• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zielone światło dla ratowania zabytkowej kuźni wodnej w Oliwie

Katarzyna Moritz
5 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowe gonty na Kuźni oliwskiej
  • Zabytkowa Kuźnia Wodna od lat potrzebuje ratunku. Teraz miasto zapowiedziało że chce ją przejąć.
  • Pokaz kucia kucie stali młotem wodnym.
  • Kuźnia Wodna koło napędzające kiedyś kowalskie młoty.
  • Młot wodny 250 kg.

Gdańsk chce uratować popadającą w ruinę zabytkową Kuźnię Wodną zobacz na mapie Gdańska w Oliwie. Trwają rozmowy z Muzeum Techniki w Warszawie, któremu podlega zaniedbany zabytek. Miasto chce go przejąć do końca roku.



Czy byłeś kiedyś w Kuźni Wodnej w Oliwie?

Muzeum Techniki w Warszawie, pod który gdański obiekt podlega od 1957 roku, od lat boryka się z brakiem pieniędzy na prowadzenie i ratowanie zabytku. W odpowiedzi na liczne apele mieszkańców, miasto postanowiło zadbać o unikatowy obiekt.

- Na razie trwają rozmowy i jeszcze za wcześnie, by powiedzieć na jakich zasadach kuźnia zostanie przejęta. Natomiast prezydent Gdańska wyraził akceptację do tego, by miasto przejęło kuźnie wodną, w celu jej uratowania - przyznaje Anna Czekanowicz-Drążewska, dyrektor biura prezydenta ds. kultury.
W listopadzie zeszłego roku informowaliśmy, że Kuźnia Wodna pilnie potrzebuje pomocy. Obiekt, którego historia sięga 1597 roku, ma problemy z przeciekającym dachem, na którym są łaty z papy. Koła, które kiedyś napędzały kowalskie młoty, są spróchniałe. Podmywane są fundamenty budynku.

Kiedy nastąpi przejęcie i w jakie struktury miasta trafi kuźnia wodna w Oliwie?

- Procedurę przejęcia powinniśmy zakończyć do końca roku. Obecnie jest za wcześnie by mówić o jej kosztach. Miasto musi dostać dokumentację obiektu, żeby zobaczyć jaki jest jego stan techniczny. Wtedy też zapadną decyzję kto się będzie opiekował kuźnią, jakie to będą koszty i gdzie ewentualnie szukać na to pieniędzy. Wstępnie zakładamy, że kuźnia może zostać włączona w strukturę Muzeum Historycznego Miasta Gdańska - deklaruje Anna Czekanowicz-Drążewska.
Od wielu lat o ratunek dla kuźni apeluje Dariusz Wilk, opiekun muzeum. W zeszłym roku zawiązała się grupa pasjonatów, która postanowiła pomóc w ratowaniu tego obiektu poprzez organizację publicznej zbiórki pieniędzy. Sprawę nagłaśniali też radni Oliwy czy miłośnicy dawnej motoryzacji, którzy regularnie się spotykają w kuźni.

Kuźnia Wodna Oliwa od 1978 roku jest prawnie chronionym zabytkiem. W przeszłości była zwana także "młotownią", rozkuwała duże kawały metalu, aby można je było wysyłać do mniejszych obiektów tego typu. Najstarszym zachowanym dokumentem mówiącym o kuźni jest akt jej sprzedaży przez Jana Klinghamera w 1597 r. opatowi Zakonu Cystersów w Oliwie, Dawidowi Konarskiemu. Pomimo stosunkowo dużych opłat na rzecz konwentu, zakład stanowił bardzo dochodowe przedsięwzięcie, w którym aż do XX w. przetwarzano spore ilości żelaza.

Po wojnie w kuźni zaprzestano bieżącej działalności, a pozostawiony swojemu losowi obiekt zaczął niszczeć. W 1957 roku kuźnię przejęło Muzeum Techniki w Warszawie. Zabezpieczono ocalałe urządzenia i fragmenty budynków.

W latach 1976-1978 przeprowadzono konserwację urządzeń i mechanizmów kuźni. W roku 1978 uroczyście udostępniono kuźnię do zwiedzania. Od wielu lat jest to obiekt, w którym spotykają się miłośnicy zabytkowej motoryzacji na słynnych "Pokazach Aut" kończących sezon samochodowy w Trójmieście. To również tutaj każdego roku startują samochodowe rajdy: Halloweenowy oraz Kowala. To wreszcie tutaj odbywają się pokazy kowalstwa, festyny dla mieszkańców, wystawy fotografii czy inscenizacje grup rekonstrukcyjnych.

Miejsca

Opinie (68) 5 zablokowanych

  • Dlaczego dopiero teraz (1)

    Tak władza dba o zabytki (konserwator-który opłacany jest z kasy miasta czyli z naszych podatków ). Prezydent Adamowicz znowu występuje w roli ojca opatrznościowego aby zyskać na słupkach sondażowych.Ile lat jeszcze tej niemocy a obiekt popada w ruinę. Kiedyś obowiązywało hasło " Ratujmy zabytki"ale obecne władze o to nie dbają.Wstyd.

    • 5 1

    • Właśnie tu jest przyczyna tego, że w Gdańsku dbanie o zabytki tak wygląda.

      Miejski Konserwator Zabytków jest opłacany z kasy miasta, zatrudniony na etacie przez urząd, to nie zrobi niczego nie po myśli władzy, bo straci pracę.

      • 0 0

  • ...kuźnia się spali i zbudują fajne osiedle...

    • 2 0

  • toć to aż strach się bać!!! (2)

    miasto chce przejąć zabytek który wymaga remontu?!
    z reguły to pozbywa się takich kwiatków z uwagi na brak kasy

    ciekawe o jakich planach co do tego miejsca dowiemy się po przejęciu...

    • 39 6

    • Co sie czepiacie...ktos zrobil swietny deal...kupil troche potrzymal a pozniej sprzedal. (1)

      Pytanie kto z kim sie dogadal i za ile.....Powinna na Trojmiasto pl.- powstac lista tego co konserwator powinien ratowac w pierwszej kolejnosci i jeszcze wazniejsza lista zabytkow ,ktore ten pan zostawil bez wymaganego dozoru,bez odpowiednich funduszy,opuszczonych,zaniedbanych,wysprzedanych za zlotowke,spladrowanych,spalonych ,nie nalezycie zabezpieczonych.....

      • 5 2

      • Komserwator to fucha

        • 1 0

  • (2)

    Miasto przejmie, a potem sprzeda pod Lidla albo inny syf jak wszystko.

    • 23 8

    • Żabkę (1)

      tam otworzą, albo sprzedadzą Xawieremu spod Pruszcza pod handel polskim wunglem dla okolicy. Polski biznes rulez;-)

      • 4 1

      • Niestety nie. Sprzedadzą to Lidlowi albo innemu barakowi

        bo dają więcej. Stać ich. Międzynarodowy Fundusz Walutowy dał na rozwój np. Lidla w krajach Europy środkowo-wschodniej. Mają forsę.

        • 0 0

  • A zabytkowy czworak przy ulicy Kwietnej już nie istnieje. (8)

    Na temat jego ratowania wypowiadali się specjaliści od lat. Niestety, władza nie reagowała, obiekt niszczał. W końcu go rozebrano. Jak mi ktoś mówi, że w Gdańsku konserwator zabytków ratuje cenne obiekty to ogarnia mnie pusty śmiech.

    • 103 3

    • sorry (2)

      Ale ten czworak to był naprawdę dno i 5 metrów mułu...mieszkałem naprzeciw, 17 lat.

      • 2 4

      • Mi pasuje (1)

        Mieszkam na przeciwko zburzonego budynku i mam teraz widok na staw.

        • 1 2

        • Faktycznie - to jest argument. Dno

          • 2 1

    • (1)

      Konserwatorom zabytków najlepiej idzie ratowanie kolejnych poniemieckich kamienic w różnych pipidówach. Jak tylko właściciel chce zrobić remont jest tysiąc wymagań, więc ostatecznie remont się nie odbywa. Natomiast kto by się przejmował niemal unikalnymi obiektami jak Kuźnia.

      • 11 1

      • Nie wiesz ale sie wymądrzasz. Juz od dawna nie jest tak jak piszesz.
        Warunki owszem są ale takie, by obiekt po remoncie przypominał to co zostało uznane za zabytek. Normalne, że jeśli budynek ma np elewacje z cegły klinkierowej albo z róznych majolik czy specjalnie ułożonych cegieł a inwestor chce nakleic na to 20 cm styropianu i walnąć na to syfiasty i do tego wściekłokolorowy tynk, to nie dostanie zgody. Są inne metody i spokojnie sie na to godzą. Tak samo, jeśli są okna drewniane, to czemu nie mają być po remoncie też drewniane zamiast szajsowatych plastikowych, które i wyglądają ochydnie i zaraz się rozpadają a są niewiele tańsze od drewnianych. Jest w Gdańsku kilku specjalistó robiących drzwi a cenowo wychodzi o ok. 200-300 zł więcej niż byleco z Praktikera, Leroy czy Castoramy.
        Ponadto, konserwatorzy np nic nie sa w stanie wskórać np w przypadku wymian instalacji grzewczych gdy np piece węglowe są wymieniane na piecyki gazowe. Tu kłania się warunki techniczno-budowlane które nakzaują takie to a nie inne warunki przeprowadzenia kominów i nawiewnbików, że nawet jeśli budynek zachowa swe unikatowe walory architektury, to zapaskudzony zostanie dziesiatkami stalowych rur.
        Czasen doradza się poznanie tematu a nie pisanie na chybcika.

        P.S. Oczywiście dostane tu mnóstwo minusów a i uznany zapewne zostanę za ukrytego pracownika "konserwy".
        No cóż, to też będzie oznaczać ogólny stan niewiedzy tematu.
        No nic na to nie poradzę, że spora częśc osób jest zwyczajnie nie kumatych.

        • 8 4

    • Bo ignorancie niewiele wiesz

      • 2 2

    • (1)

      Tacy fachowcy u władz im mniej wie tym bardzoiej się nadaje - popatrz na ministrów w rządzie PiS , dobrze , że sześciolatkami stanowisk nie obsadzili.

      • 18 9

      • A to za

        twoich idoli z PO było inaczej???Może wiek starszy, ale rozumek misiowy mieli!

        • 16 10

  • ta dolinka to piękne miejsce na zamknięte osiedle (2)

    trzeba tylko działkowców wyrzucić

    • 11 8

    • zgadzam się

      tylko, że działkowców należy wyrzucić z całego miasta

      • 1 0

    • Chyba Cie posralo

      Ja to kupuje.

      • 5 1

  • Oto kwintesencja gospodarności w wydaniu PO

    Wyrzucane są setki tysięcy złotych dla kolesi robiących poraz kolejny, projekt poronionego tunelu pod Pachołkiem, a przez tyle lat nie ma pieniędzy na ratowanie tak pięknej rzeczy jak ta stara kuźnia. W europejskich państwach, gdzie samorządy to nie ...kamieni kupa, takie wielowiekowe zabytki są wypieszczone i hołubione.

    • 3 0

  • Ja cie macie ! Szał ciał ! Ale nius, wspaniala wiadomość ! Z szoku nie bd mógł spać ze 3 noce ..

    • 1 2

  • Który developer będzie chciał odkupić działkę od miasta? (11)

    Przedtem, oczywiście, będzie nieszczęśliwe samopodpalenie.

    • 124 51

    • (3)

      jedyny słuszny inwestor zwany invest sromfortem , PiS teraz będzie dalej męczył brzozę więc chucpa dalej będzie robić swoje i pozostanie bezkarna...
      Ministorwi MON chyba ktoś zaproponował ,że jak się nie zna na tym co ma robić to niech robi to na czym się zna ... i mamy powórt komisji ... wszystko ok ale niech płacą za to ze swojej kieszeni !!!

      • 18 5

      • (1)

        Brzoza to wasz temat lemingowy.
        Istotą jest kto w rządzie PO zrobił z ruskimi ustawkę 7 i 10 kwietnia, kto przymusił Michniewicza do samobójstwa itd.
        Macierewicz i spad tutki, to przy tym miki, bo tu jest całość zdrady pańśtwa polskiego, oczywiście przyjmując wbrew intencjom min. Sienkieiwcza, że pańśtwo jest tylko teoretycznie, bo jeśli rzeczywiście tak jest, to cvzepianie się Antoniego czy Kaczora jest z klucza nieuprwnione.
        Tu trzeba by pogmerać głębiej w ustawce pod nazwą Magdalenka.

        • 1 1

        • rzeczywiście, Lech był takim zagrożeniem dla ruskich

          ze postanowili go strącić, razem z 95 innymi osobami...to takie oczywiste

          • 1 0

      • obraza

        kogo ta treść obraziła. Może Antka???

        • 3 3

    • I bardzo dobrze, dawno to powinni rozebrac. Ani to ladne, ani uzyteczne.

      • 0 11

    • Może przejmie to właściciel starej zajezdni w Oliwie i spali ze 3 razy

      • 14 1

    • (3)

      Nie kracz

      • 21 0

      • gdzie są teraz ekolodzy i ich protesty co? Niech zajmą się Potokiem Oliwskim z bakteriami (2)

        • 11 5

        • i ty mozesz sie tym zajac (1)

          Postawa bierna, gdy trzeba dzialac.
          Postawa nadwyraz aktywna, gdy trzeba rozliczac z dzialania.

          Ot, Polak. Potomek chlopa panszczyznianego.

          Ludzie, wezcie sie do dzialania, a nie wiecznie narzekacie.

          • 13 3

          • No właśnie kuźnia no!

            • 2 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Tą poniemiecką szopę należy rozebrać. A miejsce to można zagospodarować ładnym blokowiskiem.

    • 2 7

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane