Tłuste plamy, czarny osad, ptasie pióra i dwa martwe ptaki wyrzuciły fale na plażę na Stogach 
. Kapitanat Portu Gdańsk uspokaja i zapewnia, że w Bałtyku nie wykryto żadnych niebezpiecznych substancji.
2016-09-12 19:06
2016-09-12 19:53
próba zrzucenia odpowiedzialności na pływających małymi pływadełkami jest śmieszna
to taka nowa forma wmawiania że rafineria, Wiślinka czy trujące składowisko w gdańskim porcie są zdrowe dla nas i przyrody...
o całym przemyśle przeładunkowym już nie wspomnę bo w porównaniu do powyższych jest on niemal jak źródlana woda...
2016-09-12 20:35
tradycyjnie jak byl bieg to co roku na czas tej imprezy zeby biegacze sie nie dotlenili ukrainskimi trujchlorobenzynami wylaczyli kmominek i maze dlatego kormoranki popadaly hahahah . jak bylo Euro 2012 to tez tak bylo coby Irlandczycy sie nienawdychali
2016-09-12 20:57
odruch wymiotny mam ....
2016-09-12 23:58
Nie dolewaj bo nie zjemy ;)
2016-09-12 21:37
że wszedł do wody normalny a wrócił odmieniony, jako polski biały murzyn
2016-09-12 22:40
2016-09-13 00:51
pitolą głupoty jak za Gierka!
2016-09-13 00:54
2016-09-13 07:15
...gdyż ptaki są znane z tego, że są nieśmiertelne.
2016-09-13 08:56
dwa martwe ptaki nie sa niczym dziwnym. To ze ptaki umieraja, jest tak samo naturalne, ze ludzie umieraja. Te "pterodaktyle" z filmu, to sa takie zarloki, ze wszystko zezra, moze zadlawil sie jakims plastikiem, lub zdechl ze starosci.
Moze zaatakowal je jakis drapieznik?
To jest woda zanieczyszczona przezte kormorany zdechle, podac kormorany do sadu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
