MM
2003-09-15 09:15
czemu??
czy chodzi tylko o wiedzę??
a może bardziej chodzi o umiejętność przyswajania tego co WAŻNE i "wytrzymałość psychiczną" i po prostu brak kompleksów?
co komu po orle, który ma wiecznie treme???
2003-09-15 09:02
Nie sądzę, żeby ich to miało lepiej przygotować do edukacji za granicą...
2003-09-15 08:35
może dopiero teraz udało im sie te średnią wyliczyć???
2003-09-15 08:24
może jakiś zapomniany artykuł, zawieruszył sie w czerwcu i teraz dopiero poszedł do druku hihi
2003-09-15 08:04
chwileczkę
to oni te matury dopiero teraz a nie w maju?
2003-09-15 07:50
a co to boluchna??
pierwsze i drugie LO w sopocie ZA TRUDNE BYŁO??
2003-09-15 07:49
żadna nawet NAJLEPSZA szkoła nie zrobi z matoła orła
natomiast orzeł w byle jakiej szkole dalej będzie orłem:))
co do tych którzy zdali IB
przypuszczam, że rezygnacja z uczelni na zachodzie podyktowana jest względami MATERIALNYMI
gdyby jeszcze za takimi egzaminami szły STYPENDIA to miałoby to sens
na polskich uczelniach te orły raczej szans nie mają
bo i na co??
na pracę naukową??
bądźmy poważni...
2003-09-15 04:54
Ciekawe czy jeszcze rosna topole przed szkola na ulicy czy juz powycinali? Dawno , dawno temu ja tez tam bylem uczniem w tym samym budynku III LO ,tylko to bylo Technikum Geodezyjne.
2003-09-15 00:30
Chciałbym wyrazić swoje zdanie. Według mnie wyniki ucznia nie zależą od tego do jakiej szkoły uczęszcza, tylko od jego samej pracy. W swoim życiu znałem wielu uczniów tzw. gorszych szkół, którzy po ukończeniu LO dostali się na naprawdę dobre uczelnie, a inni ze szkół z wielką tradycją mieli poważne problemy z dostaniem się na upragniony kierunek. Szkoła tylko przekazuje pewien materiał i to dalej jest zadaniem właśnie ucznia, żeby go opanować. Oczywiście, można powiedzieć, że dana szkoła go za mało przekazuje, ale od czego są książki czy inne pomoce naukowe? Najważniejsza jest praca samodzielna, szkoła tylko doradza i ukierunkowuje. Według mnie nie można dążyć do rywalizacji szkół (jak to bywa z III i V LO), tylko do największego usamodzielnienia się ucznia w kwestii nauki. Dzięki temu potem taki nie będzie zaskoczony, że na studiach nikt za niego nic nie robi, czy nie dyktuje mu tego co ma zapisać w kajeciku.
2003-09-15 00:15
co z tego ze miedzynarodowa, skoro malo kto studiuje poza granicami naszego pieknego kraju?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
