- 1 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (417 opinii)
- 2 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (235 opinii)
- 3 17-letni złodziej paczek zatrzymany (134 opinie)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (23 opinie)
- 5 Czerwony skatepark w Jarze Wilanowskim (37 opinii)
- 6 Nie boicie się dilerów narkotyków? (161 opinii)
Mieczysław Struk: Przywróćmy mały ruch graniczny
Polskie władze wciąż nie zdecydowały o wznowieniu małego ruchu granicznego z Rosją. Decyzja ta spowodowała oburzenie przedsiębiorców po obu stronach granicy, w tym w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk postanowił interweniować i wystosował list otwarty w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
W ubiegłą środę, zaraz po zakończeniu ŚDM, rząd podjął decyzję o przywróceniu małego ruchu granicznego z Ukrainą. Natomiast mały ruch graniczny z Rosją wciąż pozostaje zawieszony. Co więcej, nie podano choćby przybliżonego terminu, kiedy Polacy i Rosjanie na powrót będą mogli bez wiz poruszać się pomiędzy strefami przygranicznymi. Dlaczego?
Bezpieczeństwo vs straty lokalnych przedsiębiorców
Polskie władze tłumaczą swoją decyzję w enigmatyczny sposób. Jak wyjaśnia wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński, chodzi o względy bezpieczeństwa. Wiceminister nie sprecyzował jednak, z jakimi zagrożeniami mamy do czynienia.
Podtrzymanie decyzji o zawieszeniu bezwizowego ruchu pomiędzy obwodem kaliningradzkim a częścią województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego wywołuje oburzenie przedsiębiorców po obu stronach granicy. Nie inaczej jest w Trójmieście. Od czasu wejścia w życie umowy o małym ruchu granicznym, goście z Rosji stanowili bowiem znaczny odsetek klientów tutejszych sklepów.
Interwencja marszałka województwa pomorskiego
Dlatego marszałek Pomorza Mieczysław Struk postanowił interweniować u ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
- Znaczenie MRG [małego ruchu granicznego - dop.red.] dla lokalnej gospodarki Pomorza jest nie do przecenienia. Tylko w 2015 roku Rosjanie wydali ok. 286 mln zł w regionach objętych umową o małym ruchu granicznym. Korzystali na tym właściciele sklepów i punktów usługowych (w tym również w sektorze opieki zdrowotnej), a także restauratorzy i hotelarze - możemy przeczytać w liście marszałka.
Mały ruch graniczny nie zwiększył w Polsce poziomu przestępczości
Struk zwraca też uwagę, że obawy dotyczące bezpieczeństwa są niezrozumiałe. Mały ruch graniczny funkcjonował przez ponad cztery lata i nie spowodował znaczącego wzrostu przestępczości po polskiej stronie granicy.
- Pamiętamy, że podpisanie w 2012 roku umowy o małym ruchu granicznym z Rosją budziło wiele kontrowersji, zarówno na poziomie społeczności lokalnych, jak i decydentów. Wśród przywoływanych obaw wymieniano głównie kwestie związane z bezpieczeństwem, tj. możliwość wzrostu przestępczości oraz niedotrzymywanie postanowień umowy o MRG. Jednakże, ponad czteroletnie funkcjonowanie umowy o MRG z obwodem kaliningradzkim udowodniło, że obawy te były bezpodstawne - przypomina marszałek.
Szanowni Panowie,
(...)
z wielkim zdziwieniem i niepokojem przyjąłem decyzję o przedłużeniu zawieszenia małego ruchu granicznego (MRG) z Obwodem Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej. Decyzja ta była zaskoczeniem zarówno dla Samorządów Województw: Pomorskiego oraz Warmińsko-Mazurskiego, jak i lokalnych samorządów obu regionów - objętych małym ruchem granicznym.
Możliwość korzystania z MRG stanowiło znaczące ułatwienie dla mieszkańców stref przygranicznych objętych umową, którzy wcześniej każdorazowo musieli ubiegać się o wizę ponosząc przy tym znaczne koszty. Było to też bardziej czasochłonne. Natomiast wprowadzenie ułatwień w ramach MRG spowodowało bezpośredni wpływ na zwiększenie ruchu granicznego - zarówno po stronie polskiej, jak i rosyjskiej. W efekcie notowaliśmy z zadowoleniem wzrost liczby Rosjan odwiedzających nasz region, ale także olbrzymi wzrost liczby Polaków odwiedzających Kaliningrad, np. w III kwartale 2015 roku odprawy w ramach RMG stanowiły blisko połowę (45,6 proc.) przekroczeń tego odcinka granicy przez cudzoziemców, natomiast w przypadku Polaków ok. 94 proc. (dane GUS, grudzień 2015).
Znaczenie MRG dla lokalnej gospodarki Pomorza jest nie do przecenienia. Tylko w 2015 roku Rosjanie wydali ok. 286 mln zł w regionach objętych umową o małym ruchu granicznym. Korzystali na tym właściciele sklepów i punktów usługowych (w tym również w sektorze opieki zdrowotnej), a także restauratorzy i hotelarze. Odwiedzający region Rosjanie, w tym także młodzież, coraz chętniej korzystali z naszej oferty kulturalnej i turystycznej, zwiedzając pomorskie muzea i zabytki oraz uczestnicząc w wydarzeniach kulturalnych. Rozwiązanie to znacznie ułatwiało też realizację projektów współpracy między partnerami samorządowymi oraz instytucjami i organizacjami po obu stronach granicy. To wszystko w sposób oczywisty przekłada się na efekt promocyjny, nie tylko dla regionów przygranicznych objętych MRG, ale dla całej Polski.
Pamiętamy, że podpisanie w 2012 roku umowy o małym ruchu granicznym z Rosją budziło wiele kontrowersji, zarówno na poziomie społeczności lokalnych, jak i decydentów. Wśród przywoływanych obaw wymieniano głównie kwestie związane z bezpieczeństwem, tj. możliwość wzrostu przestępczości oraz niedotrzymywanie postanowień umowy o MRG.
Jednakże, ponad czteroletnie funkcjonowanie umowy o MRG z Obwodem Kaliningradzkim udowodniło, że obawy te były bezpodstawne.
Ponadto, intensyfikacja kontaktów społeczności Pomorza, Warmii i Mazur i Obwodu Kaliningradzkiego w istotny sposób przyczyniła się do przełamywania negatywnych stereotypów, co jest nad wyraz istotne w wypadku tak bliskich sąsiadów. Ingerencja w swobodę tej przygranicznej wymiany spowodować może zahamowanie dotychczasowej sąsiedzkiej integracji i regres we wzajemnych stosunkach.
W imieniu swoim i pozostałych jednostek samorządu terytorialnego z terenu Pomorza wyrażam nadzieję, że MRG zostanie w najbliższym czasie przywrócony, co - jestem o tym przekonany - przyczyni się do korzystnych tendencji w relacjach między Rzeczpospolitą Polską i Federacją Rosyjską, dodatkowo ułatwiając współpracę w Regionie Morza Bałtyckiego.
Licząc na zrozumienie i pozytywne decyzje,
z poważaniem,
Mieczysław Struk
Marszałek Województwa Pomorskiego
Miejsca
Opinie (752) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-05 14:39
(3)
No , pomorscy parlamentarzyści, do dzieła! Nie ważne czy z Po-Pisu, czy z czego innego, ważne, że należy wybić z głowy warszawce polityczne zabawy, bo region traci miliony.
- 18 12
-
2016-08-05 15:27
wracaj na lekcje
knucie
- 0 2
-
2016-08-05 14:43
Ta traci miliardy milionów
Co za intelektualne dno.- 4 5
-
2016-08-05 14:41
Polska zyskuje.
Na MRG Nasz Budżet tracił setki milionów albo i miliardy.
- 5 7
-
2016-08-05 12:48
(5)
Sami sobie krzywdę robimy.
Okładamy niedźwiedzia patykiem, a jak nas wpitzieli, to będziemy płakać.- 188 121
-
2016-08-05 13:08
glupi albo niedoinformowany (3)
Czy sloik? Innej opcji nie ma. Nic nie wiesz o sytuacji glodu w Rosji!
- 21 17
-
2016-08-05 15:06
(1)
wszyscy znają waszą propagandę że w Rosji jest głód, nie ma toalet prądu i wody... jesteście żałośni
- 17 6
-
2016-08-05 15:26
Żałosny to był pilocik co go turcy zestrzelili
Tak powinni do wszystkich ruskich walić, bo najlepszy rusek to ten w piachu
- 9 15
-
2016-08-05 13:24
Rozwiń swoją myśl, bo nie bardzo wiem o czym piszesz.
Co do pozostałych oskarżeń i obelg, to nie trafiłeś.- 17 8
-
2016-08-05 15:08
Nie raz na nas się rzucał i nas demolował a przy okazji brata udawał.
I teraz by się rzucił, ale boi się NATO.
- 6 5
-
2016-08-05 15:15
Struk, tak jak go jednak szanuję, niech się lepiej drogami zajmie i koleją, a nie sprasza nam tu ruSSkich. Brawo PiS!!!
- 23 15
-
2016-08-05 13:36
Skandynawowie to docelowi turyści i klienci Pomorza. (5)
Rosjanie nie mają kasy.
- 29 19
-
2016-08-05 13:40
Rosjanie nie mają kasy? (4)
Czy Ty widziałeś, jakimi samochodami Rosjanie przyjeżdżali, gdy jeszcze ten mały ruch funkcjonował? Mają dość kasy.
- 13 8
-
2016-08-05 15:14
Acha. Dobry samochód ruska dacie zarobić heh Jak oni nawet paliwo w kanistrachyba woza
- 3 3
-
2016-08-05 13:49
zobacz na google maps jak ich ulice wyglądają
Przyjeżdżają ci, co mają kasę, a w dodatku dla nich samochód jest symbolem sukcesu życiowego, więc postawią wszystko żeby się pokazać
- 9 4
-
2016-08-05 13:42
ale to nie ich
to kreacja zrobiona przez oligarchów
- 3 3
-
2016-08-05 13:42
tylko przemytnicy
- 8 6
-
2016-08-05 15:14
Tanio teraz będzie.
- 16 7
-
2016-08-05 15:07
ile lewego paliwa i papierosow wjechalo do Polski i wjezdza z ukrainy i rosji ile traci budzet???
moze starty a nie zyski
- 22 7
-
2016-08-05 13:09
Wizy dostają bez problemu. (2)
- 30 6
-
2016-08-05 15:07
No właśnie, więc żadnego bezpieczeństwa to nie zwiększa - jak ktoś ma plan zrobić akt terroryzmu to chyba się wysili i wykupi jakiś wołczer potrzebny do wizy. A zwykli zabiegani ludzie nie, bo nie opłaca im się wyrobić droższej wizy.
- 8 0
-
2016-08-05 13:20
To szybko można zmienić jakby co
a i są pod kontrolą większą dzięki wizom.
- 10 3
-
2016-08-05 15:06
I bardzo dobrze. W końcu można do ikei wejść i nie słychać tych kacapów. Zamknąć tę granicę na dobre! Dość russkiej sswołoczy. Po co się tu pchają, jak u nich tak dobrze.
- 24 14
-
2016-08-05 13:57
chamstwo rzadu (1)
To akurat było b. dobre rozwiązanie dla przygranicznych terenów a i ludzie się przekonywali, że nie taki diabeł straszny po obu stronach granicy.
Bo właśnie napuszczanie ludzi na siebie robią rządy a nie zwykli normalni ludzie....- 23 26
-
2016-08-05 14:52
Zgadza się. Ale politycy mają polityczne paszporty dyplomatyczne i co ich obchodzą problemy zwykłych ludzi. Wysiada taki z limuzyny pod ochroną, odepchnie jakiego dziada i schowa się w pałacu.
- 11 1
-
2016-08-05 12:53
płaczą głównie polscy przemytnicy (7)
ściągający z Rosji ogromne ilości paliwa bez VAT i akcyzy, Rosjan i tak jest nie wielu, bo kasy nie mają, bieda u nich z tego co mówią.
- 46 35
-
2016-08-05 12:59
(5)
przejedź się na granicę i zobacz jakimi autami Rosjanie przyjeżdzają do Polski. Bieda to jest ale u nas. Średnia pensja w Obwodzie Kaliningradzkim to jakieś 2 razy tyle co w Polsce
- 14 12
-
2016-08-05 14:32
Rusek przede wszystkim musi mieć auto większe i lepsze od sąsiada. Nieważne skąd, nieważne, że będzie go spłacał pół życia - duże auto najlepiej za 'baksy' musi być. A mieszkają w starych, nieremontowanych i zasyfionych domach..
- 8 3
-
2016-08-05 14:03
Heh nie no 5 razy wyższa. Droga wolna do ruskiego raju
- 6 5
-
2016-08-05 13:26
no byłem i widziałem te auta. Owszem suvy, terenówki, bmw i merce widziałem. Ale większośc to łady, żyguli a i parę razy wołgę widziałem czyli auta których w Polsce ze świecą szukać.
- 13 2
-
2016-08-05 13:03
2 x tyle ale w rublach
czyli 5 x mniej w złotówkach
- 12 4
-
2016-08-05 13:02
Przyjeżdżają ci co mają kasę :)
Zobacz na google maps jak tam ulice wyglądają... A duży, zachodni samochód musi mieć każdy Rusek, bo u nich to taki odpowiednik pawiego ogona, zastaw się a postaw się
- 14 3
-
2016-08-05 14:06
Rosjan jest teraz niewielu, bo zawiesili mały ruch graniczny i przyjeżdżają tylko ci, co mają wizy.
A przyjeżdżają ci, co pieniądze mają.
Widziałeś czym przyjeżdżają? Króluje Land Cruiser, MB i BMW. Ubożsi jadą autokarami, za to kupują za tysiące.
Zapewniam cię, że zyski przewyższają ew. straty na przemycie (który organizują głównie Polacy jednak).- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.