• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto doradza prezydentom Gdyni i Sopotu

Krzysztof Koprowski
15 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Prezydentowi Sopotu przy podejmowaniu decyzji pomaga tylko dwóch doradców, zaś Gdyni aż czternaście osób, które formalnie są pełnomocnikami. Prezydentowi Sopotu przy podejmowaniu decyzji pomaga tylko dwóch doradców, zaś Gdyni aż czternaście osób, które formalnie są pełnomocnikami.

W poniedziałek przedstawiliśmy doradców prezydenta Gdańska, a dzisiaj publikujemy zestawienie osób, które pomagają w pracy prezydentom Sopotu i Gdyni. W kurorcie za pracę dostają oni wynagrodzenie, zaś w Gdyni pełnią swoją funkcję nieodpłatnie.



Czy prezydenci miast powinni posiadać doradców?

Dwoje doradców w Sopocie

Dwoje doradców posiada prezydent Sopotu, Jacek Karnowski. Są to Aleksandra Szymańska-Bukowska, pełniąca funkcję doradcy prezydenta ds. ochrony dziedzictwa kulturowego oraz Józef Reszke, doradca ds. polityki społecznej i współpracy z samorządami terytorialnymi.

Szymańska-Bukowska stanowisko doradcy piastuje od 1 października ub. r. Była jedną z 29 osób w specjalnym komitecie, które w 2009 r. wyraziły poparcie dla Jacka Karnowskiego w momencie, gdy rozpisano referendum, celem odwołania go ze stanowiska prezydenta.

Z wykształcenia jest archeologiem (ukończyła studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu). Przyczyniła się do powstania i pełniła funkcję kustosza skansenu archeologicznego Grodzisko w Sopocie (kierowała badaniami, z przerwami, w latach 1961-2003 r.). W swojej pracy naukowej skupiała się na dziejach ziem Pomorza Wschodniego w epoce brązu i wczesnego żelaza, w tym zagadnieniach grodzisk wczesnośredniowiecznych.

Jest też autorką książki "Sopot w zamierzchłej przeszłości. Grodzisko wczesnośredniowieczne". Pełni funkcję wiceprezesa Towarzystwa Przyjaciół Sopotu oraz wiceprezesa gdańskiego oddziału Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich.

Józef Reszke - jeszcze niedawno starosta wejherowski i wiceprezes GOM, dzisiaj doradca prezydenta Sopotu. Józef Reszke - jeszcze niedawno starosta wejherowski i wiceprezes GOM, dzisiaj doradca prezydenta Sopotu.
Drugi z doradców, Józef Reszke, na stanowisko został powołany 1 lutego br. Wcześniej przez dwanaście lat (do grudnia 2014 r.) pełnił funkcję starosty wejherowskiego, ale karierę polityczną rozpoczął dużo wcześniej, gdy w 1990 r. został radnym miejskim w Wejherowie, jako członek Wejherowskiego Komitetu Obywatelskiego "Solidarność".

Na swoim koncie ma też stanowisko członka zarządu miasta i sekretarza miasta Wejherowa (w latach 1990-2002) oraz prezesurę Wejherowskiego Klubu Sportowego Gryf (1993-2000). Ukończył Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Gdańskim.

W ostatnich latach, oprócz bycia starostą, pełnił również funkcję członka Zarządu Związku Powiatów Polskich oraz Przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w powiecie wejherowskim.

Zasiadał też na stanowisku wiceprezesa zarządu Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego kadencji 2011-14. Stanowisko to stracił na rzecz... Jacka Karnowskiego, który został wiceprezesem GOM-u podczas lutowych wyborów (prezydent Sopotu w kadencji 2011-14 był członkiem zarządu GOM).

- Osoba zatrudniona na stanowisku doradcy musi mieć minimum pięć lat stażu pracy i wykształcenie wyższe. Wynagrodzenie miesięczne brutto przy całym etacie wynosi od 2 do 5,4 tys. zł [Szymańska-Bukowska zatrudniona jest 1/2 etatu, Reszke na pełen etat; wynagrodzenie reguluje zarządzenie prezydenta Sopotu z 2009 r. - dop. red.]. Prezydent spotyka się z doradcami niemal codziennie podczas porannej odprawy - informuje Magdalena Czarzyńska-Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sopotu.

Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski to jeden z 14 pełnomocników prezydenta. Zajmuje się sprawami polityki rowerowej, ale jest też przewodniczącym Rady Miasta Gdyni. Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski to jeden z 14 pełnomocników prezydenta. Zajmuje się sprawami polityki rowerowej, ale jest też przewodniczącym Rady Miasta Gdyni.
Gdynia: zamiast doradców - pełnomocnicy

Zupełnie inną niż prezydenci Sopotu i Gdańska strukturę doradców posiada prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek. Nie są to bowiem doradcy, a pełnomocnicy, którzy nie pobierają żadnego dodatkowego wynagrodzenia z tytułu takiej funkcji.

- Obecnie jest to 14 osób, które zajmują się m.in. sprawami związanymi z rodziną, kulturą czy też osobami z niepełnosprawnością. Listę wszystkich nazwisk prezentujemy na naszej stronie internetowej [w menu po prawej można zmienić nazwisko, by zapoznać się z zakresem obowiązków - dop. red.] - mówi Sebastian Drausal z biura prasowego Urzędu Miasta Gdyni.

Na długiej liście widnieją przede wszystkim urzędnicy, zatrudnieni na co dzień w różnych komórkach miasta oraz politycy związani z Samorządnością Wojciecha Szczurka.

Przykładowo jednym z najbardziej znanych współpracowników i jednocześnie pełnomocników jest Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, który zajmuje się tematyką rowerową, ale jest także przewodniczącym Rady Miasta Gdyni oraz zasiada jako członek w Komisji Polityki Rodzinnej, Pomocy Społecznej i Zdrowia oraz Komisji Oświaty Rady Miasta.

Wiceprezydent Katarzyna Gruszecka-Spychała (nz.) oraz Maja Wagner są pełnomocnikami prezydenta Szczurka najkrócej - pełnią te funkcje od ubiegłego roku. Wiceprezydent Katarzyna Gruszecka-Spychała (nz.) oraz Maja Wagner są pełnomocnikami prezydenta Szczurka najkrócej - pełnią te funkcje od ubiegłego roku.
Wśród pełnomocników znajdziemy też wiceprezydenta ds. innowacji Michała Gucia, będącego pełnomocnikiem ds. aktywności obywatelskiej czy sekretarza miasta, Jerzego Zająca, który jest pełnomocnikiem ds. systemu zarządzania jakością.

Najdłużej prezydentowi doradza Beata Wachowiak-Zwara (pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych), która to stanowisko objęła w 1999 r. W 2000 r. do tego grona dołączyli Mariusz Szpaczyński (pełnomocnik ds. wyborów - urzędnik wyborczy) oraz Rafał Kryściak (pełnomocnik ds. ochrony informacji niejawnych UM Gdyni).

Najkrótszy staż pełnomocnika posiadają wiceprezydent ds. gospodarki Katarzyna Gruszecka-Spychała (pełnomocnik ds. infrastruktury komunikacyjnej miasta), która jest nim od marca 2014 r. oraz Maja Wagner (pełnomocnik ds. kultury, także radna miasta, członek Komisji Samorządności Lokalnej i Bezpieczeństwa, Komisji Kultury, Komisji Rewizyjnej RMG oraz wychowawca w jednej ze szkół), będąca pełnomocnikiem od grudnia ub. r.

Prezydenci Gdańska i Sopotu posiadają też pełnomocników, np. funkcję pełnomocnika prezydenta Gdańska ds. bursztynu od 2007 r. pełni Robert Pytlos. Prezydenci Gdańska i Sopotu posiadają też pełnomocników, np. funkcję pełnomocnika prezydenta Gdańska ds. bursztynu od 2007 r. pełni Robert Pytlos.
Warto zwrócić uwagę, że prezydenci Gdańska oraz Sopotu, oprócz doradców posiadają także pełnomocników, których nie przedstawiliśmy w pierwszym artykule na ten temat. Gdańsk prezentuje ich listę wraz z nazwiskami na swojej stronie internetowej, zaś Sopot podaje jedynie dane kontaktowe.

Opinie (127) 7 zablokowanych

  • (1)

    Szacunek dla Pana Szczurka!

    • 24 28

    • juz od 8 pr um działa na 100%

      • 9 17

  • Ciekawe kto doradzał lotnisko czy to może pomysł najważniejszego.

    • 16 20

  • Doradzcy (2)

    No wreszcie wiemy kto ma takie glupie pomysly w gdyni kto doradza szcurkowi i kto mu wchodzi gleboko w d....E.
    a on to znaczy prezydent gdyni to wdraza w zycie uprzykszajac je gdynianom

    • 16 19

    • Gdyby mieszkańcy nie byli zadowoleni to nie byłoby takiego poparcia. To, że Markowi coś nie odpowiada nie znaczy, że ma prawo pisać "gdynianom". Dziwny się zrobił ten portal.

      • 16 7

    • Poziom twojej wypowiedzi Mirku, przypomina mi ludzi Dziambora - bo już nawet nie Horały.

      • 5 1

  • W ustawie o samorzadach powinien znalezc sie zapis o zniesieniu doradcow czy pelnomocnikow

    przeciez od razu wiadomo, ze to ogromna pokusa dla naduzyc, korupcji i tej politycznie tez, kolesiostwa itd......

    • 14 17

  • Cha! cha! (1)

    Widać, że władze Gdyni zbliżyły się do pijarowego mistrzostwa. Posiadają nawet "darmowych" pełnomocników, którzy są etatowo zatrudnieni na innych miejskich stanowiskach, ale to taki nieważny szczegół, którego na pierwszy rzut oka nie widać :)).

    • 16 21

    • słuszne rozwiązanie

      tyle że w magistracie nowe ogrody nie zostało to ujawnione

      • 7 3

  • Gdyńska mafia (7)

    Ten Gdyński zestaw jeżeli Gdynia ma przetrwać powinien być wyrzucony. Inaczej Gdynia Skończy jak Detroit

    • 19 20

    • (3)

      W Gdyni naprawdę mieszkają tacy gamonie? Nie wierzę.... wśród znanych mi mieszkańców tego miasta wszyscy są zadowoleni. Jedynie w necie można przeczytać narzekania. Pewnie wyborców Dudy.

      • 12 10

      • (1)

        To tak jest bo strach w ochy kole. , cieżko sie przyznać szczególnie ludziom związanym z W,SZ.

        • 6 9

        • ahhaahha
          o mój Boże, oby Gdynia zawsze była wolna od sfrustrowanych partyjniaków z szefem na Wiejskiej! Amen!

          • 8 1

      • Jakiś słoik chyba się dopisał.

        Nie znam nikogo kto byłby zadowolony z rządzących tym miastem pseudo(harcerzo)włodarzy. Pisząc bzdury o wyborcach PISu jesteś w błędzie, głównie temat poruszają ludzie którzy coś robią a nie wyłudzają pieniądze unijne🏽

        • 0 0

    • Stary dziadzie, nie masz najwyraźniej zielonego pojęcia w sprawach związanych z rozwojem miasta.

      • 6 6

    • Już skonczyła...

      a Szczur przec wyjsciem zgasi swiatło.

      • 0 0

    • Tylko deratyzacja...

      ... i po krzyku!!!

      • 0 0

  • przez gryzonia i "pełnomocników" Gdynia upada...

    a lemingusie szczesliwe bo mieszkaja w dubaju północy i wszedzie szklane domy ;)

    • 18 19

  • a gdzie pełnomocnik ds amber gold (2)

    skoro jest pełnomocnik ds bursztynu to wprost niech budyń ustanowi pełnomocnika ds amber gold
    no chyba że takie funkcje już ktoś wypełnia tyle że pod inną nazwą stanowiska

    • 19 2

    • (1)

      Nigdy nie zrozumiesz o czym piszesz

      • 0 1

      • złoto bałtyku

        zajrzyj do wikipewdii
        no ewentualnie encyklopedii ale to chyba ponad twój intelekt

        • 0 0

  • Reasumując w Budyńlandzie dają 5 kółek za "pracę" bez konieczności przychodzenia do urzędu (7)

    w Sopocie tyle samo ale za 8 godzinny etat
    a w Gdyni jest to stanowisko bez ekstra wynagrodzenia?

    • 15 2

    • (6)

      och jacy ci wiceprezydenci Gdyni biedni...

      • 6 10

      • Wprawdzie jako typowy Budyniak nie zrozumiesz (5)

        ale płacenie za wzięcie odpowidzialności za decyzję to co innego
        niż rozdawanie pieniędzy "doradcom" w/s bursztynu

        • 12 4

        • Precyzyjniej powiedziałbym, że (4)

          rozdawanie pieniędzy "doradcom" w/s bursztynu to to samo, co dopisywanie wiceprezydentom fikcyjnych funkcji, ale ty jako szczurzasty przydupas tego nie zrozumiesz...

          • 7 10

          • "wiceprezydentom fikcyjnych funkcji" (1)

            no można ich obsadzic w Spółkach Skarbu Państwa za ogromną kasiore - władzczej PO, jak to sie robi w Gdańsku

            • 9 3

            • ... albo na stanowisku prezesa Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej jak to władcza Samodzierżawość robi w Gdyni.

              • 8 11

          • Widzisz nie rozumiesz... (1)

            Wisi mi dopisywanie fikcyjnych funkcji skoro są wykonywane społecznie
            Nie wisi mi płacenie pełnomocnikom na fikcyjne działania

            • 8 2

            • Sęk w tym, że one nie są wykonywane, bo przecież dr Słońce Skweru jest nieomylny i żadnych porad nie potrzebuje.

              • 5 8

  • Jowita Kacik?

    przytulmy panią, przytulmy

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane