• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Walczyli o zakaz parkowania. Nie udało się

Michał Sielski
10 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Według części mieszkańców, parkowanie na jezdni przeszkadza innym kierowcom.

Kolejna dyskusja mieszkańców Gdyni o parkowaniu. Jedni skarżą się, że przez samochody parkujące przy ul. Demptowskiej zobacz na mapie Gdyni jezdnią ciężko jest przejechać, zwłaszcza autobusom. Inni nie chcą zmian, by wygodnie parkować przed domami. Urzędnicy odpowiadają, że zakazu nie będzie, bo stojące na jezdni auta spowalniają ruch i tak jest bezpieczniej.



Przeszkadzają ci samochody zaparkowane na jezdni?

Samochody parkują przy ul. Demptowskiej po obu jej stronach. Mieszkańcy chcieliby, alby w związku z tym ograniczyć postój, stawiając znak, że samochody mogą pozostawać zaparkowane maksymalnie do 15 minut. Ich zdaniem zmniejszyłoby to zatory. W ich imieniu, z interpelacją do władz miasta zwrócił się w tej sprawie radny Michał Bełbot z PiS.

Mieszkańcy "za", mieszkańcy "przeciw"



Zdania są jednak podzielone, bo jednym przeszkadzają w płynnej jeździe stojące samochody, a inni mieszkańcy je tam parkują. W większości są to lokatorzy pobliskich domów, którzy z różnych przyczyn pozostawiają samochody przed swoimi posesjami.

I to po ich stronie stanęli urzędnicy. Także dlatego, że po ul. Demptowskiej odbywa się przede wszystkim ruch lokalny, a nie tranzytowy.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie ma konieczności zapewnienia możliwości minięcia się pojazdów jadących w przeciwnych kierunkach. W przypadku zajęcia jednego pasa przez prawidłowo zaparkowany pojazd, należy ominąć go, zachowując przy tym bezpieczny odstęp, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość. Powoduje to m.in. dodatkowe uspokojenie ruchu drogowego - odpowiada Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Wiceprezydent Gdyni podkreśla także, że nikt z ZKM Gdynia nigdy w tej sprawie nie interweniował, a wprowadzenie zakazu byłoby utrudnieniem, a nie ułatwieniem dla większości mieszkańców.

Policja rozwiąże problem?



Zgłaszający problem nie zamierzają jednak rezygnować. Zapowiadają, że sprawą zainteresują policję.

- Nie może być tak, że zmiany wprowadzamy dopiero po tym, jak dojdzie do wypadku. Zareagujmy wcześniej - naciska pan Tomasz, który przekonuje, że mieszkańcy nic na tej zmianie nie stracą. - Przecież wystarczy otworzyć bramę i wstawić samochód na podwórko i po problemie. Zyskają także ci, którzy parkują teraz na ulicy, bo także ich samochody będą bezpieczne - podkreśla.

Opinie (172) 3 zablokowane

  • a na ul Niemcewicza w Gdansku Wrzeszczu to samo,pieszy nie ma jak przejsc....

    Gdzie SM?

    • 0 0

  • Katastrofa

    W życiu nie widziałem tak wielkiego zagrożenia

    • 1 2

  • (3)

    Na Demptowie powinno być ograniczenie do 30km/h albo więcej progów zwalniających! Co chwila jakiś szybki wściekły przelatuje 100km/h. Strach wyjść z dzieckiem na spacer

    • 13 4

    • (2)

      Zamontuj sobie w mozgu wiecej progow debilu

      • 1 7

      • Gdyby nie debile nie trzeba by montować progów.

        Normalni dostosowują prędkość do sytuacji oraz rodzaju drogi.

        • 5 0

      • A co golf 3 na obcietych sprezynach szoruje sportowym wydechem na progach zwalniajacych? Sam jesteś debil hehehe

        • 2 0

  • Widzę, że Grucha jest też ekspertem od bezpieczeństwa i ruchu drogowego (1)

    • 3 1

    • Cytując Czerepacha - po prostu geniusz!

      • 2 1

  • jak piękna polaryzacja stanowisk.

    Chyba pora na konsultacje społeczne i dogłębną, kilkuletnią analizę problemu

    • 0 1

  • (1)

    kiedyś tak zaparkowałem i w nagrodę miałem rysę przez długość auta

    • 4 3

    • I bardzo dobrze

      • 1 2

  • "W przypadku zajęcia jednego pasa przez prawidłowo zaparkowany pojazd, należy ominąć go, zachowując przy tym bezpieczny odstęp, (4)

    że co....? a smoki w tej bajce też latały? Pani wiceprezydent myśli, że można zostawić auto na pasie jezdni i radośnie się oddalić...? Mam nadzieję, że ta pani nie ma prawa jazdy. Jeśli pozostawione auto uniemożliwia ruch, a nadjeżdżające samochody są zmuszone przekroczyć skrajnię jezdni w celu jego ominięcia auto to jest zaparkowane nieprawidłowo. Spokojnie można dzwonić codziennie na straż miejską, mandat za to to 100 zł. Podobnie jest na łąkowej w Gdańsku, na szczęście telefony do straży miejskiej już nieco poprawiły tam sytuację. Na grunwaldzkiej też byście zostawili auto na jezdni...?

    • 6 9

    • Ty wiesz w ogóle o czym piszesz ?

      Ty wiesz co to jest skrajnia jezdni ?? Bo z twojego bełkotu widać że nie wiesz, bo sugerujesz, że samochód musiałby przefrunąć nad tym który stoi na jezdni.

      • 1 1

    • (2)

      Auta zaparkowane są po jednej stronie i nawet autobus się zmieścił, więc gdzie ty widzisz przekraczanie skrajni jezdni? Dwa jadące samochody oczywiście nie zmieszczą się, ale wtedy jeden czeka i przepuszcza drugiego. W cywilizowanych państwach na takich ulicach często jest to stosowane. Kilka miejsc postojowych po prawej a za chwilę kilka po lewej. Nikt nie trąbi, nikt nie awanturuje się kto był pierwszy. Dzięki temu są miejsca parkingowe i ruch jest specjalnie na osiedlach spowolniony.

      • 5 0

      • "gdzie widzisz przekraczanie skrajni", "dwa auta oczywiście nie zmieszczą się". Ty tak specjalnie, czy udajesz?

        • 0 2

      • Jeden czeka?

        Jeżeli samochody stoją po jednej stronie na odcinku 200 - 300 metrów to co ma zrobić kierowca jadący po przeciwpasie? Ma cofać 100 - 200 metrów? Bo ten który jest na właściwym pasie nie ustępuje.

        • 2 2

  • samorządniaki to jak widać mistrzowie innowacji, zamiast oznakowania, patrolu sm czy policji można zwyczajnie pozwolić na zastawianie drogi i chodnika przez cwaniaków którym nie chce się parkować legalnie
    idźmy na całość i "spowolnijmy" ruch w całej Gdyni ba nawet na estakadzie można by spowalniać ruch tą metodą nie?

    • 6 2

  • WARSZTAT

    A co z panem który prowadzi warsztat na ul. Demptowskiej koleś nagminnie naprawia samochody na ulicy i co nikomu to nie przeszkadza

    • 9 1

  • Sopot Łokietka (5)

    U nas na Łokietka w Sopocie dokładnie to samo... tragedia, ulica dobra, a trzeba się przeciskać, bo Państwo nie może stanąć na parkingu 30 metrów i się przejść !

    • 40 19

    • Bredzisz dalnie

      • 0 4

    • a w której to części Łokietka takie piekło? (3)

      Mieszkałem na Łokietka, bywam tam często, a jakoś problemu nie widzę.
      A parkujące auta rzeczywiście uspokajają ruch - patrz jednokierunkowa sopocka Grunwaldzka, zamieniła się w osiedlową drogę.

      • 8 1

      • Uspokajają ruch jak sąmijanki co kilkaset metrów, (1)

        Ale jak auta stoją po jednej stronie to ten co jest na kontrpasie gna aby zdążyć. Mamy to na Beniowskiego w Gdyni.

        • 2 2

        • Trzeba by wyznaczyć farbą raz po jednej stronie a potem po drugiej miejsca parkingowe.

          • 2 0

      • Jadąc do Gdańska, na skręcie przy działkach w lewo, wzdłuż osiedla Parkura. problem w tym że ludzie parkują po prawej stronie ulicy dwukierunkowej i trzeba jeździć po chodniku, lub czekać aż ktoś wyjedzie. Parkują też dostawczakami... nie jest to normalne niestety.

        • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane