- 1 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (89 opinii)
- 2 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (159 opinii)
- 3 Napad na bank czy głupi żart? (83 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (664 opinie)
- 5 Były wiceprezydent Gdańska skazany (194 opinie)
- 6 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (348 opinii)
Mieszkańcy posprzątali cmentarz na górze Donas
Społecznicy ze stowarzyszenia Nasze Orłowo regularnie organizują porządkowanie zaniedbanych części swojej dzielnicy. Teraz zabrali się za kolejne części Gdyni - właśnie posprzątali cmentarz na górze Donas, o którego istnieniu mało kto pamięta.
O tym, że na górze Donas jest cmentarz, wie niewiele osób. Wszystkim kojarzy się ona raczej z wieżą widokową. Ale gdy się tam już trafi, to nie sposób się pomylić. Wprawdzie nie ma tu efektownych granitowych nagrobków, ale nawet same krzyże są wystarczająco wymowne.
Mapa cmentarzy w Trójmieście
Chyba jednak nie dla wszystkich, bo wokół jest pełno śmieci. I właśnie to było najbardziej zaskakujące. Spodziewaliśmy się raczej dewastacji, które na cmentarzach się zdarzają, ale tu było zupełnie inaczej.
Na terenie cmentarza było pełno śmieci, które określić można jako bytowe: opakowania po chipsach, butelki po alkoholach, jakieś papiery, a nawet resztki... armatury.
Wszystko udało się posprzątać w jedno przedpołudnie. Gdy będzie taka potrzeba, wrócimy w to miejsce i posprzątamy ponownie, ale mamy nadzieję, że jej nie będzie. Mimo że nie ma tu już ogrodzenia (gdzieniegdzie pozostały po nim ślady) i okazałych nagrobków, to nadal jest cmentarz, na którym chyba nikt normalny nie urządza sobie imprez?
Wieża na górze Donas w Gdyni. Materiał archiwalny
Góra Donas 205,7 m n.p.m.
Najwyższym wzniesieniem Gdyni - a także całego Trójmiasta - jest Góra Donas, która znajduje się na Dąbrowie, nieopodal pętli trolejbusowej przy ul. Miętowej. Jej wysokość to 205,7 m n.p.m. Dodatkowo na jej szczycie znajduje się wieża z tarasem widokowym.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (81) 5 zablokowanych
-
2021-03-22 12:52
posprzątanie Westerplatte będzie kosztować 200 milionów (1)
- 7 9
-
2021-03-22 14:28
twierdza Wisłoujście kosztowała już Miasto Gdańsk 40 milionów i proszą o 17 milionów kolejnych.
- 2 2
-
2021-03-22 12:56
(2)
To nie boli podnieść butelkę plastikową, czy po tzw. małpce i wrzucić do kosza. Robię to często i się nie wstydzę.
- 21 3
-
2021-03-22 13:16
(1)
Tez tak robiłem jak biegałem w lesie w okolicach Wlk.Kacka, ale teraz to musiałbym mieć przy sobie chyba ze 2 duże worki. Smutne to.
Takie nowobogackie wieśniactwo, powinno mieć zakaz wstępu do lasu- 4 0
-
2021-03-22 14:20
raczej nowobiedackie
- 2 1
-
2021-03-22 13:07
kiedyś (1)
za komuny w 1968 roku sprzątałem park, a naprawdę cmentarz, naprzeciwko Akademii Medycznej, oczywiście społecznie i zarazem obowiązkowo. Nie do wiary, że nowy kołchoz wraca do starych metod, tylko naiwnych nie trzeba przymuszać. Wszystko już było!
- 9 18
-
2021-03-22 21:23
Kiedyś czyn spoleczny...
Teraz wykład chęć zrobienia czegoś dobrowolnie. Tych ludzi nikt nie zmuszał. Zrobili to, bo uważali, że tak trzeba. Z własnej nieprzymuszonej woli.
- 0 0
-
2021-03-22 13:09
Żeby posprzątać najpierw mieszkańcy musieli nabalaganic więc po co to jeszcze nagłaśniać posprzatali po sobie
- 0 18
-
2021-03-22 13:09
mieszkańcy (1)
płacą podatki, żeby za nie ktoś sprzątał, czy nie na tym polega porządne państwo?
- 5 17
-
2021-03-22 13:36
każdy winien sprzątać po sobie. to podstawa kultury
- 12 1
-
2021-03-22 13:10
(1)
Widzę ta wieże z okna pokoju na karwinach ale chodząc po niej mam paranoje ze gretingi i stalowe podesty mogą się w każdej chwili zarwać
- 4 8
-
2021-03-22 13:26
Weź leki na lęki pomogą .
- 3 2
-
2021-03-22 13:25
historia cmentarza (11)
a coś więcej o samym cmentarzu, jego historii ?
- 15 0
-
2021-03-22 16:25
Wiadomo, że to cmentarz ewangelicki.
- 3 0
-
2021-03-22 17:04
Kolonia Dohnasberg (9)
Na wzgórzu morenowym chowano mieszkańców osady Dohnasberg, przybyszy z odległej Wirtenbergii. Historia społeczności obejmuje okres od początku wieku XIX do roku 1945. Ewangelicy należeli do zboru w Kacku. Pojawiały się małżeństwa łączące mieszkańców Dohnasbergu z rdzennymi Kaszubami. W 1942 r. na zboczach góry Donas pochowany został Augustyn, potomek Johanna C. Leibbrandta, jednego z pierwszych osadników. Na lokalnych forach można odkryć wiele ciekawych informacji. Proszę mnie korygować, jeżeli popełniłam błędy.
- 6 0
-
2021-03-22 17:46
(5)
Małżeństwa rdzennych Kaszubów były tylko między Kaszubami.Tak było przez wiele pokoleń,dziś zdarzają się małżeństwa mieszane,ale raczej z Polakami.Rdzenni Kaszubi nadal zawierają małżeństwa między sobą,tak jest w mojej rodzinie od wielu pokoleń.Tak jest u tych prawdziwych Kaszubów z pokolenia na pokolenie.
- 0 3
-
2021-03-22 18:09
stąd się wziął kaszubski
gen
- 1 1
-
2021-03-22 19:52
tygiel dobry/ zły (3)
Poruszyła Pani istotny wątek. Etniczne grupy były polonizowane poprzez wpływy katolickie lub germanizowane poprzez wpływy protestanckie. A czy Lesoki łączyli się z Nordowymi? A kim są/ byli Słowincy? Czy jedność to maszyna do wchłaniania pamięci pierwotnej tożsamości? ;)
- 1 2
-
2021-03-23 07:59
a czy wiesz do czego prowadzi takie (tego rodzaju) kultywowanie "pierwotnej tozsamości"? (2)
żadnego rodzaju chleba nie daje -jest źródłem nietolerancji, czucia się innym, najczęściej lepszym , z czego krew i łzy wojen
- 0 1
-
2021-03-23 11:41
Scalanie również może odbywać się metodą siłową.
- 1 0
-
2021-03-23 11:51
Pokojowe współistnienie na równych prawach (bez siłowych podbojów), często tak trudne do utrzymania. Kruchy pokój, bo nie dany na wieczność ale wypracowany wysiłkiem umysłów.
- 1 0
-
2021-03-22 17:57
Rdzenni Kaszubi (2)
Z pokolenia na pokolenie,rdzenni Kaszubi zawierali małżeństwa tylko między sobą.Pomorzanie mieli wiele plemion Kaszubskich,tych z południa i tych z nad morza,ale zawsze to były małżeństwa Kaszubskie.Dzięki temu zachował się język i zwyczaje.Dziś zdarzają się małżeństwa mieszane,jednak prawdziwi Kaszubi tego nie robią.W mojej rodzinie od wielu pokoleń tak jest.Też mam męża Kaszuba.
- 1 4
-
2021-03-22 20:27
sekrety przeszłości
Gdybym była Kurpiem, który chce poślubić wartościową Kaszubkę? Gdyby nasze dzieci posługiwały się biegle tak językiem kaszubskim jak mową kurpiowską? Gdyby kultywowały zwyczaje obu grup? A jakie są podobieństwa między odrębnymi plemionami? Czy jedni i drudzy nie potrzebują słońca i powietrza? Piękny jest kaszubski błękit, bo zawiera w sobie malowniczość pojezierza pod bezkresnym niebem :)
- 3 0
-
2021-03-22 20:55
Hm, rdzenni jako ci, którzy nigdy nie weszli w relacje z obcymi. Słowo nigdy jest równie intrygujące co radykalne ;) Jeżeli nie byłoby wyraźne, wyblakłoby i zniknęło? Zależy od stopnia izolacji i nastawienia "obcych". Ciekawy temat :)
- 1 0
-
2021-03-22 13:29
Stowarzyszenie Orłowian przejmuje inne dzielnice?
Wielce chwalebna inicjatywa i chwała wam za to!
Dziwię się tylko, że Orłowo aż tak daleko musi się fatygować, by w mieście porządek był..- 8 2
-
2021-03-22 13:45
Super
Jakis wreszcie pozytyw, brawo wy!!!
- 11 1
-
2021-03-22 14:01
(4)
ciekawe, że starych nagrobków na cmentarzach przedwojennych i przykościelnych się nie usuwa, a po 20 latach gdy nie opłaci się miejsca na cmentarzu komunalnym w mieście, rozkopują groby i kładą inne osoby. Czy to wg Państwa jest normalne? Czy Miasto i GZDIZ ( Zieleń) zrobiły sobie kurę znoszącą złote jajka.
- 16 4
-
2021-03-22 14:37
Żadnego poszanowania dla zmarłego tylko kasa, kasa,kasa. Smutne to.
- 6 1
-
2021-03-22 16:40
Chyba sprawa jest prosta (1)
Cmentarze przykościelne są chyba na terenie parafii i parafia ustala zasady. A przedwojenne to chyba już sprawy zabytkowe. Może ktoś zna temat?
- 1 0
-
2021-03-22 17:47
Ustawa o cmentarzach, z 1953 r chyba. A zabytkowe pod ochroną, jak Powązki.
- 2 0
-
2021-03-22 22:15
Podobno na cmentarzu komunalnym w Sopocie sa ciagle jeszcze groby tych 4 sopockich HJciarzy, ktorych 1 wrzesnia 1939 rano pocisk zabil, jak siedzieli przy niemieckiej armacie na plazy. Tam na wysokosci hotelu Admiral to podobno bylo. Nikt z rodziny juz dawno w Sopocie nie mieszka, a groby dalej tam sa. Ciekawe, w jakim miejscu dokladnie ? Moze ktos z Niemiec miejsca oplaca ?
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.