We wtorek władze województwa pomorskiego i spółki PKP PLK podpisały umowę na dofinansowanie projektu przebudowy linii kolejowej w kierunku północnych dzielnic Gdyni oraz Kosakowa. Dokumentacja ma powstać do końca 2020 r.
tak, aut będzie mniej
64%
tak, choć raczej w krótkiej perspektywie
19%
nie, nie będzie miała wpływu na korki
17%
Unijne wsparcie będzie pochodzić ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020.
Na opracowanie dokumentacji dla gdyńskiego odcinka zarezerwowano 3,2 mln zł.
- wykonanie szczegółowej inwentaryzacji linii,
- opracowane studium wykonalności, uwzględniającego zakres i koszty robót zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie standardami,
- karta informacyjna przedsięwzięcia lub raport ochrony środowiska
- program funkcjonalno-użytkowy.
- Wydaje się, że projekt trasy kolejowej na północ Gdyni zostanie wykonany z uwzględnieniem elektryfikacji. Szczegółowe założenia poznamy po opracowaniu dokumentacji - mówi Ryszard Świlski, zastępca marszałka województwa.Gdynia na razie nie partycypuje w kosztach przygotowania tego przedsięwzięcia. Dotąd nie padła też jasna deklaracja ze strony władz miasta np. w sprawie realizacji węzłów przesiadkowych na linii do Obłuża.
30 lat bez kolei na północ Gdyni
Pociągi pasażerskie zjechały ze wspomnianych linii w latach 90. ubiegłego wieku. Temat wznowienia kursów na północ Gdyni powraca zawsze przy okazji korków na
estakadzie Kwiatkowskiego. W 2016 r. miłośnicy kolei udowodnili, że już
teraz można dojechać szynobusem do Oksywia.
Głos w tej sprawie zabrała
wiceprezydent Gdyni, Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Kolejarze z PLK widzą potrzebę rozbudowy linii do północnych dzielnic Gdyni. Oczywiście w tym momencie nie można stwierdzić z całą stanowczością, że ta inwestycja zostanie zrealizowana.
Północ Gdyni "dusi się" w korkach
Łączna liczba mieszkańców obszaru położonego w bezpośrednim zasięgu oddziaływania Trasy Kwiatkowskiego to ok. 70 tysięcy. W tej liczbie zawierają się mieszkańcy m.in. Obłuża, Pogórza, Oksywia,
Babich Dołów i szybko rozrastającej się gminy Kosakowo.
Wzrastająca z roku na rok liczba samochodów sprawia, że sceny, jakie obecnie widzimy na estakadzie przy okazji remontów za kilka lat mogą zagościć tam na stałe. Kolej jest jedyną alternatywą a wykorzystanie istniejącej trasy przez Chylonię jest bez wątpienia lepsze niż próby stworzenia nowej linii przez port.
Projekty także dla linii na Pomorzu
Warto nadmienić, że we wtorek zostały też podpisane umowy na dofinansowanie projektów dla innych tras kolejowych na Pomorzu:
- linii kolejowej nr 229 na odcinku Kartuzy - Sierakowice (rewitalizacja i ewentualna elektryfikacja),
- linii kolejowej nr 213 na odcinku Reda - Hel,
- linii kolejowej nr 229 na odcinku Lębork - Nowa Wieś Lęborska (rewitalizacja i elektryfikacja),
- linii kolejowej nr 211 na odcinku Lipusz - Kościerzyna,
- linii kolejowej nr 212 na odcinku Lipusz - Bytów.
Łączna wartość sześciu projektów, w tym tego dla Gdyni, to prawie 17,5 mln zł. Dofinansowanie unijne wyniesie ponad 12 mln zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
