- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (619 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (94 opinie)
- 3 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (51 opinii)
- 4 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (41 opinii)
- 5 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 6 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (64 opinie)
Miejskie sieci Wi-Fi w Trójmieście. Czy są nam potrzebne?
W Trójmieście są 144 miejskie punkty z darmowym dostępem do internetu, czyli hotspoty. Ich roczne utrzymanie pochłania ok. 0,5 mln zł. Czy wciąż są jeszcze potrzebne?
Zobacz także: Artykuł z 2005 r: Bezpłatny internet na skwerze Kościuszki w Gdyni
Miejskie punkty Wi-Fi były niezwykłą atrakcją w czasach, gdy pojawiły się pierwsze telefony z dostępem do internetu, ale usługi transmisji danych były bardzo drogie i bardzo skromne - pozwalały na powolne ściągnięcie jedynie niewielkich plików. Możliwość skorzystania z takiego punktu, zarówno z telefonem jak i laptopem, mogła ułatwić pracę lub korzystanie z sieci dla własnych potrzeb.
Gdańsk i Gdynia przez kilka lat konsekwentnie zwiększały liczbę punktów z darmowym dostępem do sieci, przez co powiększyły się koszty związane z jej utrzymaniem, które teraz wynoszą około 0,5 mln zł rocznie. Gdynia na dziś ma 44 punkty, których utrzymanie wynosi ok. 160 tys. zł (zobacz listę hotspotów w Gdyni). Natomiast Gdańsk ma aż 104 hotspoty, za które płaci 337 tys. zł (zobacz mapę z gdańskimi hotspotami) rocznie.
Można sobie zadać pytanie, czy warto ponosić takie wydatki z publicznych pieniędzy, skoro dziś korzystamy z internetu na kompletnie innych zasadach.
- Po pierwsze: w Trójmieście działają setki, a nawet tysiące punktów Wi-Fi, w takich miejscach jak restauracje, bary, centra handlowe, biblioteki i placówki edukacyjne. Utrzymują je prywatni właściciele i zwykle działają bez zarzutu.
- Po drugie: dostęp do internetu przez smartphone jest powszechny, a nawet najtańsze abonamenty pozwalają korzystać z niego za rozsądną cenę.
- Po trzecie: miejskie sieci mają ograniczone możliwości: w obu z nich prędkość internetu nie przekracza 512kb/s, podczas gdy średnia prędkość sieci LTE w telefonie to około 20 Mb/s, a więc około 40 razy szybciej.
Z takiej argumentacji korzystają urzędnicy w Sopocie, gdzie nigdy nie było miejskich hotspotów.
- Nie zdecydowaliśmy się na kosztowną inwestycję związaną z udostępnianiem bezpłatnego Internetu w miejscach publicznych ze względu na liczne prywatne lokale, dla których darmowy miejski Internet stanowiłby konkurencję. Bezpłatne łącze w lokalu może zachęcać gości do jego odwiedzenia i jakość przesyłu danych jest zdecydowanie lepsza niż te, które może zapewnić miejska sieć - wyjaśnia Anna Dyksińska z biura promocji i komunikacji społecznej sopockiego magistratu.
Faktem jest, że siecią prywatnych, ale dostępnych publicznie hotspotów oplecione są głównie centra miast. W dzielnicach, w których lokali gastronomicznych jest znacznie mniej i niemal nie pojawiają się turyści, o darmowy dostęp do sieci jest trudniej.
Czytaj też: Ile Trójmiasto wydaje na "bezpłatny" internet dla mieszkańców?
Darmowe hotspoty są wciąż idealnym rozwiązaniem i wizytówką dla turystów z zagranicy. Koszt połączenia internetowego za granicą jest jeszcze na tyle duży, że każdy szuka punktów z dostępem do Wi-Fi. Niektóre restauracje w związku z tym wystawiają tabliczki, na których widnieje napis No Wi-Fi, just eat, drink and talk w wolnym tłumaczeniu oznacza Nie ma Wi-Fi, po prostu jedz, pij i rozmawiaj.
Odwiedzający nas zagraniczni turyści chętnie korzystają z darmowych punktów Wi-Fi, ponieważ koszt transferu danych poza swoim krajem robi wrażenie nawet na mieszkańcach zamożnej Europy Zachodniej. Warto więc dbać o ich wygodę, bo im chętniej będą szukać i znajdować informacje o Trójmieście, tym chętniej wydadzą tu swoje pieniądze: w barach, restauracjach, muzeach.
Warto sobie jednak zadać pytanie, czy miejska sieć nie dubluje już istniejącej, prywatnej oferty, do której mieszkańcy Gdańska i Gdyni nie dokładają się z podatków.
Miejsca
Opinie (188) 4 zablokowane
-
2017-06-03 18:23
"średnia prędkość sieci LTE w telefonie to około 20 Mb/s" (1)
Już to widzę :) To jest maksymalna prędkość na ulotkach, w rzeczywistości średnia w LTE jest niższa niż te 512 kBps. Hotspoty są dla turystów głównie, a turystyka rozwijanie dzięki INWESTYCJOM.
Chciałbym, aby autor zamieścił listę tych restauracji, które wystawiają takie tabliczki. Boto, ze widzialtaki obrazek w internecie nie oznacza, ze "niektóre restauracje" w Trójmieście tak robią.- 1 4
-
2017-06-03 18:51
Skoro nie widzisz 20Mbit/s w LTE to zmień telefon.
Nie spotkałem hotelu w Gdańsku który nie udostępniałby turystom WiFi, wiec opowiadanie o turystach jest tylko bajką.- 1 1
-
2017-06-03 19:48
wifi
z darmowego wifi korzystają turyści i są bardzo z tego zadowoleni.
- 3 2
-
2017-06-03 19:52
(1)
Panie redaktorze Szymczewski, od czerwca br w krajach Unii Europejskiej dostęp do internetu mobilnego będzie rozliczony tylko po kosztach operatora krajowego. Zatem również punkty WiFi w hotelach i restauracjach przestaną być jakąkolwiek atrakcją. I to jest najważniejszy argument za likwidacją publicznych hot-spotów.
- 3 3
-
2017-06-05 09:52
Pożyjemy zobaczymy. Na razie tylko Orange zapowiada wprowadzenie nowych przepisow
- 0 0
-
2017-06-03 19:58
Internet jest dla turystów (1)
Sorry, ale ten internet to raczej dla turystów zagranicznych powinien być.. czemu mają płacić krocie, w szczegolności Ci co nie pochodzą z ue. Niech czują, że są w cywilizacji. W ilu dużych zagranicznych miastach bylem, to darmowe wifi to rzadkość na ulicach
- 4 2
-
2017-06-03 23:33
to czemu my mamy je utrzymywac?
podasz jakis rozsadny powod?
- 1 1
-
2017-06-03 20:12
Wspomnienia..
Lato,godzina 23:00,molo,ławeczka,internet,XXX i ruszamy skórą..
- 4 2
-
2017-06-03 20:17
Zapytajcie te miliony TURYSTÓW (1)
odwiedzajacych Trojmiasto przez cały rok. Oni Wam powiedza czy potrzebne WiFi czy tez nie
- 6 2
-
2017-06-03 21:23
jak mają wybór czy jechać do np Rostocku gdzie jest jeden, palbo dwa hotspoty na krzyż, na które logowanie jest upiorne wymaga hasła i trwa ze dwadzieścia minut
albo Gdańsk, gdzie hotspotów publicznych jest dużo a logowanie jest automatyczne
a do tego plaża czystsza, żarcie lepsze, a drożyzna porównywalna
to głupi wybrał by Enerdówek, każdy rozsądny wybierze Gdańsk na miejsce gdzie wyda te kilkaset euro
utrzymać i rozwijać hotspoty!- 2 2
-
2017-06-03 20:30
Nie likwidujmy darmowego internatu
Jest bardzo potrzebny w mieście .
- 3 2
-
2017-06-03 21:12
Ten internet miejski działał i to z prędkością 2 Mb/s do póki się za to nie wzięła "GdanskWi-Fi"
Wycieli prawie wszystko śmiałem się że można tylko stronę UM oglądać. Potem było gorzej po prostu wcale nie działał przynajmniej w lokalizacji ul Długa.
- 1 0
-
2017-06-03 21:17
przypominam
że chciałem wydać miliony złotych z gdańskiego budżetu na instalację WiFi w gdańskich autobusach i tramwajach. No i teraz poszedłbym z torbami ....
- 3 0
-
2017-06-03 21:22
Co to znaczy "utrzymanie" ... (1)
... hot spotów ? I to za kilkaset tysięcy!
Z tego co mi wiadomo to są klamoty bezobsługowe i nią są szczególnie awaryjne. Prądu też za dużo nie zużywają. Za wykorzystanie pasma nie ma opłat.
Więc o co kaman?- 6 0
-
2017-06-04 00:00
No wiesz, chodzą goście ze ściereczką i polerują anteny raz na tydzień, to kosztuje.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.