• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto nas uczył parkować?

Leszek (nazwisko znane redakcji)
7 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.
  • Choć projektanci pomagają jak mogą kierowcom wytyczając im linie na parkingach, to nawet to nie zawsze pomaga w poprawnym parkowaniu.

Chciałem podzielić się refleksją na temat parkowania w rejonie jednego  z nowych osiedli w otoczeniu Gdańska, ale sądzę, że podobne obserwacje można poczynić praktycznie w całym Trójmieście - pisze nasz czytelnik, pan Leszek.



Czy zawsze parkujesz w wyznaczomych miejscach na parkingu?

Podobno każdy kierowca na kursie prawa jazdy musi nauczyć się trzech sposobów parkowania. Cała nauka chyba z chwilą otrzymania dokumentu uprawniającego do poruszania się po drogach publicznych idzie w niepamięć.

Obrazki takie jak na zdjęciach w tej okolicy stały się rutyną. Nie ma dnia, aby nie udało się stwierdzić czyjeś wyjątkowej finezji.

Od razu zaznaczam, iż większość wśród "łosi" stanowią kierowcy, którzy na tablicy mają GD lub "GA".

Zobacz także: galeria zdjęć parkujących inaczej

Doczekaliśmy się czasów, w których nawet projektanci parkingów starają się nam ułatwić sprawę i wyróżniają kolorem linie parkingowe, wyznaczające stanowisko pojedynczego parkowania. Oczywiście, są one różne - wąskie lub szerokie - ale i tak stanowią swojego rodzaju wytyczne lub po prostu ułatwienie.

Dlatego strasznie irytujące jest to, że mimo ułatwień niektórzy nie potrafią prosto zaparkować swojego auta. Mało tego, czasem nawet posiadacze czterech kółek potrafią zaparkować swoje cacko na trawniku, pomimo wolnych miejsc parkingowych, bo mieliby za daleko do sklepu.

Próbowałem rozmawiać z ludźmi, którzy popełniają takie błędy. Średnio to wyszło, mało która osoba zreflektowała się.

Może nagłośnienie sprawy przez portal sprawi, że komuś będzie zwyczajnie w świecie wstyd, i następnym razem postara się jednak parkować tak,jak trzeba.

Parkingi są wspólnym luksusem, warto na nich traktować się z szacunkiem i kulturą względem samych siebie.
Leszek (nazwisko znane redakcji)

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (310) ponad 10 zablokowanych

  • jeden i ten sam spoleczniak z cytrusowego pyka zdjecia (16)

    Cale zycie w oknie spedza zamiast zajac sie czyms pozytecznym.

    • 103 402

    • Zabolało??? (1)

      Znaczy,że słusznie dotknęło-jesteś zatem jednym z tych baranów,którzy prawo mają w poważaniu.Naucz się parkować,a nie będzie Cię dotykało-bolało.

      • 6 2

      • podaj konkretne przepisy

        • 0 0

    • (4)

      Oceniając wysokość i kąt "cykania" zdjęć, to wydaje mi się, że znam "fotografa".
      Ma pracę, dwa samochody, całkiem kulturalny facet.
      Na naszym osiedlu to wręcz plaga - zdjęcia raczej w środku dnia, lub wczesne popołudnie. Prawdziwy hardcore zaczyna się pod wieczór - wtedy, dzięki takim asom parkowania, nie da się zaparkować. A jak ktoś ma takie umiejętności, że potrafi jednym autem 3 miejsca zając, to lepiej niech jednak jeździ komunikacją.
      Pozdrowienia dla kierowców z osiedla C.

      • 72 5

      • Plagą są również Ci co przecież tylko na chwilę do " Żabki", nieważne że zajmują w tym momencie trzy miejsca mieszkańcom osiedla.

        • 6 1

      • Na Cytrusowym najlepszy jest ten dłuuuuugi dostawczak, parkujący najczęściej na zakręcie, wystając tyłem dobre 1,5 m na jezdnię

        • 7 1

      • Napisał Maciek (1)

        Człowieczek żyjący osiedlowymi aferami

        • 4 55

        • ?/

          Ubodło łajzo? Na którym zdjęciu jesteś?

          • 67 2

    • Leszek miał taki sen, że wszyscy mierzą ekierką jak zaparkowali,

      a przed i po wykonaniu tych manewrów podchodzą do okna i serdecznie salutują, pozdrawiając tym samym Wodza Naczelnika Parkownika. On z uśmiechem w oknie wita słońce wschodzące nad osiedlem i inne zasługi wielkie ma niepodważalne. On sprawia nasze życie lepszym i wspólniejszym dobrem, a jego wytrawne oko surowo ocenia każde niedociągnięcie.
      Może dziś znów uśmiechnie się w naszą stronę, a może jego zamyślony wzrok w kamiennym licu, wpatrzony w dal, będzie napawał otuchą i nadzieją, że zajmie się jeszcze żywotniejszymi sprawami naszej społeczności.

      • 4 19

    • bardzo dobrze (1)

      niech robi fotki niech ludzie się nauczą, ale wydaje mi się, że trzeba jeszze OC podnieść wtedy mniej aut mniejszy porblem

      • 21 2

      • tylko,że u nas za słabo jest egzekwowanie tego OC

        • 1 0

    • Dokladnie

      Zamiast cykać powinien moim zdaniem chwycić za gwóźdź i po lakierze lub w oponę bach

      • 4 3

    • z chytrusowego osiedla

      • 12 0

    • tobie też cyknął ???

      • 28 2

    • Zajmij się czymś pożytecznym zamiast wstawać idiotyczne komentarze

      • 7 12

    • tobie to nawet smród nie przeszkadza.

      • 53 4

    • Niech publikuje takie pi*dy co parkować nie umieją posiadanie prawka+samochodu do czegoś zobowiązuje

      • 115 5

  • Parkowanie

    To nie jest problem niedouczenia kierowcow. Klopot tkwi w mentalnosci nas samych . Wielu z nas uwaza ze zyjac w spoleczńosci nie sa zobowiazani zadnym przepisem do bycia czlonkiem tejze wiec po co dostosowywac sie do nawet niepisanych regul? Im sie zyje latwiej bo maja wszystkich( siebie tez) w glebokim powazaniu wiec po co jakies ramy? Spojrzmy w lustro troszke refleksyjnie a moze cos z tego jacy jestemy , zobaczymy tam wlasnie?

    • 1 0

  • im droższe auto tym gorzej... tak zawsze jest (3)

    • 101 23

    • Auto i super ale burak w środku ten sam. Bywa że komputer w aucie mądrzejszy od właściciela.

      • 1 0

    • Najwięcej Audi ;)

      Kierowcy tych samochodów tak mają w głowie jak parkują ;)
      Kiedyś było BMW teraz Audi ;)

      • 5 1

    • Pacanowo :]

      • 2 0

  • Takie małopolackie myślenie

    "Mam auto to jestem ktoś", myślenie potomków chłopstwa co czuje się jak hrabiostwo na koniu... Z tym że koń kosztuje tyle co kilka autek. A prawda jest taka, że samochód już dawno nie jest wyznacznikiem statusu.

    • 0 0

  • Panie Leszku (9)

    podobno każdy kierowca na kursie prawa jazdy musi nauczyć się trzech sposobów parkowania. Cała nauka chyba z chwilą otrzymania dokumentu uprawniającego do poruszania się po drogach publicznych, idzie w niepamięć.

    Czytaj więcej na:
    http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kto-nas-uczyl-parkowac-n108111.html#tri

    Uwazam wrecz ze nauka parkowania to zbedna czynnosc.
    To godziny straconego czasu.Kto jak parkuje to jego sprawa jego pieniadze i jego ubezpieczenie o ile nie stwarza to bezposredniego zagrozenia zycia.
    Wspomniane godziny nauki parkowania mogly by byc zamienione na nauke poruszania sie po trasach szybkiego ruchu i nauke stosowania kultury wobec innych uzytkownikow drog!!!
    Jak minimalizowac agresje na drogach i co sie dzieje w aucie podczas wypadku.
    Jak wyglada zycie takiego kierowcy kiedy zabije ,co za to grozi i jak zyc pozniej...
    Moze wtedy by troche niektorzy przestali "deptac"
    A parkowanie...coz jak wsiadasz i wysiadasz to na ciebie patrza i i mysla..burak

    • 20 93

    • po co wogóle chodzić na kurs prawa jazdy, do szkoły , do pracy (1)

      • 11 3

      • No właśnie po jaki ...j ?

        • 0 0

    • Lki (1)

      mnie nikt nie nauczył parkowania 3 sposobami było tak,że mam nauczyć się " na skos" i prostopadle bo równoległe parkowanie zazwyczaj nie wchodzi w gre na egzaminie i tak tez było, życie nauczyło mnie samo parkować 3 sposobami.

      • 2 1

      • i jeszcze na boku, dachu i na złomowcu

        • 1 0

    • Szkoda że tak wielu kierowców

      Uwaza naukę parkowania za istotniejsza niźli ocelenie zdrowia i zycia.
      Parkowac mozna nauczyc sie samemu na placu po otrzymaniu prawka....
      Szkoda, taka mentalność Polaka.Powielac to co nie dziala!
      Podkresle jeszcze raz,majac na uwadze ilosc smiertelnych wypadkow w skutkach należałoby zmienic gruntownie program szkolenia na PJ.
      Nie wiem ilu tutaj minusujacych przejechalo kilometrow za kółkiem po Europie ale ja jestem pewien ze na dzien dzisiejszy dzieki jedynie niektórym wyuczonym zachowaniom mozna ocalic zycie innego uczestnika ruchu.
      Tych zachowan w naszym spoleczenstwie kierowców brakuje.
      Na atostradach i drogach expresowych kierowcy stojacy w korkach nie tworza ratunkowego rekawa,co drugi kieowca wg statystyk nie umiał by przeprowadzic CPR.
      Wieczne siedzenie na zderzaku czy stosownie sie do ograniczeń.
      Naprawde sa wazniejsze rzeczy niz parkowanie.Pozdr

      • 3 3

    • Bo my tak już mamy ,że wszystkich i wszystko olewamy. (1)

      Tkwi w wielu w nas typowo polskie podejście do wszystkiego - wszystko mi wolno.Ogólnie mówiąc to jest powszechny brak szacunku dla drugiej osoby jak i dla innych kierowców, a co za tym idzie brak konsekwencji za swoje naganne postępowanie. Byłem w Irlandii Północnej u córki i podjechaliśmy pewnego dnia pod Lidla ,wyszliśmy z samochodu ,a córka stwierdziła ,że musi jeszcze raz zaparkować na tym samym miejscu ,gdyż kołem stanęła na linii i drugi kierowca miałby kłopot z zaparkowaniem swego auta.Zdziwiło mnie to,gdyż minimalnie przekroczyła linię ? Córka mi na to odpowiedziała,że za takie coś jest mandat i po wyjściu ze sklepu tako wyż byśmy dostali ,bo inny kierowca albo ktoś z obsługi zadzwonił by na policję . A nas policja czy straż miejska olewa to.

      • 6 0

      • W Danii nawet stojąc na parkingu lidla trzeba się stosować do lini bo chwila moment mandacik

        • 6 1

    • Bo tak lepiej w ramach kursu zrobić celowa stłuczkę aby kursant się nauczył jak to jest z wypadkiem, który zdarza się raz na nie wiadomo ile niż nauczyć parkować, co zdarza się często kilka razy dziennie. Brawo. Idź oddaj prawo jazdy jak taki inteligentny jestes

      • 5 3

    • Panie DArku

      Nauka parkowania jest potrzebna. Te elementy, o których Pan pisze również są ważne.

      Ciekawy jest fragment o minimalizacji agresji na drogach... Czy to jest domeną tylko kierowców, czy nas, Polaków w ogóle? Czytam komentarze pod niemal każdym artykułem i pięknie by było, gdybyśmy poprzestawali jedynie na naszym słynnym narzekaniu...

      No i wszędzie te "słoiki" i niestworzone statystyki jak to oni psują życie, no właśnie komu? Rdzennym Gdańszczanom? A to dziwne, bo "rdzenni" mieszkańcy wcale nie świecą przykładem.

      • 8 2

  • (1)

    jestem akurat w Belgii, zaparkowałam auto na parkingu, ale lekko na ukos. Żadnym kołem nie najechałam na linie oznaczające miejsce, Rano miałam kartkę za wycieraczką z policji: "to auto jest zaparkowane nieprawidłowo, następnym razem mandat w wys. 100E" W Belgi należy zaparkować dokładnie na środku miejsca parkingowego, kiedy można parkować wzdłuż ulicy, wszystkie auta muszą stać w stronę zgodną z kierunkiem jazdy. Złe parkowanie jest karane mandatem i to wcale nie małym!
    Ale fakt, jak już ktoś napisał, zdarza się, że parkujemy w jakiejś luce, a potem okazuje się, że stoimy na dwóch miejscach.

    • 1 0

    • daj spokój

      Belgowie zupełnie nie potrafią jeździć ani parkować, przy nich Polacy są naprawdę dobrymi kierowcami!

      • 1 0

  • słupki na nowych chodnikach we Wrzeszczu (1)

    serce rośnie, gdy widzę, jak wyrastają. W końcu jakiś porządek chociaż w jednej dzielnicy.

    • 2 0

    • Wśród znajomych mam kilku zwolenników "miasta bez samochodu". Często ich podwoziłem lub dojeżdżałem do nich, żeby pomóc w tym czy owym. Teraz daję im szansę podróżowania tramwajem/rowerem i rozwijania zdolności technicznych (bo nie chcąc psuć miasta ich marzeń najpierw decyduję się na jazdę tramwajem, po czym natychmiast dochodzę do wniosku, że nie mam dość wolnego czasu aby tłuc się komunikacją miejską).

      • 1 0

  • Różnie to bywa, czasami jest odpowiednia luka między samochodami, potem te odjeżdżają i wyglądamy jak samotnie nieprawidłowo zaparkowany samochód. Z drugiej strony gdyby absolutnie wszyscy parkowali prawidłowo, to takich luk by nie było.

    • 4 0

  • ..COŚ WYJAŚNIĘ... (3)

    ...Ja tez parkuję w poprzek a dlaczego?....Dlatego że mam około dziesięciu wgnieceń w drzwiach zarówno z jednej jak i drugiej strony....Przyjeżdża menda starym sztruclem za pięćset złotych i rąb drzwiami w stojący obok samochód...On ma d*pie że porysuje sobie drzwi bo klamot się tylko na złom..Nadaje....Dałem kiedyś takiemu typowi po mordzie ale dużo nie brakowało wylądowałbym na 48 godzin...Więc sprawiedliwości nie wymierzam...Parkuje w poprzek sorry..

    • 3 9

    • (2)

      więc masz chyba świadomość że zamiast wgnieceń możesz mieć flaka w kołach albo cienką/szeroką przez całą długość karoserii linię,zastanów się co lepsze???

      • 6 2

      • (1)

        zrób tylko to ci rysę na ryju wytnę

        • 2 2

        • czekam ciulu

          • 3 0

  • Ja się oduczyłem krytykowania ludzi za takie parkowanie. Bo skąd wiesz, jak wyglądała (31)

    sytuacja, _zanim_ ten ktoś zaparkował? A może wcisnął się właśnie w lukę, pozostali odjechali? Chyba, że na naszych oczach ktoś parkuje "okrakiem" na linii, lub niechlujnie. Inaczej jesteś po prostu hejterem...

    A stare Espace na którejś fotce to na pewno nie stało tak x dni, tylko ktoś zaparkował na moment... Jak widać - dookoła sporo miejca więc nikomu z głowy korona nie spadła, a facet raz-dwa załatwiłsprawę i pewnie znikł...

    • 261 110

    • (9)

      Całkowita racja
      Jestem kierowcą którego nauczono na kursie jak się parkuje poprawnie.

      Są jednak sytuacje gdzie, np. podjeżdżam na parking przy sklepie, a tam tylko jedno wolne miejsce i właśnie takie po środku linii rozdzielającej miejsca.
      Parkuję na tym miejscu. Po wyjściu ze sklepu, dwa auta obok mojego samochodu już odjechały i jestem jak na tym obrazu, Głupi Łoś co nie umie parkować.

      Pozdrawiam

      • 77 9

      • (5)

        To, że ktoś zaparkował jak pi**a nie daje Tobie prawa do tego, żebyś zaparkował tak samo!!! Przejedź dalej i znajdź miejsce, gdzie zaparkujesz poprawnie!! Takie skomplikowane? Jak widzę takiego bałwana, który tak stoi to z automatu ma ode mnie karnego ku***a i nie ma tłumaczenia, że obok stali zaparkowani to dlatego ja tak zaparkowałem!!! A jak debil jeden z drugim parkuje tak, że od strony kierowcy wychodzi poza linię swojego miejsca to zawsze parkuję obok, idealnie pomiędzy liniami mojego miejsca w taki sposób, że musi wsiadać od strony pasażera. A jak się później burzy to zadaję jedno pytanie: Proszę spojrzeć na te dwa samochody i powiedzieć, kto zaparkował jak pi#zda i nie trafił w miejsce?
        Chama nauczysz tylko chamskim zachowaniem!!!!

        • 9 21

        • Gorzej, jak przyjeżdżasz popołudniu po pracy i innego wolnego miejsca nie znajdujesz. Mam rozumieć, że wtedy szukasz wolnego miejsca na innym osiedlu kilka kilometrów dalej. Ciemna masa.

          • 1 1

        • Brawo

          Samozwanczy kontrolerze ruchu drogowego, jestem z Ciebie dumny

          • 3 0

        • Ja często parkuje na linii jednym kołem ponieważ miejsca postojowe w 80% przypadków są za wąskie. Posiadam osobówkę i nie da się czasami wypakować dzieci z samochodu parkując między liniami (sam mam często problem żeby wysiąść a jestem szczupły). I jak nie ma innych miejsc wybieram opcję zaparkowania na linii niż obijać drzwiami inne auta. Ale kto co woli.

          • 6 0

        • Piękne teorie. Życie jest bardziej skomplikowane...

          • 5 1

        • To jest polska. Zobacz ilu poparło ten komentarz. Tutaj panuje zasada - jak widzisz, że ktoś kradnie, to morda w kubeł i się przyłącz.

          • 7 5

      • A tego parkującego w poprzek (2)

        Jak wytłumaczysz? Wszyscy w poprzek zaparkowali i on też tak musiał?

        • 19 9

        • jego nikt nie broni

          i powinien być oblepiony karnymi. natomiast najczęstsze fotografie nieprawidłowo parkujących kierowców na tym portalu to sytuacje najprawdopodobniej jak ta opisana wyżej.

          • 1 0

        • Nie o tej sytuacji mówimy

          • 13 2

    • Każdy tak parkuje "nam moment" i korek się robi ... wcale nie na moment

      • 1 0

    • Jak ktos zaparkuje na linii wybieram inne miejsce aby nie powielac bledu (5)

      tego barana - czy to takie skomplikowane ? Czy to ze ktoś krzywo/źle/ idotycznie zaparkowal zwalnia Cię z tego by dla odmiany parkować jak istota rozumna? Znam takich w okolicy w okolicy których kręci się słońce i mają gdzieś czy inni dostaną się do swojego auta - byle im było wygodnie.

      • 38 37

      • Minusuja chyba osoby ktorym ktos czesto wlepia karne k... (3)

        Jak można negowac tak racjonalną opinię. Społeczeństwo ignorantów i egoistow - ciężko przejść 5 metrów i zaparkować obok jak człowiek myślący

        • 29 12

        • nie chodzi o 5 metrów zwykle.

          chodzi o czas, który poświęcę na szukanie tego miejsca. zwykle widać, kto zaparkował kijowo, bo nie umie/jest chamem. oni nigdy nie stoją prosto, tylko zawsze pod skosem i to dużym:) pozostali- 50% szans, ze ktoś zaparkował dopasowując się do reszty. zresztą czasem miejsca są tak wąskie, że gdy jeden stanie przy linii, to drugi zostawiając 30-40cm, żeby wysiąść stoi już na linii z drugiej strony. chamskie parkowanie, zwłaszcza w miejscach niedozwolonych i ustawianie pod kątem należy tępić. dopasowanie sie do innych samochodów jest naturalne.
          rozumiem, że Ty i osoba wyżej gdy nie znajdziecie miejsca, rezygnujecie, wracacie do domu i dojeżdżacie tramwajem:D albo stajecie kilometr dalej. i tak, to jest daleko:)

          • 3 1

        • (1)

          poniewaz nie zawsze nawet 250m dalej nie ma wolnych miejsc parkingowych.

          • 20 4

          • Jasne że nie zawsze, bywa że są.
            Co tam słychać w Kaliningradskoj Obłaści?

            • 3 7

      • to głupota,

        zwłaszcza, gdy w pobliżu nie ma wielu miejsc parkingowych. no, chyba, że ktoś ma za dużo czasu.

        • 1 1

    • linie

      W kulturalnym samochodowo Świecie linie wyznaczane są pod kątem do głównej drogi. Łatwiej wjechać i wyjechać.

      • 1 0

    • A ty musisz bezwzględnie zaparkować niezależnie w jaki sposób? (1)

      A jak Ciebie ktoś kopnie w tyłek to ja też mogę? Bo ktoś inny to zrobił? Jak jest luka, która zajmuje 2 miejsca to się w nią nie wciskaj. Sytuacja zanim ktoś zaparkował, w niczym nie usprawiedliwia jego złego parkowania.

      • 7 12

      • lesz się u leszka

        • 1 2

    • Ja też się oduczyłem reagowania na wandalizm i chuligaństwo na ulicach. Bo skąd wiesz

      jaki jest powód, że ktoś się tak zachowuje? Może jest pod wpływem narkotyków albo alkoholu i jest niepoczytalny? Może leczy się w poradni dla psychicznie i nerwowo chorych? Może tak zarabia na życie aby wykarmić rodzinę? Nie powinienem się wtrącać w czyjeś życie, a jak mam za dużo czasu, to zbieram psie kupy z trawników.

      • 4 2

    • (1)

      Inna sprawą jest fakt, iż linie wykonane z polbruku często są po prostu niewidoczne.

      • 25 11

      • Nie liczac opadow sniegu, to jak dla mnie one sa bardzo widoczne. Zwlaszcza jak sie otworzy drzwi, to z odleglosci ok poltora metra widac je doskonale, co pozwala wrzucic wsteczny i poprawic parkowanie. Ale to, czy sie chce/umie lub nie ma sie nadmuchanego ego od luksusowej bryki, to juz inna kwestia.

        • 9 3

    • (1)

      Dokładnie, zgadzam się. Mi też się zdarza zaparkować niezbyt ładnie, kiedy spieszę się po dziecko do przedszkola. Jeżeli innym to nie przeszkadza (bo jest jeszcze mnóstwo miejsc), a musiałabym poprawiać wyjeżdżając na ruchliwą ulicę to wolę zostawić, skoro za 10 min. wyjeżdżam.

      • 4 7

      • Jesteś dowodem niechlujstwa i bylejakości.

        • 6 5

    • No, ten co stoi w poprzek to na pewno się "wcisnął"....

      • 5 0

    • (1)

      Bora też zapewne zostawiona na moment, otwarta szyba pasazera. Won do pracy społeczniaku swoim zyciem sie zajmij a nie innym zdjęcia robisz.

      • 12 24

      • A jeśli obok tego VW są ostatnie wolne miejsca parkingowe a musisz zostawić auto na dłużej?

        Bora odjeżdża a tobie robią zdjęcie jak łosiowi.

        • 13 1

    • "A stare Espace na którejś fotce to na pewno nie stało tak x dni, tylko ktoś zaparkował na moment... Jak widać - dookoła sporo miejca więc nikomu z głowy korona nie spadła, a facet raz-dwa załatwiłsprawę i pewnie znikł...", jesteś klasycznym przykładem takich buraków, co parkują na chwilę i zajmują miejsca stałym mieszkańcom, "na chwilę", na takich to ja mam przygotowany ostry gwóźdź......

      • 12 8

    • jdg (1)

      Na obrazku tytułowym to ktos musial chyba rowerem stać by ten tak wjechal

      • 14 11

      • Czy Twój rozum sięga dalej niż 0.5 m na boki? Może zamiast tych przerw i aut sasiednich były inne auta? Niekoniecznie rowery?

        • 29 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane