Generale

    Generale Głódziu dlaczego zataiłeś tą prawdę skazali ci owieczkę a ty dalej palisz głupa na Oruni w pałacu razem powinieneś siedzieć z tym zwyrodnialcem

    • 2 0

  • nie wywalili

    ks Wojciech Leoniuk pozostaje jedynie zawieszony w obowiązkach kapłańskich.

    • 1 2

  • Ksiądz Wojciech leoniuk nic nie zrobił to jest niemożliwe (1)

    Jak ja byłem z nim na tym wyjeździe w Bieszczadach ja tam siedziałem u niego w pokoju i nic mi nie zrobił a ta dwójka bachorów sobie tylko to wymyśliła bo sobie są się zemścić na Wojciechu bo on jest ratownikiem i po prostu nie to nie podał mu kółka ratowniczego i oni się chcieli zemścić dziękuję do widzenia

    • 0 5

    • Nie byłeś w jego typie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane