• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy wskazali wydatki w dzielnicach

Katarzyna Moritz
5 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Koncepcja zagospodarowania placu zabaw przy ul. Baczyńskiego w Dolnym Wrzeszczu. Koncepcja zagospodarowania placu zabaw przy ul. Baczyńskiego w Dolnym Wrzeszczu.

Więcej zieleni na placach w Dolnym Wrzeszczu, rewitalizacja parku św. Barbary i zagospodarowanie podwórka w Śródmieściu Gdańska - to niektóre inwestycje, które demokratycznie wybrali mieszkańcy w ramach budżetu obywatelskiego.



Czy w swojej dzielnicy wziąłbyś udział w głosowaniu nad budżetem obywatelskim?

Wzorem Sopotu, który zapoczątkował ideę budżetu obywatelskiego, pomysł podchwyciła w zeszłym roku Rada Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, a w tym roku dołączyła do niego również Rada Dzielnicy Śródmieście.

W efekcie mieszkańcy tych dzielnic zgłosili swoje pomysły na zagospodarowanie finansów z budżetu, które pod koniec marca zostały poddane pod głosowanie. A jest o co zabiegać. W każdej z tych dzielnic do rozdysponowania jest po 60 tys. zł. Do wyboru były projekty "duże", od 10 tys. zł do 50 tys. zł oraz "małe" - do 10 tys. zł. We Wrzeszczu zgłoszono 10 projektów, a w Śródmieściu 14.

- Bardzo nas cieszy, że w Śródmieściu udział w głosowaniu wzięło ponad 800 mieszkańców. Największe uznanie zyskał "Zielony Park św. Barbary". To duży teren miejski, po dawnym parku Mniszchów w okolicach kościoła św. Barbary przy Długich Ogrodach zobacz na mapie Gdańska. Dawniej rosły tam piękne drzewa, była nawet fontanna, obecnie to zaniedbane miejsce. W tym roku za 50 tys. zł najpierw zostanie wykonany projekt, nasadzona zieleń, będą nowe ławki, monitoring, oświetlenie, a także powstanie wybieg dla psów - zapowiada Beata Matyjaszczyk, przewodnicząca zarządu dzielnicy Śródmieście.

Pozostałe 10 tys. zł zostanie przeznaczone na "Gdańskie podwórka", czyli cykl spotkań z mieszkańcami, zarządcami wspólnot, architektami na temat zagospodarowania podwórek. Dzięki temu ma powstać ruch społeczny, mający pokazać, jak można zabrać się za zagospodarowanie. Zostanie też wykonany plan zagospodarowania jednego z podwórek w rejonie, w którym mieszkańcy wykażą się największą aktywnością. Jednak to dana wspólnota mieszkaniowa będzie musiała zatroszczyć się o finanse na zmiany.

W Dolnym Wrzeszczu mieszkańcy wybrali projekt "Zazieleńmy Dolny Wrzeszcz". Dzięki niemu w istniejących skwerach i parkach pojawi się nowa roślinność czy mała architektura. Interwencje nastąpią głównie w trzech miejscach: na placu zabaw przy ul.Baczyńskiego zobacz na mapie Gdańska, w parku nad Strzyżą oraz na placu O'Rourke. Z małych projektów największą popularnością cieszył się pomysł zorganizowania osiedlowego festynu, który od wielu lat odbywa się przy Wydziale Farmacji.

We Wrzeszczu w głosowaniu wzięło udział ponad 400 mieszkańców, to o 100 proc. więcej niż w zeszłym roku.

Obie dzielnice przyjęły te same zasady przy organizacji budżetu obywatelskiego. Zgłaszać projekty i głosować mogły osoby, które ukończyły 16 lat, organizacje pozarządowe oraz instytucje publiczne w tych dzielnicach. Do każdego trzeba było dołączyć listę 10 osób, które go popierają. Głosowanie odbywało się od 19 do 24 marca w wybranych szkołach, gdzie stały urny do wrzucania wypełnionych ankiet. Projekty wybierano w 9-stopniowej skali, gdzie 0 oznaczało, że projekt jest niepotrzebny, a 9, że bardzo potrzebny.

W pozostałych 26 Radach Osiedli w Gdańsku też rozważane jest przyjęcie podobnych zasad dysponowania budżetem, jednak na razie decydują o tym głównie radni. Choć w tym roku Rada Osiedla Zaspa Młyniec o najważniejsze potrzeby zapytała mieszkańców w ankiecie, w której wzięło udział 570 osób. Najbardziej pożądaną przez mieszkańców inwestycją okazał się remont chodników, na które zostanie przeznaczone ponad 20 tys. zł.

Opinie (45)

  • Szkoda, że tak mało osób się angażuje (3)

    400 osób na cały Wrzeszcz... Wolałbym mieć wpływ na to co się dzieje w mojej dzielnicy - w końcu ja tam mieszkam a nie urzędasy z Nowych Ogrodów.

    • 34 8

    • Nie cały, a tylko Dolny

      Poza tym każdy ma wpływ - wystarczy zapoznać się z propozycjami, ewentualnie zgłosić własne, a następnie wziąć udział w głosowaniu i zachęcić do tego sąsiadów.

      • 6 1

    • gdy szłam na głosowanie mijałam mnóstwo ludzi, zachęcałam aby te parę kroków więcej zrobili ...

      nie chciało się. Może jeszcze za mało widać Radę Dzielnicy Wrzeszcz Dolny???

      • 7 1

    • urzędasy ?

      Ciekawy jestem jaki Pan ma zawód ? Dlaczego tak łatwo przychodzi nam obrażanie innych ludzi. Jeżeli chce mieć Pan większy wpływ należy działać. Życzę sukcesów.

      ps
      pracuję w prywatnej firmie i nie mam nic wspólnego z Urzędem Miasta :)

      • 4 2

  • Brawo Śródmieście, pary nadęcie z Wrzeszcza zeszło;-)

    Oj musi boleć Radnych Miasta Gdańska. Oni takimi drobiazgami nie zajmują się.... Szkoda, że te rady nie działają wszędzie, jednostek w Gdańsku 34.

    • 20 2

  • Orunia (3)

    Rada dzielnicy Orunia nawet nie potrafi poinformować swoich mieszkańców kiedy i gdzie się spotykają. Ewentualnie można coś znaleźć w internecie bo plakatu, ani ulotki ani nawet plotek nie ma i nie było, może kiedyś będą tak jak sukcesy których nie widać w innych częściach dzielnicy (Oruńskie Przedmieście, Orunia nad Motławą) a nie tylko Gościnna, Gościnna i Gościnna.

    • 12 3

    • (1)

      Skoro wiesz, że "tylko Gościnna, Gościnna i Gościnna" to jednak jakieś informacje dochodzą.
      Mówisz, że w internecie można coś znaleźć. Czy próbowałeś się z nimi w jakiś sposób kontaktować? Pewnie nie, ale masz pretensje o to, że nie poszli do Ciebie wręczyć ulotki...
      Praca radnego jest pracą społeczną. Inaczej mówiąc poświęca się swój czas wolny, ale nie da się (w przypadku Orunia-Św. Wojciech-Lipce) dotrzeć do każdego z prawie 16 tysięcy mieszkańców. Najprostszą formą jest internet i z takiej korzysta większość Rad. Widać podobnie jest na Oruni.
      Czasami zamiast narzekać warto samemu spróbować coś zrobić ;) Jeśli uważasz, że radni mogliby coś zrobić w twojej okolicy idź i im to powiedz. Jeśli nie chce Ci się iść to napisz maila.
      Dla ułatwienia napiszę (a właściwie przepiszę z internetu) dyżurują w poniedziałki od 17 do 19 przy ul. Gościnnej 14, a mail to info@radaosiedlaorunia.pl

      Mam nadzieję, że pomogłem ;)

      • 10 2

      • Nie raz do nich pisałem...

        Ale rada mogłaby tak pomyśleć i pogadać z proboszczami parafii: św. Ignacego Loyoli, św. Wojciecha i św. Jana Bosko, aby proboszcz z ambony powiedział że spotkanie rady odbywa się wtedy i wtedy. Trudno? No chyba nie. Tylko trzeba pogadać z kościołem. Myślę że z parafią Ignacego nie będzie problemu (moim zdaniem proboszcz tej parafii to miły gość i na pewno się zgodzi. Nie raz ogłaszał podczas ogłoszeń że w Parku Oruńskim odbywa się festyn). Jakby nie było do kościoła nadal dużo ludzi chodzi, a reklama takiej instytucji z ambony grzechem nie jest.

        • 0 0

    • @

      Radom dzielnic miasto zabroniło prowadzenia akcji ulotkowych i plakatowych oraz wydawania biuletynów skierowanych do mieszkańców. To w ramach budyniowej demokracji.

      • 4 0

  • Południe prosi o BASEN. (2)

    Zamiast siedzieć przed komputerem byśmy sobie popływali w zimę ;)

    • 30 3

    • na Szadółkach Wam wykopią

      między spalarnią a kompostownią

      • 12 6

    • No przecież nie od rady osiedla...

      Budżet roczny 50 tysięcy

      • 0 0

  • (1)

    Twoich śmieci tam nie ma?
    A może Twoj zsyp w wieżowcu pachnie ładniej?

    • 12 2

    • Informuje że zsypy w wieżowcach są zlikwidowane i niejednokrotnie pachnie w nich ładniej jak w nowobogackich osiedlach. Pozdrawiam mieszkanka wieżowca :)

      • 1 1

  • Hipodrom, dwa stadiony narodowe, ze trzy żłobki i

    szpital psychiatryczny.

    • 10 2

  • Spółdzielnia " rozstaje " na zaspie .... (1)

    Mieszkańcy gdańska ! Wybierzcie w swoich radach mądrych i uczciwych przedstawici . Złym przykładem jest spółdzielnia zaspa " rozstaje ". Przydupasy prezia gołaszewskiego robią co chcą , nie licząc się z głosami mieszkańców . Powstała tam mafia . Mieszkańcy , którzy chcą coś dobrego zrobić dla ogólu ,są szkalowani i zastraszani. Tak się dzieje w spółdzielni " rozstaje " jak w nie-rządzie tuska i spółki .

    • 11 4

    • Wolny wybór

      Przestań wypisywać głupoty . To że tobie się coś nie podoba to twój problem. Najpierw trzeba się nauczyć ortografii. Nazwy własne jak i nazwiska pisze się z dużej litery.( trzecia klasa podstawówki) Aby wybierać mądrych i uczciwych jak piszesz trzeba ich najpierw poznać. Na pewno nie można wybierać krzykaczy którym się nic nie podoba. Decyzje zapadają w sposób zgodny z regulaminem. Takie są prawa demokracji. Jeśli się chce coś przeforsować trzeba po pierwsze samemu chodzić na wybory. Potem trzeba znaleźć grupę osób które poprą ten projekt. Jak widać twojego projektu nikt nie poparł lub poparło go zbyt mało osób.

      • 4 0

  • Brawo Śródmieście !!!

    Na Długich Ogrodach brakuje parku, choć może nie od razu będzie on piekny, to z czasem na pewno się przyjmie :)

    • 15 0

  • (4)

    Najwięcej pieniędzy powinno być przeznaczone na rozbudowę dróg rowerowych. Tak robi się na Zachodzie. Żłobki, przedszkola, sklepy, szkoły, obiekty kultury już powstały i funkcjonują. Pora na inwestowanie w infrastrukturę rowerową. Ulice i inne duże obiekty infrastruktury np. centra handlowe, baseny, hale sportowe powodują cięcie tkanki miejskiej i powstawanie gett. Zjawisko to zaobserwowano w wielu miastach na świecie np. w Detroit. Wtedy obumierają całe dzielnice.

    • 6 12

    • a "rowerzyści i tak bedą jeździli chodnikami bo do ścieżku na drugą stronę ulicy jest za daleko

      • 7 3

    • No, nie do końca...

      Życie w dzielnicy nie polega tylko na jeździe rowerem. Matka z małym dzieckim lub starsi państwo powinni mieć gdzie usiąść w pogodny dzień (skwer, park, plac zabaw); młodzież powinna mieć gdzie pograć w piłkę lub pojeździć na deskorolce zamiast wystawać po bramach. Przestrzeń publiczna ma służyć możliwie szerokiemu gronu ludzi, podobnie - publiczne pieniądze. Sama też dużo jeżdżę rowerem, więc ilość i jakość ścieżek rowerowych jest dla mnie bardzo ważna. Ale uroda dzielnicy także. I profilaktyka patologii. Zaś co do gett - to ich powstawaniu nie zapobiegną same ścieżki rowerowe. To szersze zagadnienie socjologiczne, związane z ewoluowaniem statusu społecznego mieszkańców. Sama możliwość przemieszczania się nie stanowi dziś problemu; problemem są mieszkańcy: do jednych dzielnic udajesz się chętnie, do innych nie.

      • 7 0

    • Ta ta ścieżka obok a wy po ulicy jedziecie !!!

      • 1 2

    • W bardzo zachodnim kraju o nazwie Holandia, jest legalna partia pedofilów.

      Chociaż pewnie połowę członków stanowią infiltrujący agenci z nieprzeciętnym talentem aktorskim.

      Zanudzasz zarażaniem swoją niską samooceną: Wszystko porównywać do Zachodu. Jeśli coś nie jest z nim zgodne, zmieszać z błotem. To jest lizusostwo bezrefleksyjne. Automatyczne. Żalosne. My - ludzie pewni siebie, wszystko poddajemy ocenie. Oceniliśmy. Twoja wizja przeobraża miasta w rozległe wiochy. Rzygamy na to.

      To czy wizja jest dobra czy zła, zależy od tego jak bardzo wynik jest zgodny z oczekiwaniami. Co zrobisz jeśli następne pokolenie zachodnich ludów ocknie i stwierdzi że chce miasta, nie wiochy? Będą jechać po rodzicach za to wszystko co zastali.

      • 1 2

  • Park (5)

    "Największe uznanie zyskał "Zielony Park św. Barbary". To duży teren miejski, po dawnym parku "mniszków" w okolicach kościoła św. Barbary przy Długich Ogrodach" Czy to nie jest przypadkiem w okolicy Olejarnej, na której mieszka budyń?

    • 12 8

    • (2)

      To nie tam. Tam budyn się nie zapuszcza co widać po zaniedbaniu dzielnicy.

      • 5 0

      • Faktycznie on mieszka niedaleko Brigidy. (1)

        • 0 0

        • Nie mieszka.

          • 0 0

    • czy teren tego parku nie należał w zamierzchłych czasach głębokiego PRL do przedszkola "Słoneczko" ???

      • 1 0

    • Nie

      To nie tam.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane