- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (132 opinie)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (228 opinii)
- 3 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (65 opinii)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (67 opinii)
- 6 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
Ceny wywoławcze sprzętu były atrakcyjne, stanowiły zaledwie połowę rynkowej wartości. Do Gdańska przyjechało kilkunastu chętnych - niektórzy z odległych regionów, jeden nawet z Niemiec. Pod licytacyjny młotek poszło 30 maszyn poligraficznych. Od początku wiadomo było, że sprzedaż najważniejszej i najdroższej z nich - Heidelberg do druku w ośmiu kolorach - oznacza koniec działalności wydawniczej Stelli Maris.
Sprzedano 22 maszyny na łączną kwotę 2,4 mln zł.
Abp Tadeusz Gocłowski nie czuje się odpowiedzialny za problemy Stella Maris.
- Myśmy przez ostatnie trzy lata się zmagali, robiliśmy wszystko, żeby do tego nie dopuścić - powiedział gdański metropolita dziennikarzom. - Głupota, nieodpowiedzialność, przestępcze czyny nie tylko jednego kapłana, ale i innych ludzi, co z nim współdziałali. Plus niefrasobliwość banków, które udzielały kredytów, nie pytając biskupa o kondycję wydawnictwa.
Komornik Artur Zieliński nie ukrywał zadowolenia z efektów licytacji.
- Dwa miliony złotych to znacząca kwota - mówił Zieliński.
- Siedemdziesiąt osób idzie na bruk, nie robi to na panu wrażenia? - dopytywali dziennikarze.
- Robi, ale niestety nie mogę nic zmienić.
Wczoraj miały się odbyć jeszcze dwie inne licytacje kościelnego majątku. Wyposażenia gdańskiej rozgłośni katolickiego Radia Plus (łączna wycena - blisko 50 tys. zł) oraz 25 zabytkowych mebli i obrazów z siedziby kurii archidiecezjalnej. Nie było chętnych. Pojawiło się wprawdzie trzech mężczyzn, którzy obejrzeli obrazy i meble, ale zrezygnowali.
- Ceny są wygórowane, poczekamy - stwierdzili.
Jeśli dojdzie do kolejnej licytacji, radiowy sprzęt i zabytkowe meble będą wystawione na sprzedaż za połowę rynkowej wartości.
- Wszystko zależy od wierzyciela, czy zawnioskuje o jeszcze jedną licytację - wyjaśnia komornik Zieliński. - Równie dobrze może sam wziąć te meble za 75 proc. wartości.
|
|
Opinie (43)
-
2005-07-14 17:13
no i dobrze wiedzieli gdzie pracuja i dlakogo i ze piora kase
- 0 0
-
2005-07-14 17:49
Sowa, Roman,
świetne to było. D O K L A D N I E!
Wybory za pasem i z pewnościa jeszcze nie raz każdy pokaże, co chowa za skórą.- 0 0
-
2005-07-14 17:52
Sorki xxx!
Zwykły drukarz po prostu drukuje i nie ma pojęcia po co i na co? Jedyne co go interesuje to za ile? Nie wtajemnicza się pracowników w zasady funkcjonowania firmy z prostej przyczyny: aby mozna go było wywalić jak nawali bez ryzyka, że ten zakapuje do US, ZUS, tudzież innych dziwacznych instytucji swojego szefa.
Tak, ludzi mi szkoda, tych zwyczajnych pracowników.A klechy niech płacą podatki i ZUSy!Ja do kościoła nie chodzę i nie kumam dlaczego z mojej kasy klecha się leczy na choroby weneryczne?!
Cholewcia! Jak ja brałam kredyt to prześwietlili mnie rentgenem z 3 lat działalności, policzyli każdą złotówę! To jakim cudem drukarnia dostała kredyt bez biznes planu i wykazania dochodów firmy?!!!! Rany boskie! To już bank i kościół to jedno?! Wcale się nie zdziwię jak jak anioły zaczną skikać na grilla do piekła!- 0 0
-
2005-07-14 18:04
A ja bym opodatkował
całą archidiecezje w końcu (ponad 94%) to katolicy. Ks.acybiskupie w trudnych chwilach musimy ten krzyż nies wszyscy nie tylko Ty.
- 0 0
-
2005-07-14 19:29
Simo Häyhä
To co powiesz odnosnie służby jeśli chodzi o obecnego papieża??
- 0 0
-
2005-07-14 19:36
Zainteresowny
Chodzi o pomocniczą służbę we Flakach?
- 0 0
-
2005-07-14 23:10
CZARNI NXNXNX
KTO KOCHAJĄCY PSY ZAOPIEKUJE SIĘ NIEDUŻYM BEZDOMNYMM OK.9-CIO LETNIM
SERDECZNYM,ŁAGODNYM PSEM,PO PRZEŻYCIACH(NIE MA JEDNEJ ŁAPKI),ALE MA DWOJE
OCZU,KTÓRE TĘSKNIĄCO WYPATRUJĄ SWOJEGO NOWEGO PANA!! TEL.O-888-821-078
e-m henia8@interia.pl- 0 0
-
2005-07-14 23:58
Sowo masz rację
Cimoszewicz to wielki cwaniak rozegrał to fantastycznie.
Głupie ludzie dadzą się na to złapać.
Nie wdawaj sie w dyskusje z Bolem, nie zniżaj sie do jego poziomu. Jest tak beznadziejny, że szkoda czasu go czytać.
On nie zrozumiał, że przekręty w Stella Maris robili
cwaniacy z SLD.- 0 0
-
2005-07-15 00:00
Józefo nie jesteś w SLD?
- 0 0
-
2005-07-15 00:04
Gdybyś była dostałabyś nieograniczony kredyt bez prześwietlania.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.