- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (54 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (785 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (319 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (435 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (28 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (115 opinii)
Mistrz kierownicy uciekał... maluchem
Prawie dwie godziny trwał policyjny pościg za 19-letnim mieszkańcem Obornik Wielkopolskich, który na stacji benzynowej w Ustce zatankował paliwo, a następnie, nie zapłaciwszy, uciekł. Może nie byłoby w tym nic dziwnego - coraz częściej jesteśmy świadkami takich pościgów - gdyby nie fakt, że uciekinier obławę policyjną prześcignął nie superszybkim autem, ale... starym, wysłużonym "maluchem".
- O godzinie 6.30 otrzymaliśmy zgłoszenie ze stacji benzynowej, że właściciel fiata 126p nie zapłacił za paliwo i ucieka - mówi oficer dyżurny I Komisariatu Policji w Ustce.
Już przy drodze wjazdowej do Słupska, po której 19-latek rozpoczął ucieczkę, czekała na niego pierwsza blokada słupskiej policji, którą jednak uciekinier zgrabnie ominął.
- Kierowca Marek B. prowadził samochód z wielką brawurą - nie ograniczały go żadne znaki drogowe - mówi asp. sztab. Emilia Adamiec, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
- Wjechał pod prąd na ul. Kopernika i przez chwilę myślałam, że już go dopadną, ale zjechał chodnikiem, zawrócił i tyle go widzieliśmy - tłumaczy słupszczanka Danuta K.
Pościg za "rajdowcem", który "maluchem" rozwijał prędkość niemal 120 kilometrów na godzinę trwał prawie 2 godziny.
- Prowadzącemu udało ominąć się kilka blokad policyjnych. Uciekał polnymi drogami i ścieżkami, wykonywał przy tym niebezpieczne manewry. W takiej sytuacji policjanci nie chcieli narażać go na zderzenie z wozami policyjnymi, które mogłoby się okazać bardzo niebezpieczne w skutkach - dodaje Emilia Adamiec.
Młodzieńca zatrzymano dopiero po 2-godzinnym pościgu w oddalonej o prawie 100 kilometrów Łebie. Zatrzymany nie chciał komentować swojego zachowania.
- Obecnie przebywa w słupskiej Policyjnej Izbie Zatrzymań. Jego czyn na razie zakwalifikowany został jako wykroczenie, za co grozi kara do 5 tys. zł grzywny. Test na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu Marek B. przeszedł pomyślnie, ale jeszcze nie otrzymaliśmy wyników badania krwi na obecność alkoholu, środków psychotropowych i narkotyków - tłumaczy rzecznik słupskiej policji.
- To dopiero był widok. Cztery policyjne wozy pędziły za fiacikiem, a on robił z nimi co chciał. Z początku pomyślałem, że jakiś film kręcą. Dopiero po kilu godzinach usłyszałem o całej akcji w radiu - mówi Gabriel P., świadek zdarzenia.
Opinie (37)
-
2002-05-17 15:17
Serio te poldki miały silniki od Sierry ?
- 0 0
-
2002-05-17 15:16
tja..
juz widzę jak kilku łysych zaczyna rasować swoje maluchy:))))
- 0 0
-
2002-05-17 15:07
Nasz Brydżys by się przydał
On tak ładnie i szybko jeździ
- 0 0
-
2002-05-17 14:10
Milicyjne poldki mialy silniki 2 . 0 DOHC od Sierry cos koło 120KM . Ale faktycznie pościg w w-wie był jeszcze bardziej tragiczny.
- 0 0
-
2002-05-17 13:56
Ołłłłł maj Gaaaad !!!!!!
Sądząc po ostatnich wypadkach w Warszawie, gdzie policjant został kaleką do końca życia nikt chyba nie wyciągnął żadnych wniosków.
Policjanci nie umieją jeździć, a szczególnie gdy przesiąda się do aut z mocą > 100 KM - ja sam jeżdżę od kilku lat autami o mocach grubo > 150 KM i uważam, ze nie umiem jeździć, a co dopiero policjant który przesiadł z Poldka na np.: Vectre 170 KM ;-(((((((((
Oni potrzebują szkolenia i to natychmiast.
Po za tym do takiego kogoś kto ucieka ja bym strzelał od razu !!!!!!
Albo spychał do rowu czy cos....- 0 0
-
2002-05-17 13:39
Bo do innych celów została stworzona :-)
Drogówka nie jest szkolona do pościgów - bezpiecznie kasę zbiera się od kierowców, którzy sami się zatrzymują do kontroli.
Każdy policjant powinien wiedzieć:
- gdzie najlepiej ustawić się radarem (roboty drogowe przy obwodnicy, długa prosta w obszarze zabudowanym)
- jakie samochody zatrzymywać (broń Boże czarne BMW)
- i najważniejsze: jak na jednym wydechu powiedzieć 'DzieńDobryPanu-SierżantNieważneJakiITakPanNieZapamięta-ZKomisariatuTrąbkiWielkie-ProszęPrawoJazdyIDowódRejestracyjny-CzyZnaPanPowódZatrzymania'
Skuteczny pościg oznacza zaangażowanie specgrupy, śmigłowca, psów tropiących, ale to środki odpowiednie dla Dużych Przestępców a nie młodzieńca za kierownicą kaszlaka :-)- 0 0
-
2002-05-17 13:14
Taką mamy policję!!
Mogli poczekac aż skończy się paliwo i wtedy poprosić o poddanie się. I tak by nie dali rady (patrz akcja policji w pogoni za złodziejami którzy obrobili bank u Niemców)
Z 2giej strony dobrze że nie strzelali bo zgineli by niewinni ludzie jak lekarz który chciał uśpić tygrya jakiś czas temu zginął od kuli policjanta.
Polsko! masz wspaniałą policję :-))))- 0 0
-
2002-05-17 13:06
Autor: DAreck zgadzam się z tobą
Tutaj widać jak nieudoną mamy "naszą policję" jak można 4 wozami policynymi gnać Fiata 126? Jak wszyscy jechali zanim? 100 km przejechał i nic? Maluch jechał 120 km/h, czym to zmierzyli (jechali przed nim, czy zanim) ? wstyd za was! Kryjecie się za krzakami, straszycie ludzi (bo jak wypadnie jakiś koleś zza krzaka to zawału można dostać), a nie umiecie zatrzymać MALUCHA.
Chyba był to pościg TRANSKONTYNENTALNY :-) sorki TRANS WOJEWÓDZKI :-) jakoś to ostatnio bardzo modne, co? gdzie chcieliście go eskortować, na Ukrainę :-) czy może Litwę (bo bliżej). Ludzie będą sobie z was bekę kręcić jak bedziecie siętak zachowywać. A juz niedługo chyba program "ZERO TOLERANCJI" i co? niewstyd wam?- 0 0
-
2002-05-17 12:16
ups ;-)
Krzy$iu! Bardzo przepraszam za niedopatrzenie z mojej strony ;-) Ciebie takze baaardzo serdecznie pozdrawiam :-))) A co do maluszka, to jezdze peugeotem i juz mnie 2 razy zatrzymali za speedowanie. Co to by bylo, gdybym jezdzila polskim fiatem 126p? ;-) Jezdzic za szybko bym pewnie nie jezdzila, ale w razie jakby mi sie zdarzylo, to by mnie nie dorwali ;-) hehehe. Maluchy rulezzz ;-)))
- 0 0
-
2002-05-17 11:12
Komedia czy żenada?
Policja jęczy, że nie ma na paliwo, a tu wypuszcza cztery wozy żeby się wlokły, w porywach do 120km/h za maluchem? Może faktycznie ktoś film kręcił, a dziennikarze zrobili z tego aferę? :-) No nie mogę... A mondeo pewnie tradycyjnie łapało w tym czasie na videoradar kierowców mających czelność wjeżdżać do Gdańska (od strony W-wy) z prędkością większą niż 50km/h...
No i brakuje mi zakończenia historii... w jakich okolicznościach 'zatrzymano młodzieńca'? Zabrakło mu paliwa? Może złapał gumę? A może po prostu dojechał do swojej zagrody? A wtedy ze swoich pojazdów wyskoczyli dzielni policjanci i go zatrzymali. Zaufanie do Policji automatycznie wzrosło i od razu czuję się bezpieczniejszy... proponuję uhonorować bohaterskich funkcjonariuszy odpowiednimi medalami, premią i dodatkowym talonem na paliwo :-)
Rany - olśniło mnie - już wiem, dlaczego tak długo gonili.. oni po prostu przestrzegali przepisów... a to znak stopu, a to ograniczenie do 40km/h, a za miastem - jak już maluch się rozbujał do tych 120km/h to pewnie była podwójnie ciągła...
Aha, niniejszym Katince dziękuję i również pozdrawiam :-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.