Nieznani sprawcy zniszczyli fragment drewnianej balustrady schodów, które prowadzą na szczyt wzgórza Pachołek 
w Oliwie. Jakby tego było mało, wyłamanych elementów użyto jako opału na ognisko. O sprawie został już poinformowany Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który zlecił wycenę skali zniszczeń.
Kapitalny remont schodów na szczyt Pachołka został przeprowadzony pod koniec 2014 roku. Stara konstrukcja, która znajdowała się w fatalnym stanie technicznym, została zastąpiona całkowicie nową, wykonaną z betonowej kostki. Wzdłuż niej wzniesiono drewnianą balustradę.
Ponadto na trasie pojawiły się tzw. spoczniki, czyli miejsca, w których można odpocząć podczas pokonywania drogi na szczyt wzniesienia. Zamontowano tutaj ławki, kosze na śmieci, urządzenia do ćwiczeń, a nawet stół do gry w szachy.
Inwestycja pochłonęła ok. pół miliona złotych i została zrealizowana w ramach budżetu obywatelskiego dzielnicy Oliwa.
Niestety, w czwartkowy poranek nasz czytelnik zauważył poważne zniszczenia urokliwej ścieżki. Nieznani sprawcy powyłamywali fragmenty balustrady. Jakby tego było mało, tuż obok schodów urządzili sobie ognisko, w którym spalili części balustrady. Na wspomnianych fotografiach można zobaczyć, jak w usypisku popiołu leżą osmalone resztki barierek, za które zapłacili wszyscy mieszkańcy Oliwy.
- Podczas dzisiejszej wizji stwierdzono brak drewnianych elementów poręczy, tj. desek o wymiarach 10 x 2cm - ok. 30 mb [metr bieżący - przyp. red.], desek o wymiarach 10 x 4 cm - 6 mb oraz trzech sztuk słupków o wymiarach 10 x 10 cm. Brakujące elementy bądź wymiana uszkodzonych zostaną uzupełnione do końca kwietnia przez pracowników firmy, z którą mamy podpisaną umowę na bieżące utrzymanie tego typu obiektów. Po ustaleniu kosztów zostanie powiadomiona policja - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
