• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kupcy wracają na plac Dominikański

Katarzyna Moritz
1 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tak będzie wyglądać food hall w Hali Targowej
Handlujący warzywami, owocami i kwiatami przenieśli się już do nowych straganów, które stanęły miedzy halą targową, a murem klasztoru dominikanów. Handlujący warzywami, owocami i kwiatami przenieśli się już do nowych straganów, które stanęły miedzy halą targową, a murem klasztoru dominikanów.

Po blisko pięciu latach handlarze warzyw i owoców przenoszą się z niewielkich budek przy Podwalu Staromiejskim na dawne miejsce przy hali targowej. Właśnie zagospodarowują 30 nowych, estetycznych boksów.



Kupcy od razu zaczęli też demontować tymczasowe stragany, które służyły im podczas modernizacji targowiska. Kupcy od razu zaczęli też demontować tymczasowe stragany, które służyły im podczas modernizacji targowiska.
Kolorowe stragany Kupców Dominikańskich - więcej zdjęć w serwisie agencji fotograficznej KFP.

Na Podwalu Staromiejskim w Gdańsku, gdzie przez ostatnie pięć lat handlowali Kupcy Dominikańscy, trwa gorączkowe pakowanie i demontaż starych boksów. Ostatnie zakupy warzyw i owoców można tam było zrobić w sobotę.

Kupcy od poniedziałku wracają na "stare śmieci", ale obecne miejsce w niczym nie przypomina placu, na którym królowały upchane, małe stragany z dykty. Na placu Dominikańskim zobacz na mapie Gdańska pojawiło się ok. 30 jednakowo wyglądających boksów. Wszystkie są wykonane w tej samej stylistyce. Każdy ma 7,7 m kw. i wyposażony jest w umywalkę z wodą. Wprawdzie są zielone - jak kiedyś te stare - ale wysokie, ze skośnym zadaszeniem i żaluzjami w oknach.

- Szybciej Dubaj zbudowali - żartuje pan Marek, który właśnie urządza się w nowym punkcie. - Tak długo się to wszystko ciągnęło przez badania archeologiczne. Czekamy jeszcze, aż archeolodzy zwolnią plac od strony ul. Pańskiej, bo teraz można do nas wejść tylko bocznym wejściem od hali targowej, albo od ulicy Lawendowej - dodaje.

W poniedziałek na placu były otwarte zaledwie trzy stragany z warzywami. Robotnicy jeszcze usuwali piasek z równej nawierzchni z kostki brukowej.

- My akurat mamy podwójny stragan. Jego koszt był spory, bo 170 tys. zł, z dzierżawą na 60 lat. Ruch jest na razie niewielki, ale mam nadzieję, że klienci wkrótce się przyzwyczają do nowego miejsca - mówi jedna z pań ze straganu.

- Przeniosła się tylko połowa kupców, na Podwalu Staromiejskim było 60 budek, tu jest o połowę mniej. Ludzie narzekają na wysokie koszty, zresztą sam czynsz na jedną budkę to 1,2 tys. zł za miesiąc - mówi kolejna z handlujących.

W pozostałych pawilonach kupcy jeszcze się urządzają. Trwa montaż półek, lad, oświetlenia. Sprzedawcy zapowiadają, że pozostałe pawilony będą otwarte do końca tygodnia.

Opinie (109) 9 zablokowanych

  • i fajnie.
    Lubie robić zakupy na hali tragowej, ceny sa w miarę, towar zróznicowany,owoce i warzywa świeże.
    Zupełnie inny komfort niz wygrzezbywanie z półzwiednietych zdechlonych owoców i warzyw w marketach.
    i sam pomysł zielonego ryneczku w centrum miasta jest fajny.

    • 6 0

  • okolice hali targowej to jedno z nielicznych miejsc w Gdańsku gdzie czuć (1)

    autentyczny klimat prawdziwego starego Gdańska, nie tego lukrowanego pseudomiasta, odbudowanego w latach 50tych.

    Nawet te prowizoryczne boksy od strony Podwala dawały poczucie żywego funkcjonującego miasta. Dlatego trochę szkoda, że Podwale wróci do swojej Gdańskiej martwoty.

    Targowisko jak najbardziej ok z tym, że asortyment w hali obok mógłby być bardziej oryginalny. Póki co wszędzie jest to samo i w tych samych cenach.

    • 8 2

    • juz nie czuc :(

      kilanascie lat zamkniecia tego miejsca zrobilo swoje

      • 0 0

  • ŚMIERDZĄCE MIĘSO (1)

    DLACZEGO W HALI TARGOWEJ TAK ŚMIERDZI MIĘSEM ???

    • 15 4

    • bo jest nieświeże...

      • 2 0

  • to super! bardzo mnie to cieszy ,ze estetyka zmienia się...wyglądja imponująco stragany...chociż żal mi dawenej hali-klimatu...nie bylo za czysto ale,klimat byl...

    • 3 1

  • AMOJEMARZENIE JEST TAKIE BY :

    kibice arki i lechii po meczu chodzili razem na piwo . wzruszyło by to całym trójmiastem . LUDZIE , JUŻ CZAS .

    • 8 3

  • ciekawe czy będzie rudy viking ze swoimi najlepszymi w świecie ziemniakami?

    • 5 0

  • To jak to jest w końcu z ta ceną za stragan?
    1,2 tys/miesiąc x 2 (podwójny stragan) x 12 miesiecy x 60 lat = 1 728 000

    • 3 1

  • Bardzo ładne stragany :)

    • 0 0

  • a czemu w hali dominikańskiej zawsze tak śmierdzi? (1)

    kto mi wyjaśni dlaczego? zawsze jak tam jestem to okropnie tam śmierdzi i to mnie bardzo zniechęca. Co to takiego i czy nie można czegoś z tym smrodem zrobić?

    • 12 1

    • mięso i ryby z piwnicznej kondygnacji + zła wentylacja. smród gotowy. :/ ja nie wiem kto tam kupuje jakiekolwiek ubrania, chyba tylko desperaci albo rzeźnicy...

      • 6 0

  • (2)

    Targowisko nie musi być estetyczne, od tego są galerie handlowe. Targowisko powinno być przede wszystkim tanie i dostępne dla każdego sprzedającego. Podaję przykład tzw. Zielony Rynek w obecnym wydaniu to jakaś porażka. Sens istnienia temu miejscu nadawali "sprzedawcy niskobudżetowi", których kiedyś było tam mnóstwo i u których można było, wśród tony piwnicznego szmelcu, wyhaczyć ciekawe graty kolekcjonerskie. Nie wspominając o Ruskich na początku lat 90-tych. Teraz są stragany ze szmatami, jakby tego nie było dosyć wszędzie. :/

    Cywilizowaniu targowisk mówię "nie"!

    • 7 5

    • (1)

      No, no, najlepiej zeby przyjedzali furmankami , brudnymi łapami podawali towary, które zawijali by w gazety.

      • 3 2

      • ten owoc czy warzywa podane brudnymi łapami są dużo zdrowsze jak te wyszorowane i opryskane jakąś chemią !!!

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane