• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Księża wiedzą kto wyemigrował

Krzysztof Katka
7 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Ze statystyk sporządzonych po kolędach wynika, że tylko z gdańskiej dzielnicy Zaspa wyjechało za granicę około tysiąca osób. Księża jako jedyni wyliczyli, że w ciągu ostatniego roku z Gdańska wyjechało za granicę kilka tysięcy młodych ludzi

Podczas niedzielnej mszy proboszcz parafii Opatrzności Bożej na Zaspie podsumował dane zebrane na kolędzie. Doliczył się, że z 16 tysięcy parafian, około tysiąca wyjechało do pracy - głównie do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Dotąd nikomu nie udało się zmierzyć tak dokładnie skali wyjazdów do pracy - legalnie i na czarno.

- W każdej klatce schodowej mamy co najmniej jedną rodzinę, z której ktoś wyjechał za pracą. Każdy inaczej przeżywa rozłąkę, niektórym dobrze się wiedzie na Wyspach, choć część schodzi na niedobrą drogę - mówi ks. Kazimierz Wojciechowski. - Cieszy natomiast to, że młodzi zdobywają doświadczenie zawodowe i uczą się samodzielności.

- Gdy ostatnio rozmawiałem z dzielnicowym z Zaspy, który doręcza wezwania, opowiadał, że bardzo często słyszy, że kolejna osoba właśnie wyjechała. Nie znaczy to, że przestępczość spadła, bo rozrabiają młokosy, a do pracy jeżdżą osoby dojrzalsze - mówi starszy posterunkowy Adam Atliński, rzecznik gdańskiej policji. - W całym mieście obserwujemy, że ludzi ubywa. Policja zauważa to przy wykonywaniu czynności procesowych, np. gdy chcemy przesłuchać świadków zdarzenia. Często okazuje się, że ta osoba jest już za granicą.

Z parafii Bożego Ciała na Morenie, liczącej 15 tysięcy wiernych, ubyło ponad 300 młodych. - Takie mamy szacunki, ale rzeczywista liczba może być większa - mówi wikariusz Paweł Górny. - Większość rodzin ubolewa, że na miejscu nie ma pracy i pieniędzy na utrzymanie. Ludzie jadą z konieczności. Część współmałżonków planuje dołączyć do osób przybywających za granicą. Nie wszyscy dobrze znoszą rozłąkę, czasem skutkiem są rozwody czy problemy z wychowaniem dzieci.

Podczas kolędy księża słyszeli różne opinie. Niektórzy całkiem serio życzyli wszystkim młodym, aby na stałe osiedlili się za granicą.

Piotr Toczek, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Gdańsku Suchaninie: - Młodzi nagminnie wyjeżdżają. Nieraz na kolędzie widzę, że całe rodziny znikają, bo jeden sprowadza następnych. Niektórzy rodzice cieszą się, że ich syn czy córka poradzili sobie za granicą. Ale jest i żal z powodu rozstania. A w kraju zostają samotni rodzice. Mam nadzieję, że młodzi za kilka lat zaczną wracać.

Statystyki Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku jasno wskazują, że spada bezrobocie w mieście. Przed rokiem było 22 588 bezrobotnych - czyli 11,1 proc., a obecnie jest ich 18 709 - czyli 9,6 proc. Nie wiadomo jednak, ile osób wyjechało za granicę i dzięki temu nie figuruje w statystyce bezrobotnych.

Z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej za lata 2004 i 2005 wynika, że legalnie do Wielkiej Brytanii wyjechało 170 tys. Polaków. Najczęściej byli to młodzi (83 proc. w wieku 18-34 lat) mężczyźni. Najpopularniejsze posady to: pracownik przemysłu, gastronomii, pakowacz, robotnik rolny, sprzątaczka, kelnerka, pracownik magazynu, pracownik serwisu hotelowego, opiekunka, sprzedawczyni. Coraz częściej Polacy pracują także w administracji i zarządzaniu. Do Irlandii legalnie wyjechało ok. 80 tys. osób.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Opinie (192) ponad 10 zablokowanych

  • Baja, ponieważ nie odnajduję przyjemności w odpowiadaniu na Twoje wtręty, uważam je za mało merytoryczne i nie za inteligentne to po prostu usiłowałem Ciebie zbojkotować (za kopalińskim: ostracyzm (...) por. bojkot.). Wiele razy wyraźnie dawałem Tobie do zrozumienia, że nie mam ochoty na wymianę zdań z Tobą. Mimo to narzucasz mi się dalej - Twoje święte prawo, ale nie dziw się, że się odgryzam.

    Nadinterpretacji w Twoim ostatnim poście jest tyle, że dziwi to jak śmiesz zarzucać je innym. Odpowiedz sama sobie gdzie ja napisałem, że nie masz prawa do wypowiedzi.

    Nieuczciwością (lub raczej podłością) była chociażby sugestia jakobym wycinał posty niezgodne z moimi poglądami w wątku o Wałęsie.

    Ponawiam ofertę cywilizowanego zakończenia sporu - po prostu idź swoją drogą, odczep się ode mnie, a ja odczepię się od Ciebie.

    • 0 0

  • akamod, UWAGA - będzie MERYTORYCZNIE,

    proszę jedynie o skupienie i nie nadinterpretację, do czego masz najwyraźniej skłonności wielkie.

    "baja - mam propozycję - po prostu odpitol się ode mnie - nie wtrącaj się do moich rozmów, nie odnoś się do tego co piszę, ..."

    A niby z jakiej paki nie mam prawa do wypowiedzi? Twój ostracyzm jest wyłącznie TWOIM i subiektywnym. Jeśli napiszę "uważałam cię za bardziej rozsądnego...", to NIE JEST OBRAZA mości panie moderatorze. Szczególnie w obliczu twoich w stylu: "nie jesteś zdolna do wypowiedzi merytorycznej". Jasne, że mogę (i często to robię) traktować cię jak powietrze, tylko że to jest forum, a więc miejsce do dyskusji, nawet nie zawsze merytorycznej, a takich "beretów", co od czasu do czasu gdzieś piardną jednym zdaniem jest wystarczająco wielu, by to właśnie na nich nie zwracać uwagi.

    "...jezeli to już robisz to rób to uczciwie i rzetelnie* - tą bardzo prostą metodą możesz uniknąć wytykania Ci nieuczciwości i nierzetelności w rozmowie. Słowem zrób to co ja próbuję zastosować wobec Ciebeie - ostracyzm...."

    Nieuczciwość i nierzetelność w rozmowie, to zdaje się nazywa po prostu KŁAMSTWO i PRZEINACZANIE FAKTÓW. Możesz mi takie sprawy UDOWODNIĆ, bo póki co to tylko twoje sugestie nie poparte żadnymi argumentami. Że lewicowca nazwałam lewakiem, to nierzetelność lub nieuczciwość? A ty przypadkiem nie jesteś zbyt nadętym pyszałkiem usiłującym za wszelką cenę błysnąć swoją śmieciarsko-internetową niby-wiedzą? Bo ja to tak odbieram.
    No i sprawa najistotniejsza. OSTRACYZM.
    Sąd skorupkowy w Atenach, rodzaj bojkotu (wygnania na 10 lat) jednostki niepożądanej w społeczności ze względu na niebezpieczeństwo zagrożenia demokracji.
    Przyznajesz, że TY stosujesz ostracyzm na forum? A kto cię upoważnił do tego typu ocen? Jako zadeklarowany moherowy pisduś, wszystkich innych uznajesz za zagrożenie demokracji i zamierzasz ich eliminować? Bo chyba do tego się sprowadza twój ostracyzm. Jestem zdania, że właśnie takie jednostki są zagrożeniem dla demokracji.
    To tyle. "Odpitalam się", bo skończy się tym, że zacznę stosować ostracyzm w stosunku do ciebie.

    • 0 0

  • Ciekawe, że ja o pytanie Akamoda "potknąłem się" wielokrotnie... lepiej szukać pytania z weekendu czy porucznika Zbynia w archiwum?

    • 0 0

  • może nie wtr ącaj się między wódkę a zakąskę moby? im mniej wielonickowych manipulantek takich jak Ty tym lepiej.

    baja - mam propozycję - po prostu odpitol się ode mnie - nie wtrącaj się do moich rozmów, nie odnoś się do tego co piszę, jezeli to już robisz to rób to uczciwie i rzetelnie* - tą bardzo prostą metodą możesz uniknąć wytykania Ci nieuczciwości i nierzetelności w rozmowie. Słowem zrób to co ja próbuję zastosować wobec Ciebeie - ostracyzm.

    * czyli na ten przykład nie wkładaj w moje usta słów jakich nie wypowiedziałem - nie nazwałem sierakowskiego lewakiem tylko skrajnym lewicowcem. takie przeinaczenia w Twoich postach zadrzają się nader czesto i nie sposób traktować ich inaczej jak złą wolę.

    • 0 0

  • Moby,

    obawiam się, że wtedy zostanie już tylko Gallux....

    czas mija, a pytania ani widu, ani słychu....ależ ja cierpię okrutnie!

    • 0 0

  • akomod

    doprowadzasz do tego ,że na tym forum zostaniesz tylko ty i Gallux.

    • 0 0

  • No dobra, poszukam. Niech ci będzie. A na jaką literę zaczyna się? Czy kończy się znakiem "?" ???? Niech mam choć jakiś drogowskaz....

    • 0 0

  • akamod,

    no nieeee, to już chyba tylko na śmiech zasługuje. Poważnie? Każesz mi szukać jakiegoś pytania, rzekomo zadawanego wielokrotnie, nie mówiąc nawet CZEGO DOTYCZY, a ja pojęcia nie mam o co ci chodzi. A ty chociaż wiesz, o co ci chodzi...bo zaczynam mieć wątpliwości.
    Aaaa i jeszcze. Z tego wykazu moich "obraźliwych opinii", przypisałeś sobie takie, które wcale nie są bardziej obraźliwe niż twoje w stosunku do mnie. Dodatkowo "podwędziłeś" takie, które nie były skierowane pod twoim adresem.
    No i jeszcze: że cytuję lewaka, też pojęcia nie miałam. Trafiłam na niego przypadkowo poprzez blog Igora J. Sugerowałam się wyłącznie treścią, a nie nazwiskiem.

    • 0 0

  • znajdź je sobie - zadawałem je wielokrotnie w ciągu ostatniego tygodnia, albo traktujesz rozmówcę poważnie albo cierp.

    • 0 0

  • akamod,

    P Y T A N I E! Chcesz merytorycznie, to dawaj...merytorycznie, a wylewasz swoje bóle i żale.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane