Dziesięciu kapłanów wystąpi w reprezentacji archidiecezji gdańskiej w czasie zbliżających się mistrzostw polski kapłanów w piłce nożnej. Turniej rozpocznie się 21 kwietnia w Kielcach. Księża już rozpoczęli trening.
Cały czas nie wiadomo, jak będzie wyglądał ostateczny skład drużyny. Na razie księża trenują i udowadniają swoje umiejętności i ewentualną przydatność do reprezentacji.
-
Spotykamy się w różnych miejscach archidiecezji. Nie ukrywam, że jest to też okazja, żeby się pośmiać ze swoich brzuszków - żartuje ks.
Grzegorz Rutana, kapłan z Gdyni, który jest pewny wyjazdu na mistrzostwa. -
Nie trenujemy specjalnych zagrań, albo założeń taktycznych. Chcemy przede wszystkim zgrać się ze sobą, poznać swoje umiejętności, wyczuć, czego można od kogo oczekiwać. Poza tym chcemy przede wszystkim trochę pobiegać, poruszać się. Niektórzy z nas nie mają takiej możliwości na co dzień.
Niestety treningi rozpoczęły się w najbardziej pracowitym dla księży okresie. Wielki Post to czas dodatkowych nabożeństw, rekolekcji, spowiedzi.
-
Dlatego trenujemy bardzo późnym wieczorem. Ale ochoty nikomu nie brakuje - dodaje ks. Rutana.
Na co dzień kapłan pracuje w gdyńskiej parafii św. Trójcy. Opiekuje się m.in. młodymi ludźmi - często z tzw. trudnej młodzieży. Prowadzi m.in. zajęcia na sali sportowej pobliskiej szkoły. Zaprasza na nie wszystkich chętnych - niektórzy mówią, że podopiecznych księdza Grzegorza baliby się spotkać w ciemnej ulicy. Kapłan jednak nie rezygnuje z pracy. Udało mu się stworzyć reprezentację parafii. Młodzi piłkarze wygrali kilka turniejów, mają także za sobą organizacje podobnej imprezy na sali, gdzie trenują. Sami przygotowali zawody, pilnowali porządku, dbali o przestrzeganie reguł.
-
Będę się starał, tak jak na pewno cała nasza drużyna, aby pokazać się z jak najlepszej strony - mówi ks. Grzegorz o zbliżającym się turnieju.
15 drużyn z innych diecezji, które już zgłosiły się do Mistrzostw Polski, będzie nie tylko walczyć o miano najlepszej reprezentacji w kraju, ale także o prawo wyjazdu na Mistrzostwa Europy. W ubiegłym roku zawody te odbyły się w Chorwacji.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
