- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (45 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (278 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (57 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (269 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (898 opinii)
Małysz ponad polityką
W Kuusamo, fińskim miasteczku w pobliżu Kręgu Polarnego, gdzie mieszkać ma po 11 tysięcy ludzi i... reniferów, wystartuje dzisiaj 26. sezon Pucharu Świata. Adam Małysz jako pierwszy w historii wygrał ten cykl trzy razy z rzędu (2001-03), zwyciężając po drodze w 24 konkursach.
- W Polsce cierpimy na brak autorytetów, coraz więcej dziedzin ogrania kryzys wartości etycznych. Tym bardziej rośnie znaczenie sportu, który jawi nam się jako rywalizacja oparta na fair play, uczciwości... Ponadto każdy z nas pragnie odnieść sukces. Gdy zatem znalazł się Małysz i zaczął wygrywać niejako w naszym imieniu, automatycznie stał się autorytetem, człowiekiem, któremu można zaufać. Stąd był ten entuzjazm i potem duże rozczarowanie, gdy zabrakło kolejnych sukcesów - ocenia dr Józef Dobrzeniecki, kierownik Zakładu Nauk Społecznych AWFiS Gdańsk.
W poprzednim sezonie Małysz nie zdobył medalu na mistrzostwach świata w lotach narciarskich, a Janne Ahonen (Finlandia) zabrał mu "Kryształową Kulę". Ktoś za to musiał zapłacić głową. Jako, że trudno było zgilotynować skoczka, gdyż ma tylko 27 lat, to posadę stracił trener Apoloniusz Tajner. Czy po kolejnym nieudanym sezonie poprzewracane zostaną stołki wyżej?
- Człowiek jest istotą ułomną, ale zawsze może się odrodzić. Największe rezerwy tkwią w psychice każdego zawodnika. Generalnie rozbudzanie nadziei nie jest dobre. Źle się dzieje, że świat mediów operuje językiem wojny, pisząc i mówiąc o walce na skoczni, starciu itp. To budzi niepokój, negatywne konotacje i wśród startujących, i wśród kibiców, a potem potęguje euforię lub pogłębia frustrację - dodaje dr Dobrzeniecki.
Po niepowodzeniu reprezentacji olimpijskiej w Atenach rozległ się groźny pomruk niezadowolenia ze świata polityki, który na co dzień nie przejawia większego zainteresowania sportem, chyba że chodzi o pokazanie się z wybitnym mistrzem. Czy przed przyszłorocznymi wyborami bywanie z Małyszem znów będzie - mówiąc młodzieżowym slangiem - cool.
- To jest naturalne, że od człowieka, który coś osiągnął, staramy się coś uszczknąć na własny użytek. Politycy nie są od tej przypadłości wolni. Z drugiej stron porażka skazuje sportowca na zapomnienie - przyznaje kierownik Zakładu Nauk Społeczny AWFiS Gdańsk.
Opinie (27)
-
2004-11-25 22:58
Brawo Adam
Nawet jak już nie będziesz więcej mistrzem świata to i tak fajnie, że tak daleko latałeś!!!!
3m się ciepło- 0 0
-
2004-11-25 23:36
"i tak fajnie, że tak daleko latałeś!!!!", po piwo dla mas. W końcu do sklepu daleko. Dziękujemy ci wielce za to. Zawdzięczamy ci życie i moc wzruszeń, całujemy wiernopoddańczo po stopach.
Jeszcze raz DZIĘKUJEMY. To jakaś paranoja....- 0 0
-
2004-11-26 06:57
Po niepowodzeniu reprezentacji olimpijskiej w Atenach rozległ się groźny pomruk niezadowolenia ze świata polityki...
A niech sabie mruczą, nie sa przecież żadnym autorytetem w Polsce. Widać to chociażby po pijackich występach pana Strzelczyka, działaniach korupcyjnych p. Pęczaka, "pieprzeniu" p. Tuska, Rokity, Dyducha, Kłopotka, robieniu w konia gdańszczan przez ludzi z otoczenia pana Adamowicza. Lista jest długa...
- 0 0
-
2004-11-26 07:35
czy swiat poltyki nie moze naprawde zrozumiec, ze to od NICH zalezy jak Polsce w kazdej dziedzinie bedzie szlo.
a poza tym przyklad idzie zawsze z gory.
to co mozna od sportowcow rzeczywiscie wymagac.- 0 0
-
2004-11-26 08:17
bardziej obrzydliwe jest wykorzystywanie sytuacji na Ukrainie do własnych partykularnych interesików
a kogo tam ostatnio nie widziałem
wzór cnót jaskiernie
bogobojnego siwca
bronia komorowskiego ale bez szeremietiewa i formusa
kaczyńscy razem z borówą
itd itp
cyrk na kółkach a dla mnie niesmak i zdziwienie- 0 0
-
2004-11-26 08:36
jak mogłes pominąć Wałęsę!!!
- 0 0
-
2004-11-26 08:47
bo go darze sentymentem to raz a dwa nie jest czynnym politykiem i jemu jednemu daje mandat bo go ZAPROSZONO
ale że wracał z cioskiem jednym aerofłotem to mu gocłosiu zadać musi pokute he he he he- 0 0
-
2004-11-26 09:48
To straszne, że sport próbuje sie umoczyc w politycznym gnoju
Dla Polski ten rok jest wyjątkowy; rok wejścia Polski do UE, rok letnich IO w Atenach, rok, który podkreśla doniosłą rolę sportu w wychowaniu młodzieży. Myślą przewodnią Europejskiego Roku Edukacji poprzez Sport w Polsce jest słynne już stwierdzenie polskiego lekarza dr W. Oczko iż „Ruch jest w stanie zastąpić prawie każdy lek, ale wszystkie leki razem wzięte nie zastąpią ruchu” i nowe hasło 12-letniego ucznia P. Krupy „Ruch rzeźbi umysł”.
Związek sportu i edukacji ma b.długą historię gimnazyonu, w starożytnej Grecji i w oświeceniu podkreślano znaczenie sportu w edukacji i nierozerwalność wychowania fizycznego, umysłowego i moralnego. Tak wiec nie pieszajmy sporu i sporu dla wszystkich z polityka czy religia.- 0 0
-
2004-11-26 10:27
"„Ruch rzeźbi umysł”."
rozumiem, ze ruch zwojów mózgowych:)- 0 0
-
2004-11-26 10:35
Czy w Starożytnej Grecji byli sportowcy zawodowi? (zawód dla wyników w sporcie?)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.