- 1 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (20 opinii)
- 2 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (48 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (492 opinie)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (493 opinie)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (292 opinie)
Lew z gdańskiego zoo w drodze do Francji
Aion - trzyletni lew angolski z Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego - został właśnie wysłany w podróż do ZOO De La Bourbansais na północy Francji. Podróż zwierzęcia odbywa się w specjalnie zaprojektowanej skrzyni z bieżącym dostępem do pożywienia i potrwa ok. 40 godzin. W nowym domu czekają na niego dwie lwice, zaś jego nowi właściciele mają nadzieję, że szybko doczeka się z nimi licznego potomstwa.
Długie i skuteczne przygotowania
Zwierzak na zawsze opuści swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania, a jego nowym domem będzie ZOO De La Bourbansais pod Saint-Malo w północnej Francji. Wyjazd został zaplanowany już wiele miesięcy temu, zaś od ponad miesiąca opiekunowie oswajali Aiona ze zbliżającym się stresem. Dzięki temu, załadunek kudłatego pasażera przebiegł bez przykrych niespodzianek.
- Całość operacji załadunku zwierzęcia trwała kilkadziesiąt minut. Nigdy nie usypiamy kotów do transportu. Przez ostatnie tygodnie przygotowywaliśmy się do dzisiejszego dnia i wszystko poszło zgodnie z planem, bez zbędnego zdenerwowania zwierzęcia - relacjonuje Beata Kuźniar, szefowa działu drapieżników w gdańskim zoo.
Aion ma zapoczątkować własne stado
Aion jedzie do Francji w specjalnie zaprojektowanej dla niego skrzyni, w której ma bieżący dostęp do powietrza, wody i oczywiście świeżego mięsa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, podróż pomiędzy Gdańskiem a Saint-Malo powinna potrwać ok. 40 godzin. W nowym domu czekają na Aiona dwie samice, a gospodarze francuskiego zoo nie ukrywają, że liczą na szybkie rozmnożenie stada.
- Lwy angolskie z gdańskiego zoo cieszą się dużym zainteresowaniem w Europie i na świecie. Czysta krew, siła, temperament sprawiają, że o gdańskie geny zabiegają inne ogrody, co bardzo cieszy, bo daje nadzieję na rozwój tego zagrożonego gatunku - zapewnia Michał Targowski, dyrektor gdańskiego zoo.
Walka o dominację z własnym ojcem
Dlaczego Aion musiał opuścić ogród zoologiczny w Oliwie? Jak wyjaśniają specjaliści, było to konieczne, gdyż niemal trzyletni lew osiągnął już gotowość do założenia własnego stada, co w obecności jego ojca Arco - przewodniczącego gdańskiej grupie lwów - było niemożliwe. Temperamentny Aion został zresztą już wcześniej oddzielony od stada Arco, żeby - jak to zwykle bywa między konkurującymi samcami - nie dochodziło między nimi do konfliktów, które mogłyby zakończyć się tragicznie.
- Może to nie jest popularne, ale cieszę się, że Aion wyjechał, bo we Francji założy swoją rodzinę i z pewnością szybko doczeka się potomstwa. Miał u nas świetne warunki, ale natura wzywa go do działania, co teraz będzie możliwe - mówi Grzegorz Bartosiak, opiekun lwów w gdańskim Zoo.
Gdańskie lwy ruszają na podbój Europy
Po wyprowadzce Aiona, stado lwów angolskich w gdańskim zoo liczy obecnie osiem osobników: cztery samice - które noszą imiona Tshibinda, Berghi, Tola, Casa - i cztery samce - tzw. samiec czołowy Arco oraz urodzeni w listopadzie 2017 roku trzej jego potomkowie, którzy formalnie nie posiadają jeszcze imion.
To już kolejna wyprowadzka jednego z synów zaborczego Arco, który ma zadanie zapoczątkować kolejne stado lwów angolskich w europejskich ogrodach zoologicznych. W lipcu ubiegłego roku informowaliśmy o przenosinach blisko dwuletniego wówczas Lolka, który trafił do zoo w Brnie w południowo-wschodnich Czechach.
Czytaj również: Gdański lew na czele stada w czeskim zoo
Miejsca
Opinie (103) ponad 10 zablokowanych
-
2018-04-11 22:21
40 min załadunku (1)
Podobno gdyby się przedłużyło do 45 min. mieli lwa zastrzelić tak jak wilka
- 0 3
-
2018-04-12 02:14
do psychiatryka go !!!
- 0 0
-
2018-04-11 11:34
W Gdańsku lew nie ma możliwości (1)
Kopulowania.
- 3 1
-
2018-04-11 22:23
Ma możliwość
Ale tylko z pracownikami zoo
- 1 0
-
2018-04-11 22:20
40 minut załadunku
- 0 1
-
2018-04-10 21:02
) (9)
Kibicuje królowi zwierząt.Papaty dla wszystkich)
- 42 8
-
2018-04-11 18:20
ale dlaczego
lew angielski trafił fo drancji powinien chyba wrócić do ojczyzny
- 1 0
-
2018-04-10 21:29
Kilka pierwszych głównych komentarzy (6)
Tego samego debila. Sierota samotna.
- 6 4
-
2018-04-10 22:34
(4)
Czemu wyzywasz ludzi od debili? Znasz go osobiscie? Uwazasz ze to ladnie tak wyzywac? Lubisz jak ciebie ktos wyzywa choc cie nie zna? Zastanow sie a potem pisz.
- 5 2
-
2018-04-10 23:48
Debil broni siebie. (3)
Brak pomysłów na prawdę, ze ktoś kuma.
- 1 5
-
2018-04-11 06:22
(2)
Jak ktoś nie umie pisać bez błędów orto to każdy argument traci ważność (szczególnie argument typu "na prawde") :) także sorry- przegrywasz!
- 1 2
-
2018-04-11 14:40
"także sorry" (1)
Zgadzam się z Tobą i w pełni popieram Twoją opinię na temat prostackich inwektyw. Jeśli jednak zauważasz błąd w słowie "naprawdę",powinieneś dostrzegać różnicę w pisowni pomiędzy "także" (co oznacza również, też) a "tak, że..." co w Twojej wypowiedzi sugeruje raczej znaczenie "więc". Jest to niestety bardzo często występujący błąd.
- 2 1
-
2018-04-11 16:41
Słusznie. Chociaż jak wiemy sorry nie jest polskim wyrazem. Sformuowanie "także sorry" jest ogólnie malo poprawną polszczyzną ale w takim zestawieniu się je stosuje. Podobnie jak "także tego" itp. - to raczej potoczna mowa, a że potencjalny odbiorca tyle mnie interesuje co zeszłoroczny śnieg to niech ma nieco może błędne "także sorry";)
- 2 0
-
2018-04-10 21:43
30 letnie dzieci syryjskie go zjedzą
- 7 1
-
2018-04-11 09:12
Miał szczęście że nie jest wilkiem
- 2 2
-
2018-04-10 22:05
Bedzie chcial wrocic? (3)
Tam placa w €
- 11 1
-
2018-04-11 17:46
Nawet lwy emigruja z tego raju.
- 1 0
-
2018-04-10 22:12
(1)
Ja bym została ;)
- 2 1
-
2018-04-11 16:28
Tu chodzi o lwa samca a nie samice.
- 2 0
-
2018-04-11 17:45
Kiedy Polacy wywiozą posła kaczora na Białoruś?
- 6 1
-
2018-04-11 04:48
Szkoda (1)
Biedny Lew będzie musiał ślimaki żreć
- 10 1
-
2018-04-11 16:31
Zabie udka po francusku takze.
- 2 0
-
2018-04-11 16:26
Co to? Czy we Francji juz nie mozna znalezc
odpowiedniego samca dla lwic? Ja mam nadzieje ze to nie jest ten sam lew ktory trzy lata temu zagryzl jedna z naszych gdanskich lwic. W koncu nie po to wysyla sie do Francji tego lwa aby pozarl tamte tylko mial potomstwo z nimi. A potem moze juz wrocic do Polski...
- 2 1
-
2018-04-10 21:22
(2)
Ani slowa o warunkach zoo we Francji, czy chlopak dobrze trafi, czy do klatki?
- 57 3
-
2018-04-11 16:24
do czego to doszło, nawet król emigruje za chlebem, ehhh
- 2 1
-
2018-04-10 22:36
Pojedź do Francji i zobacz, a nie piszesz komentarze z d*py i szukasz aferki.
- 5 16
-
2018-04-11 06:11
Ile? (2)
Ile po tej wysyłce zostanie lwów w Gdańsku?
- 2 4
-
2018-04-11 16:13
8
- 2 0
-
2018-04-11 06:23
Odpowiedź w tekście.
Czytaj ze zrozumieniem.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.