Niewielkiego psa z wbitą w brzuch ogromną strzałą z łuku znalazła nasza czytelniczka w lesie między Pustkami Cisowskimi i Demptowem w Gdyni. Czworonoga udało się uratować - trafił do lecznicy, gdzie go zoperowano. Policja szuka osoby, która skrzywdziła w ten sposób zwierzę.
w Gdyni. Podczas spaceru natknęła się na rannego psa. Przecierała oczy ze zdumienia, ponieważ niewielkie zwierzę miało wbitą w bok długą strzałę z łuku.
2015-02-27 18:12
Szokiem jest to, że 4% odpowiedziało, że zwierzę to nie człowiek i znęcający się nad zwierzęciem nie powinien być karany. Gdzie są te 4%? Chętnie zutylizuję te śmieci. Przecież śmieć to nie człowiek.
2015-02-27 18:33
nie jestem za tym by zwierzęta stawiano nad ludzi ale za krzywdzeniem ich też nie jestem
2015-02-27 18:36
a) z procy
b) z łuku
c) zza węgła
d) śrutówką
e) laserem
f) brać na zderzak
g) nie mam psa
h) lubię to
2015-02-27 19:39
Zawsze można Cię namierzyć...
2015-02-28 12:52
suchar roku
2015-02-27 18:58
gdyby byl uwiazany nie byloby problemu, wlasciciel by go chronil i nikt by sie go nie bal i nie musial bronic sie strzelajac z luku!
2015-02-28 12:53
2015-02-27 19:24
Z wielu powodów. Jestem hobbystycznie łucznikiem, więc mam świadomość zagrożeń z tym związanych. Jeśli potencjalny strzelec był durnym, słabym dzieckiem, to ta biedna psina po prostu miała szczęście, że:
- łuk był tani i badziewny
- dzieciak był zbyt słaby na poprawne napięcie cięciwy
- zabrakło również kieszonkowego na nowe strzały (brak grotu)
To nie jest tanie hobby, dobra kompozytowa strzała (1 sztuka!) potrafi kosztować kilkadziesiąt złotych, dobry łuk to kwota MINIMUM 800-1000zł. Gdyby zrobił to świadomy łucznik-dewiant, ten biedny zwierzak by nie żył, bo strzała przeszłaby na wylot. Szukałbym więc wśród dzieci, którym nie do końca normalni rodzice kupują durne zabawki, a potem swe pociechy zostawiają bez nadzoru.
Aha - panie komisarzu Rusak - kusze wymagają pozwolenia, a ich właściciele są rejestrowani tak, jak posiadacze broni palnej...
2015-02-27 19:39
Ze zdjęć widzę, że grot jest - aluminiowy, tarczowy. Skoro strzała weszła na głębokość około 4cm, może oznaczać to:
- duży dystans postrzałowy (a więc możliwy jest postrzał przypadkowy)
- małe napięcie cięciwy (dziecko)
- kompletny przypadek - kundelek nadział się na zagubioną strzałę podczas harców po lesie, niestety dla psa to jest najmniej prawdopodobne ze względu na kąt natarcia strzały
Szkoda, że ciągle nie dorośliśmy do niebezpiecznych zabawek... samochodów, łuków, kusz, broni palnej... O ile byśmy byli bezpieczniejszym narodem, będąc uzbrojeni, jak Szwajcarzy... eh, rozmarzyłem się.
2015-02-27 19:38
to jest strzała z grotem do strzelania rekreacyjnego i sportowego, Z dobrego łuku może lecieć nawet na 90 metrów ( zależy z czego jest zrobiona). Warto się rozejrzeć za ćwiczącymi...
2015-02-27 19:42
że debila sadyste wsadzą za kraty
2015-02-27 19:44
Nad biednym, sponiewieranym, chorym czy zamordowanym czlowiekiem tak nie placzecie ,jak nad tym pieskiem, obludnicy! Potepiam tego osobnika (jesli celowo zranil te zwierze) ale, ludzie, zachowajcie troche umiaru w swoich ocenach.
2015-02-27 20:16
Pies - NIE
2015-02-28 12:56
ale fakt, że KAŻDE żywe stworzenie zasługuje na szacunek, a nie bezmyślną krzywdę
2015-02-27 19:47
W koncu ktos robi porzadek z psami :) ALE LEPIEJ ZACZAC Z WLASCICIELAMI TYCH sr*JACYCH PO CHODNIKACH
2015-02-27 19:58
Nie chcesz, to nie jedz.
2015-02-27 20:19
...podobno jeżeli potrawa śmierdzi jest bardzo smaczna, ja podziękuję, a tobie gratuluję odwagi, ludzkich też smakowałeś?
2015-02-27 20:05
2015-02-27 20:05
Nie załadowany łuk sam strzela raz do roku...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
