- 1 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (23 opinie)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (80 opinii)
- 3 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (43 opinie)
- 4 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (44 opinie)
- 5 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (70 opinii)
- 6 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (684 opinie)
Memlinga nie zastąpią reklamy
Władze PKP liczyły na to, że w oknie Dworca Głównego PKP w gdańsku, gdzie do niedawna wisiał "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga, znajdą się komercyjne reklamy. Nie zgadza się na to konserwator zabytków.
- "Sąd Ostateczny" wisiał już dostatecznie długo. Doszliśmy więc do wniosku, że dworzec trzeba oświetlić, a okna w końcu umyć. Ponieważ folia z tryptykiem wisiała na zasadzie użyczenia, doszliśmy do wniosku, że czas by ta powierzchnia przynosiła spółce korzyści finansowe - mówił nam w poniedziałek Adam Neuman, dyrektor spółki PKP Dworce Kolejowe Gdańsk.
Budynki dworcowe wpisane są jednak do rejestru zabytków i podlegają kontroli pomorskiego konserwatora zabytków. Ten zapowiada, że na żadną reklamę się nie zgodzi.
- "Sąd Ostateczny" to "Mona Lisa" gdańskich muzealników. Folia z tryptykiem była niekomercyjną promocją kultury i głównie dlatego wydałem zgodę na jej powieszenie. Natomiast nie mogę zgodzić się na to, by zabytkowy obiekt stał się gablotą dla promocji wartości komercyjnych - mówi Marian Kwapiński, pomorski konserwator zabytków. - Nie wydam więc pozwolenia na reklamę komercyjną w tym miejscu.
Jak zapewniają władze PKP, spółka nie będzie iść w zaparte z konserwatorem i dostosuje się do jego decyzji. - Jesteśmy spółką prawa handlowego i to normalne, że szukamy różnych form zarobkowania. Nasza współpraca z pomorskim konserwatorem zawsze układała się bardzo dobrze. Bez jego zgody nie powiesimy reklam na tych budynkach - przyznaje Neuman.
Miejsca
Opinie (137) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-11 13:27
A ja ciebie nie chcę, konserwator za dychę. Co z cackami przy Placu Solidarności? (3)
Za mało mają ozdób typowych dla epoki?
- 4 7
-
2011-01-11 13:56
(2)
masz 300 lat????
- 2 2
-
2011-01-12 00:14
Interpretacja metafor zbyt skomplikowana?
- 0 0
-
2011-01-11 22:02
siedzi od 300 lat w Lublinie
taki z niego "gdańszczanin"
- 0 2
-
2011-01-12 00:02
Marian
zerwij się w końcu z budyniowej smyczy.
- 1 0
-
2011-01-11 23:55
zostawcie szkło, leciutko przyciemnione żeby ładnie odbijało
niebo nad tym umęczonym miastem.
- 1 2
-
2011-01-11 23:54
jak to wyglaga reklama w muzeum..???
- 0 0
-
2011-01-11 23:42
popieram pana konserwatora
wkońcu ktoś madry się znalazł
- 3 1
-
2011-01-11 23:37
Hans Memling (1)
Sąd Ostateczny powinien wrócić na okno dworca!!!!!!!!!!!!!!
- 4 3
-
2011-01-11 23:42
Nie!
- 1 1
-
2011-01-11 23:31
przecież jak to pięknie wygląda zabytek który można podziwiać,a nie reklamy drętwe oglądać super przez duże S panie konserwatorze
- 2 0
-
2011-01-11 23:29
PAN MARIAN RZĄDZI!!!
BRAWO- TAK TRZYMAĆ !!! GDAŃSZCZANIE NIE CHCĄ KUPY NA ZABYTKACH!!
- 6 1
-
2011-01-11 23:28
no bardzo szkoda że zerwali Memlinga-ale za to dobrze że jakiś g*wnianych reklam nie będzie - popieram konserwatora - powinien się wziąć za pupę tam jeszcze gdzie wiszą reklamy na zabytkach,a nie powinny,bo na pewno takie miejsca się znajdą w Gdańsku
- 3 0
-
2011-01-11 23:23
Jedna mądra decyzja na dekadę
jestem... szczęśliwy.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.