- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (22 opinie)
- 2 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (12 opinii)
- 3 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (403 opinie)
- 4 Z dworca na Jasień 80 zł (465 opinii)
- 5 Auto wjechało w pieszych i w budynek (285 opinii)
- 6 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (68 opinii)
Lisy na trybunach PGE Areny
Gdy zimą na stadionie w Letnicy brakuje kibiców, ich miejsca zajmują.... zwierzęta. Kilka dni temu po trybunach PGE Areny chodziła para lisów.
Zwierzęta na stadionie w Letnicy są obecne od dawna.
Po pierwsze są tu gołębie, które zamieszkują najwyższe partie stadionu. Są to jednak zarazem najwięksi ptasi wrogowie stadionów: ich odchody niszczą drogi sprzęt i zanieczyszczają trybuny, które trzeba dodatkowo sprzątać.
Dlatego stadion w Letnicy jest regularnie odwiedzany przez ekipę sokolników, którzy z ptasimi drapieżnikami - sokołami bądź jastrzębiami - odstraszają gołębie.
- To drapieżniki, śmiertelni wrogowie gołębi. Ich zadaniem jest je przeganiać, ale nie zabijać. Nie pozwalamy im polować na nie, bo gołębie to latające szczury, siedlisko wszelkich zarazków - tłumaczył nam Dawid Dudek z sokolniczej firmy Haggard ze Słupska. - Sokoły patrolują wszystkie zakamarki stadionu od tuneli, korytarzy po murawę i kopułę - wszędzie tam, gdzie mogą znajdować się gołębie.
Czytaj także: Ptasi patrol na PGE Arenie
Ptasi patrol na PGE Arenie. Materiał archiwalny
O ile jednak sokół jest na stadionie gościem oficjalnym, a wręcz pożądanym, to niedawno okazało się, że obiekt przyciąga także zwierzęta, których nikt tu nie zapraszał, ani się nie spodziewał. Kilka dni temu, na trybunach stadionu zobaczono bowiem dwa... lisy.
Jak i po co tu weszły? Ci, którzy bywają na gdańskim stadionie, doskonale wiedzą, że jest to budowla "ażurowa", ogrodzona płotem i kratami skonstruowanymi z prętów, pomiędzy którymi niewielkie zwierzęta bez trudu mogą się przecisnąć.
Co jednak przyciągnęło te drapieżniki na stadion? Prawdopodobnie zapach jedzenia, które serwowane jest w znajdujących się na PGE Arenie barach. Sam stadion jest też na tyle dużą budowlą, że staje na drodze zwierzętom, które po prostu wędrują po okolicy - skracają więc sobie drogę przechodząc przez niego na skróty.
Pracownicy stadionu do lisów się już przyzwyczaili. Gdy kilka dni temu odwiedziła ich para tych zwierząt, zrobili im po prostu kilka zdjęć.
Miejsca
Opinie (215) ponad 10 zablokowanych
-
2015-01-13 09:31
myslaem ze Lechia zagra z Leicester City :)
- 4 1
-
2015-01-13 09:25
Nie od dziś wiadomo że rudzi są za Lechią
szczególnie taki jeden co do Brukseli ostatnio uciekł
- 10 4
-
2015-01-13 08:41
wiochagdansk (1)
Dzis lisy, jutro perz i pokrzywy
- 12 1
-
2015-01-13 08:52
najważniejsze że macie korty
- 2 2
-
2015-01-12 22:05
Zanieczyszczające siedzenia gołębie, lisy ze wścieklizną i tylko atmosfery i wyników brak! (1)
- 10 3
-
2015-01-13 08:29
I
kotów jeszcze brakuje...
- 2 0
-
2015-01-13 08:21
to jakas aluzja do lisickiego?
ze bez biletu sie wpi.... ? :D
- 10 0
-
2015-01-13 08:04
Przecztałam "Listy na trybunach PGE Areny"
Myślałam, że ktoś zostawia listy na siedzeniach dla kibiców.
- 5 0
-
2015-01-13 08:00
one szukaja sledzi
- 2 2
-
2015-01-12 21:50
(1)
A lwy północy też zwierzaki
- 10 5
-
2015-01-13 07:55
lwy..;)
stare wyliniałe siersciuchy i tyle.
- 1 1
-
2015-01-13 07:55
A może to śledziuchy
przebrane i szykujące kontrabandę na jakąś akcję. :)
- 2 4
-
2015-01-13 07:35
ale jaja
To niesamowita szansa dla zarządców obiektu. Utrzymać liski za wszelką cene to może wycieczki z pobliskiego przedszkola będą przychodzić bo do zoo za daleko i od razu zwiększy sie frekwencja.Obecnie zarządzający poza tym, ze za nic nie robienie mają wielka kasę niczego nam nie pokażą.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.