Skąpe opady deszczu spowodowały, że tegoroczne świerki, których jest najwięcej na rynku, mogą być gorszej jakości i w konsekwencji usychać bardzo szybko. Leśnicy podpowiadają, na co trzeba zwrócić uwagę przy zakupie bożonarodzeniowego drzewka.
nie, kupię na dzień przed Wigilią, albo w jej dniu21%
nie, w tym roku nie będę mieć choinki14%
Już w niemal każdej dzielnicy pojawiły się punkty handlowe z choinkami. Do sprzedaży bożonarodzeniowych drzewek od blisko tygodnia włączyły się też centra handlowe z dyskontami włącznie. Choć rozpiętość cen jest ogromna - do 25 zł za świerk od leśników do kilkudziesięciu w regularnej sprzedaży, zanim kupimy drzewko, warto je dokładnie obejrzeć.
- Już w listopadzie widziałem choinki przygotowane do sprzedaży - mówi Michał Grabowski z Nadleśnictwa Gdańsk. - Przed zakupem warto więc zwrócić uwagę na miejsce ścięcia - jeśli żywica na pniu jest zaschnięta to znaczy, że drzewko było ścinane dawno. Jeśli jest mokry - najprawdopodobniej kupujemy świeżą. Oczywiście trzeba też spojrzeć na kolor igliwia - im żywsza zieleń tym świeższe drzewko.
Słaba jakość drzewek, głównie świerków, które są najchętniej kupowane, to efekt małej ilości deszczu. - W tym roku opady były skąpe, przez co świerki nie wchłonęły za dużo wody i mogą szybko usychać - dodaje leśnik. - Najczęściej sprzedawcy trzymają drzewka długo w chłodnym miejscu. Dopiero jak przyniesiemy je do ciepłego pomieszczenia choinka doznaje szoku i szybko usycha. Jeśli więc już zdecydujemy się na zakup, warto ją przetrzymać na balkonie lub wstawić do wody.
Jodły, choć są zwykle droższe i nie pachną, powinny wytrzymać nieco dłużej, choć i one odczuły suche lato.- Jodły mają to do siebie, że się nie osypują - igły po prostu zasychają na gałązkach - dodaje leśnik.
W tym roku leśnicy mają do sprzedania łącznie ok. 1100 drzewek, głównie świeżo ściętych świerków. Trzeba za nie zapłacić 25 zł - za drzewko do 1,5 metra i 45 zł - za drzewko od 1,5 m do 2,5. W przypadku jodły jest to adekwatnie: 60 zł i 120 zł. - Przy czym jodeł mamy w tym roku niewiele - mówi leśnik. - Myślę, że taka mała ilość choinek rozejdzie się w ciągu 2, może 3 dni. Prosimy więc o wyrozumiałość. W przyszłym roku powinno być ich więcej.
W Trójmieście punkty z choinkami pojawiły się m.in.: przy hali Olivia, przy Czerwonej Torebce przy ul. Platynowej na Oruni Górnej, Leroy Merlin, na parkingu obok restauracji Manekin (między McDonald a dawnym Media Markt), w Sopocie koło Hipodromu od strony ul. Łokietka, na parkingu przy Carrefour Express na granicy Oruni Górnej i Ujeściska, jarmarku bożonarodzeniowym w Sopocie, a także przed Centrum Handlowym Morena.
- Dużo choinek jest na opuszczonej stacji Statoil na Trakcie św. Wojciecha - mówi pani Aleksandra. - A także na parkingu przy Top Shopping we Wrzeszczu.
Jak donosi inna czytelniczka, choinki kupimy też w podziemnym parkingu CH Riviera w Gdyni, a także przy Klifie oraz na parkingu przy Lidlu w Sopocie przy ul. Niepodległości.
Zobacz jak w tym roku wygląda świąteczna choinka w Sopocie.
Dużo choinek jest też przy ETC. Są dwa punkty sprzedaży i mniejszy przy starej Biedronce a też przy stoiskach z warzywami.. Ja polecam ten bliżej Gildi. Od kilku lat kupuje tam choinki i nie zawiodłam się. Ceny normalne i choinki długo wytrzymują w blokowych warunkach .
gdańszczanin
9 lat
69
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-12-16 23:02
a ty co gałe im robisz czy darmowa reklama?
9 lat
63
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-12-16 22:42
Lepiej zasadzić te świerki i jodły na wielu osiedlach Trójmiasta, które wyglądają jak betonowe pustynie
Zimozielone drzewka wśród współczesnych chorób krajobrazu Polski: reklamozy, ekranozy i pstrokacizny odpustowej rozsianej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
