- 1 Oszukane "30 stopni" w majówkę (19 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (343 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (259 opinii)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (103 opinie)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (68 opinii)
Ławki w parku Oruńskim do wymiany
Trwa wymiana desek w ławkach w parku Oruńskim. Na zdemontowane siedziska uwagę zwrócili okoliczni mieszkańcy. - Część została zdewastowana, a część wymaga dodatkowych prac konserwatorskich. Wszystkie prace zostaną wykonane w ramach obowiązującej gwarancji - wyjaśniają urzędnicy. Park Oruński został zrewitalizowany w 2017 r. kosztem prawie 7 mln zł.
Na brakujące elementy drewnianych siedzisk w ławkach zwrócili uwagę nasi czytelnicy.
- Podczas porannego spaceru po parku Oruńskim zauważyłam brak desek w około połowie ławek. Pozostali przechodnie byli oburzeni, nikt nie wiedział, co dokładnie się stało. Czy mamy do czynienia z kradzieżą, aktem wandalizmu? Czy są to po prostu prace remontowe? - dopytuje w Raporcie z Trójmiasta nasza czytelniczka.
Zdemontowane siedziska w ławkach w Parku Oruńskim (25 opinii)
Podczas porannego spaceru po Parku Orunskim zauważyłam brak desek w okolo połowie/ byc moze wiekszosci lawek. Pozostali przechodnie byli oburzeni, nikt nie wiedział co dokładnie się stało. Czy mamy do czynienia z kradzieżą, aktem wandalizmu? Czy są to po prostu prace remontowe? Załączam zdjęcia i bardzo proszę o zbadanie sprawy.
Podczas porannego spaceru po Parku Orunskim zauważyłam brak desek w okolo połowie/ byc moze wiekszosci lawek. Pozostali przechodnie byli oburzeni, nikt nie wiedział co dokładnie się stało. Czy mamy do czynienia z kradzieżą, aktem wandalizmu? Czy są to po prostu prace remontowe? Załączam zdjęcia i bardzo proszę o zbadanie sprawy. Zobacz więcej
- Część z desek została zdewastowana, część wymagała dodatkowych prac konserwacyjnych. Jako że park jest wciąż na gwarancji, wszystkie prace są prowadzone w ramach umowy gwarancyjnej na koszt wykonawcy i będą wymieniane w dwóch partiach. Na swoim miejscu pojawią się na początku września - wyjaśnia Zakrzacka.
Niestety to nie pierwsze akty wandalizmu w nowo oddanych inwestycjach miejskich. W maju 2018 r., zaledwie kilka dni po otwarciu nowego punktu widokowego na Biskupiej Górce, nieznani sprawcy zniszczyli ustawione tam ławki. Wiosną tego roku z kolei informowaliśmy o zniszczonej i podpalonej drewnianej balustradzie na schodach prowadzących na wzgórze Pachołek w Oliwie.
Park Oruński im. Emilii Hoene to jeden z najstarszych parków i drugi co do wielkości park miejski w Gdańsku (po Oliwskim). Położony niedaleko kanału Raduni, malowniczo otulony wzgórzami morenowymi, zajmuje ok. 11 hektarów doliny potoku Oruńskiego. Jego historia sięga XVI wieku, gdzie w tym czasie istniał dworek myśliwski. W XVII w. rezydencja parkowa stała się miejscem spotkań artystów i elity.
Koncertowe otwarcie Amfiteatru Orana w parku Oruńskim
Rewitalizacja parku Oruńskiego zakończyła się jesienią 2017 r. i pochłonęła 6,6 mln zł. W jej ramach powstało nowe oświetlenie, wymieniono nawierzchnię w alejkach, park wyposażono w monitoring, powstała też sieć wodociągowo-kanalizacyjna. Amfiteatr zyskał nowy dach oraz 263 miejsca siedzące. Wcześniej w parku powstała też stylizowana altana, a także ogrodzenie z bramami i furtkami, dokonano renowacji mostu na ciągu pieszo-jezdnym i wyremontowano dwa mostki na strumieniu.
Przypomnijmy też, że w tym roku - przed wakacjami - do użytku oddano nowy odcinek ścieżki spacerowej między parkiem Oruńskim a zbiornikiem retencyjnym Augustowska na południu Gdańska.
Wideo archiwalne
Opinie (130) 6 zablokowanych
-
2019-09-02 11:35
Dewastacji mienia wspólnego (2)
to fenomen, którego nigdy nie byłem w stanie pojąć
- 7 0
-
2019-09-02 13:14
(1)
Krótko chyba żyjesz. Dewastacja mienia wspólnego to był kiedyś jeden ze sposobów walki z komuną. A że dzisiaj w Gdański rządzi POstkomuna to nadal sposób jest stosowany. Wybory nie załatwiają wszyskiego. Tak jak np. LGBT też prowadzą walkę na swój sposób.
- 1 2
-
2019-09-02 22:01
Tak się składa, że jestem juz po 50ce
A Twoja wypowiedź o walce z komuna poprzez dewastację należy do najbardziej kretyńskich jakie w życiu czytałem. Kolego, w komunie była wszechobecna dewastacja wynikająca z głębokiej degeneracji tkanki społecznej, która z kolei wynikała z rozbicia społeczeństwa obywatelskiego, szerokiego akceptowania cwaniactwa i pogardy dla wszystkiego co "państwowe" a więc "nie moje". To były czasy głębokiej demoralizacji, z której dopiero powoli wychodzimy teraz powoli bogacąc się i doceniając estetyczne wartości i walory naszego otoczenia. Jak widać, nie wszędzie. Nie mogę pojąć dewastacji w czasach nowoczesnych. Nie ma ona żadnego uzasadnienia.
- 2 0
-
2019-09-02 11:40
Inwestycje na Oruni są pozbawione sensu. To raz (1)
Dwa. Jeżeli już robicie, to róbcie takie ławki jak na zachodzie. Wandaloodporne, z odzyskanego plastiku z butelek. Tanie.
- 7 7
-
2019-09-02 23:51
Tanie z odzyskanego plastiku
Ale jesteś durny.... Odzyskany plastik jest droższy niż marmur. Sprawdź.
- 0 1
-
2019-09-02 13:07
Orunia, to wszystko wyjasnia. (1)
Mieszka tam glownie patologia, widzialem jak demontowali lawki zeby miec na palenie w piecu. Zadzwonilem na 112 ale jak podjechali to gangusy juz uciekly. Dziekuje rodzicom ze sie stamtad wyprowadzilismy bo dziecinstwo mialem ciezkie.
- 7 11
-
2019-09-02 15:31
I po co te kłamstwa?
- 2 0
-
2019-09-02 13:10
Dlaczego nie stosują innych materiałów? (1)
Już dawno wymyślono syntetyczne deski tarasowe, odporne na warunki pogodowe, nie wymagające konserwacji i nie ulegające gniciu. Drewniane wcześniej niż później zgniją.
- 9 1
-
2019-09-03 01:30
Łatwo je podpalić
- 0 0
-
2019-09-02 13:25
A lawki w parku Jana Pawla II na Zaspie nie do wymiany? Po 2/3latach od nowosci..
Wydano ponad 800 000zl na 1 droge piesza ze sciezka rowerowa, lampy, plac zabaw i te badziewiaste lawki co z tak slaba impregnacja juz nalezy wymieniac / renowacje przeprowadzic bo zima (woda i wilgoc) je doszczetnie zniszczy.
- 6 0
-
2019-09-02 13:26
Zamontowano monitoring
No i co?
- 3 1
-
2019-09-02 13:42
Ech
Przeczytałem wstęp na szybko i przestraszyłem się, że to koszt rewitalizacji ławek wyniesie 7 milionów złotych - choć po trójmiejskich inwestycjach z ostatnich lat, można by się tego spodziewać ;)
A tak na poważnie, Orunia jak Orunia - w każdej dzielnicy mieszkają czuby, po prostu władze na tej postawiły krzyżyk. Ciekawi mnie tylko, czy taki buszujący po krzakach z browarem, zrywa sobie szafki w domu i rzuca kiepy na podłogę... Po zachowaniu na mieście, sądzę, że tak.- 2 1
-
2019-09-02 15:17
park
gdzie na oruni lawki sama patologia tam mieszka jak juz to z betonu zbrojonego i cala filozofia
- 2 4
-
2019-09-02 15:30
drewniane kochana młodzież zdemolowała
żelazne kochane oruniaki pokradną na złom - smutek
- 4 2
-
2019-09-02 15:42
W niektórych miejscach szczególnie potrzebny jest monitoring!
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.