• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Trójmiasta oddają cześć ofiarom

rb
11 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Kilka tysięcy mieszkańców Trójmiasta udało się po mszy w Bazylice Mariackiej pod Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Kilka tysięcy mieszkańców Trójmiasta udało się po mszy w Bazylice Mariackiej pod Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku.

Przez całą sobotę i od rana w niedzielę mieszkańcy Trójmiasta poruszeni tragedią lotniczą pod Smoleńskiem, w której zginęła m.in. para prezydencka wspominają zmarłych i solidaryzują się z ich rodzinami.



Podczas mszy w Bazylice nie zabrakło trójmiejskich władz. Podczas mszy w Bazylice nie zabrakło trójmiejskich władz.
Pod pomnik Poległych Stoczniowców przyszło kilka tysięcy osób. Pod pomnik Poległych Stoczniowców przyszło kilka tysięcy osób.
W niedzielę o godz. 12 odprawiona została w Bazylice Mariackiej w Gdańsku msza święta w intencji tragicznie zmarłych pod Smoleńskiem. Wzięło w niej udział kilka tysięcy osób. Nie zabrakło też wszystkich trójmiejskich prezydentów, był więc Paweł Adamowicz, Jacek Karnowski, Wojciech Szczurek, a także eurodeputowany Jan Kozłowski, wojewoda pomorski Roman Zaborowski Lech Wałęsa. Nabożeństwo odprawili abp. Tadeusz Gocłowski oraz abp. Leszek Sławoj Głódź.

Po mszy większość wiernych, na czele z przedstawicielami trójmiejskich władz przeszła na Plac Solidarności by pod pomnikiem Poległych Stoczniowców w milczeniu złożyć kwiaty i zapalić znicze, upamiętniając w ten sposób parę prezydencką, ministrów, senatorów, posłów i pozostałe osoby z 96 ofiar sobotniego wypadku.

Swoje ubolewanie mieszkańcy Trójmiasta wyrażają również od soboty wpisując się w księgi kondolencyjne. W Gdańsku do księgi wystawionej w Dworze Artusa wpisali się m.in.: prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, były prezydent Polski Lech Wałęsa oraz wojewoda pomorski Roman Zaborowski. W dni żałoby narodowej księga wystawiona będzie w godz. 10.00- 18.00.

Także Gdynianie od soboty zbierają się by uczcić pamięć ofiar. Wczoraj młodzi gdyńscy internauci umówili się spontanicznie na Bulwarze Nadmorskim o godz. 21 by w ciszy wspomnieć zmarłych.

W niedzielę o godz. 11.30 w kościele Najświętszej Marii Panny Królowej Polski w Gdyni odprawiono mszę za dusze tragicznie zmarłych, kolejna odbędzie się w poniedziałek o godz. 20.00 w kościele Najświętszej Marii Panny.

Gdynianie równie chętnie dzielą się swoimi refleksjami wpisując się do księgi kondolencyjnej, która wystawiona jest w Urzędzie Miasta Gdyni. Wpisów będzie można dokonywać przezprzez całą niedzielę i kolejne dni żałoby od godz. 8 do 20.

Pierwszymi osobami, które wpisały się do niej byli: Prezydent Miasta Wojciech Szczurek i Przewodniczący Rady Miasta Stanisław Szwabski.

Sopocianie także pamiętają o zmarłych. W niedzielę w kurorcie odprawiona zostanie o godz. 18 msza w Kościele Garnizonowym św. Jerzego. Tego samego dnia od godz 15 w Urzędzie Miasta wyłożona zostanie księga kondolencyjna.

W niedzielę o godz. 12 w całym kraju na znak żałoby zawyły syreny. Śmierć ofiar katastrofy lotniczej uczczono dwiema minutami ciszy. Wszystkie flagi narodowe są udekorowane kirem i opuszczone do połowy masztu.
rb

Opinie (430) ponad 50 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Obszernie przedstawiali także w Jedynce TVP podczas przejazdu konduktu działania Lecha Kaczyńskiego Rafał Ziemkiewicz, Stanisław Janecki i kilka innych osób. Zwłaszcza zapadła mi w pamięci informacja o szacunku jakim darzyli go zagraniczni przywódcy, a o czym prawie w ogóle nie informowały polskie media (tu też można mieć wątpliwości czy polskie, a jeśli nawet to czy nie w rękach byłych wysokich działaczy komunistycznego państwa, jak choćby szef TVN Mariusz Walter).

      • 6 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Tu ktoś wini za kastrofę Lecha Kaczyńskiego - a może Donald Tusk? (4)

    W Polsce od wielu lat trwa dyskusja i polityczne przymiarki do zakupu nowych maszyn dla VIP-ów. Kilkakrotnie anulowano przetarg w wyniku wykrycia korupcji. Dopiero podczas rządów Jarosława Kaczyńskiego doszło do finalizacji i podjęcia ostatecznej decyzji wymiany samolotów rządowych. Decyzję tę podjęto pomimo niewybrednej nagonki antyrządowej w mediach i sprzeciwu polityków Platformy Obywatelskiej. Jednak Donald Tusk obejmując urząd premiera podjął decyzję o definitywnej rezygnacji z przetargu na samoloty dla VIP-ów. Tusk oświadczył wtedy, że zakup nowych maszyn jest niepotrzebny i że lepiej byłoby gdyby głowa państwa i rząd latali samolotami wydzierżawionymi, a reszta urzędników państwowych, samolotami rejsowymi. Chcąc pokazać jak bardzo przekonany jest do tej - z gruntu niesłusznej - decyzji, premier Tusk w 2008 roku skorzystał z samolotu rejsowego lecąc z oficjalną podróżą do Stanów Zjednoczonych. Wywołał tym konsternację amerykańskich służb specjalnych. Koszt jego propagandowej podróży był większy niż koszt przelotu samolotem służbowym. Otwartym pozostaje pytanie czy nowy sprzęt dla VIP-ów mógłby zapobiec katastrofie. Zakładając dokładnie te same warunki pogodowe i podjęte decyzje pilotów, można stwierdzić, że nowoczesny samolot, o doskonalszej konstrukcji i lepszym wyposażeniu w systemy nawigacyjne, zachowałby się bardziej elastycznie przy podchodzeniu do lądowania i umożliwiłby nawet dokonanie operacji touch-and-go, czyli ponownego wzniesienia się przy próbie nieudanego lądowania.

    • 23 19

    • (1)

      Z powodu braku nowych samolotów trzeba było Tupolewy remontować w Rosji, a to była okazja do zamontowania różnych urządzeń, których mówi na przykład ekspert:

      Wypowiedź Ryszarda Drozdowicza z Laboratorium Aerodynamicznego Politechniki Szczecińskiej (ZUT). Jako pilot oceniam, że sugerowany w mediach błąd pilota jest mało prawdopodobny. Na podejściu do lądowania nie wykonuje się żadnych manewrów typu silne przechylenie lub nagłe zmiany prędkości. A takie silne przechylenie zauważyli świadkowie. Pilot wykonał dodatkowe kręgi nadlotniskowe, aby upewnić się co do warunków lądowania i na tej podstawie podjął uzasadnioną decyzję o lądowaniu. Nieprawdopodobne też jest, aby doświadczony pilot wraz z drugim pilotem pomylili się co do wzrokowej oceny wysokości, nawet w przypadku awarii przyrządów, która jest również nieprawdopodobna. Należy tutaj zauważyć, że mgła jest na ogół z prześwitami i przy dziennym świetle nie stanowi istotnej przeszkody do wzrokowej oceny warunków lądowania. Okoliczności wskazują jednak na poważną awarię lub celowe zablokowanie układu sterowania. Taką blokadę można celowo zamontować tak, aby uruchomiła się przy wypuszczeniu podwozia lub klap bezpośrednio na prostej przed lądowaniem. Przy blokadzie klap lub lotek na prostej katastrofa była nieunikniona, gdyż pilot nawet zwiększając nagle ciąg, nie był w stanie wyprowadzić mocno przechylonej ciężkiej maszyny, mając wysokość rzędu 50-100 m i prędkość rzędu 260 km/h.
      http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100410&typ=ks&id=ks19.txt

      • 4 8

      • no tak, znowu wszystkiemu winne Kacapy... Te blokady, o których wspomina Drozdowicz, można było bez problemu zamontować u nas - o ile wogóle były zamontowane.

        • 2 2

    • Moze zaczniesz jątrzyć szczylu dopiero po żałobie?

      • 2 1

    • A może obwińmy

      Alkaidę, jakichś winnych w końcu trzeba znaleźć, bo nawet jeśli okaże się(o ile podadzą to do publicznej wiadomośći)- że prezydent naciskał na lądowanie- to i tak winę zwalą na pilotów, bo przecież nie wypada szkalować prezydenta, zwłaszcza gdy nie żyje(przecież on tak kochał mówienie prawdy, że w końcu się z nią mijał)- może rozpocznijmy proces beatyfikacji.

      • 1 0

  • Bierze mnie obrzydzenie jak sobie przypomnę jak PO

    oczerniała Prezydenta. Niesiołowski, Palikot, Komorowski i wielu, wielu innych. Teraz PR-owcy tejże partii już zapewne snują plany jak zagospodarować zaistniałą sytuację. NIGDY, nigdy na nich nie zagłosuję.

    • 32 21

  • szczery jerry (1)

    Weź bicz i się zlej, baran. Nikogo nie obchodzi Twój głos.

    • 10 27

    • Co paraliżuje strach cię PO-gnido!

      • 8 5

  • Parszywi dziennikarze

    i co teraz powiecie sprzedajni kłamcy, przekręcacze rzeczywistosći???

    • 19 8

  • smutek pozostanie na zawsze

    niezależnie od tego jaką opcję polityczna popieramy , zgadzam się z wypowiedzią byłego prezydenta Kwaśniewskiego "że zginął kwiat polskiej inteligencji". To fakt niepowtarzalny zginęło wielu wybitnych ludzi z każdej opcji politycznej, zarówno z prawicy, lewicy jak i centrum, zgineli dowódzcy sił zbrojnych, przedstawiciele rodzin katyńskich. Uszanujmy ich wszystkich, każdy z nich starał się walczyć o cos dla naszego kraju. Szacunek dla wszystkich to podstawa.

    • 14 3

  • Żal i żałoba

    zginęli Polacy, znani Polacy, o różnych poglądach, ale Polacy. Cześć ich pamięci!

    • 18 3

  • Odszedł "KWIAT POLSKIEJ INTELIGENCJI"!

    Odszedł nieprzejednany bojownik o prawdę Lech Kaczyński!

    • 18 8

  • (1)

    Cokolwiek by nie mówić Lech Kaczyński to był dobry człowiek i wielki patriota , jego brat to całkiem inny człowiek . Wielka szkoda tragedia 96 ludzi z ,których każdy to oddzielna wielka historia - WSPÓŁCZUJE RODZINOM NIE WYOBRAŻAM SOBIE TAKIEJ STRATY .

    • 22 6

    • Atak na Jarosława Kaczyńskiego jest bardzo nieładny w chwili, kiedy stracił tyle bliskich osób - bo przecież oprócz brata i Marii Kaczyńskiej także wielu współpracowników.

      Jarosław Kaczyński wyznaje te same idee, które wyznawał Lech Kaczyński. Jest mniej lubiany, bo media manipulowały jego wizerunkiem jeszcze bardziej niż wizerunkiem Prezydenta RP - wobec prezydenta czasami się hamowały z najbardziej chamskimi chwytami. Brat prezydenta jest równie wielkim patriotą, ma wizję Polski rozwijającej znacznie szybciej niż teraz, jest uczciwy, nie zamiatał afer pod dywan jak to się dzieje w przypadku wielu innych rządów.

      • 7 1

  • Prezydent Gdyni był o 11:30 na Mszy w Gdyni więc raczej nie mógł być równocześnie w Gdańsku?

    • 1 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane