• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniej chrztów, komunii i ślubów - raport Instytutu Statystyki Kościoła

Szymon Zięba
14 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Z oficjalnych statystyk Kościoła katolickiego wynika, że spada liczba wiernych aktywnie uczestniczących w życiu Kościoła. Z oficjalnych statystyk Kościoła katolickiego wynika, że spada liczba wiernych aktywnie uczestniczących w życiu Kościoła.

Coraz mniej chętnie posyłamy dzieci do I Komunii Świętej, pary nieco rzadziej decydują się na śluby kościelne, spada także liczba wiernych w kościołach i dzieci uczęszczających na lekcje religii - wynika z raportu Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Sprawdziliśmy, jak te liczby wyglądają w parafiach archidiecezji gdańskiej.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Jak często chodzisz do kościoła?

Najnowszy raport dotyczy danych z 2019 r., czyli sprzed wybuchu epidemii koronawirusa. Wynika z niego, że - w porównaniu do 2018 r. - systematycznie spada liczba osób zainteresowanych przystąpieniem do sakramentów świętych.

I tak w ubiegłym roku w Polsce ochrzczono 372,9 tys. dzieci, czyli o ponad 3,5 proc. mniej niż w 2018 r. Liczba chrztów zmniejszyła się także w diecezji gdańskiej. Podczas gdy dwa lata temu do sakramentu przystąpiło 11 934 osób, rok później było ich 11 236.

O ile liczba chrztów może być skorelowana ze spadkiem liczby urodzeń dzieci, to z raportu wynika także, że dużo mniej chętnie rodzice posyłali dzieci do I Komunii Świętej. Jeszcze dwa lata temu w parafiach diecezji gdańskiej po raz pierwszy do sakramentu przyjęcia eucharystii przystąpiło 13 773 dzieci. W 2019 r. liczba ta spadła do 6788.

Mniej chętnych było także do bierzmowania: 8728 osób w 2018 r. i 8034 rok później.

Rok do roku w parafiach diecezji gdańskiej zmalała także liczba ślubów kościelnych z 3541 do 3028.

Statystyki przystępowania do sakramentów świętych:

Mniej osób na mszach i przystępujących do komunii



W raporcie Instytutu Statystyki Kościoła autorzy wskazali także wskaźniki tzw. communicantes oraz dominicantes.

Za pomocą wskaźnika communicantes oblicza się odsetek katolików przyjmujących Komunię św. w trakcie niedzielnej eucharystii w odniesieniu do ogólnej liczby zobowiązanych. W archidiecezji gdańskiej wskaźnik ten wynosił 17,2 proc.

Wskaźnik dominicantes wskazuje odsetek katolików uczęszczających na niedzielną eucharystię w odniesieniu do ogólnej liczby zobowiązanych. W parafiach diecezji gdańskiej określono go na 35 proc.

To liczby zbliżone do średniej krajowej, gdzie wskaźnik dominicantes w 2019 r. wyniósł 36,9 proc., zaś communicantes 16,7 proc.

Autorzy raportu wskazują, że w stosunku do 2018 r. oznacza to spadek wskaźnika dominicantes o 1,3 punktu procentowego, zaś communicantes 0,6 punktu procentowego.

- Najwyższy wskaźnik dominicantes odnotowano w diecezji tarnowskiej (70,8 proc.), rzeszowskiej (62,1 proc.) i przemyskiej (58,5 proc.). Najniższy zaś szczecińsko-kamieńskiej (23,3 proc.), łódzkiej (23,6 proc.) oraz koszalińsko-kołobrzeskiej (23,8 proc.).
Badania przeprowadzono w 20 października 2019 r. w parafiach katolickich w Polsce.

Mniej dzieci na religii, choć wciąż wysoki odsetek



W statystykach ujęto także odsetek uczniów uczęszczających w roku szkolnym 2019/2020 na lekcje religii. Średnia dla kraju wyniosła 87,6 proc. Najwyższy odsetek uczniów uczęszczających na lekcje religii odnotowano w diecezji pelplińskiej (99,2 proc.), rzeszowskiej (97,9 proc.) i przemyskiej (97,9 proc.), zaś najniższy w diecezji łódzkiej (76,2 proc.), warszawskiej (76 proc.) oraz warmińskiej (70 proc.).

Jak "wypisać się" z Kościoła katolickiego? Internauci szukają informacji o apostazji



W parafiach diecezji gdańskiej na katechezę uczęszczało 84 proc. uczniów.

Dla porównania, w roku szkolnym 2018/2019 na lekcje religii w placówkach edukacyjnych uczęszczało 88 proc. uczniów. Najwyższy odsetek uczniów uczęszczających na lekcje religii odnotowano w diecezji pelplińskiej, rzeszowskiej i przemyskiej - na poziomie 99 proc. Zgodnie z danymi z 34 diecezji w 1949 placówkach edukacyjnych prowadzone są lekcje etyki, na które uczęszcza 1 proc. uczniów. Co istotne - w powyższych statystykach nie ujęto parafii diecezji gdańskiej, z której nie dostarczono danych.

Więcej Kościoła w internecie



Na koniec warto wspomnieć o tym, że Kościół coraz chętniej promuje się w sieci. W skali kraju w 2019 r. własną stronę internetową posiadało 62,6 proc. parafii (o 7,5 punktu procentowego więcej niż w 2016 r.), 6,4 proc. było w trakcie jej przygotowywania, zaś 31,1 proc. nie posiadało strony internetowej. W 2019 r. 24,5 proc. parafii katolickich posiadało własny profil w mediach społecznościowych (o 8 punktu procentowego więcej niż w 2016 r.).

Opinie (399) ponad 20 zablokowanych

  • Zmierzch KK w Polsce

    Polecam apostazję. W tych czasach posyłać dzieci prosto w łapy tych, co mają "pokusy" i nie ma z tym problemu, to ultragłupota. Idźcie do protestantów, Bozia ta sama. Albo lepiej: zrozumcie, ze w 2020 wierzyc w te zabobony to wstyd. Zero kościółka, zero chrztów, zero religii w szkole, zero mszy, zero komunii i slubów kościelnych, tym się kieruję w życiu i jest mi bardzo dobrze, a i innym staram się czynić dobro tylko. Z własnej potrzeby a nie strachu przed jakims strasznym panem w niebie ;-)

    • 6 3

  • Po pandemii do kościoła wrócili też ludzie którzy byli w nim tylko dla tradycji, przyzwyczajenia ale bez relacji z Bogiem

    i dla niektórych po otwarciu kościołów w leciu już nie mieli po co wracać nie mając relacji z Bogiem. Cześć się wymówiła przypadkami pedofilii bo tak najłatwiej by nie nawracać się i nie mówić o swoim grzechu - samo pojęcie grzechu tak kłuje ich w oczy. Kto wyszedł z kościoła z powodu księdza nigdy nie wszedł do kościoła z powodu Jezusa. Więc dobrze że kościół się oczyszcza i zostaną tylko wierzący a nie religijni ludzie. Nie chodzi o to by było w kościele dużo osób ale by byli tak realnie wierzący ludzie. Religijność to co innego niż wiara - można chodzić ze święconką, robić choinkę i dzielić się opłatkiem ale nie mieć żadnej relacji z Bogiem i nie rozumieć w ogóle co to jest kościół i dlaczego Jezus go powołał. Robi się tylko jakieś zewnętrzne gesty ale serce jest daleko od Boga.

    • 3 2

  • taki artykuł to norma na tym portalu............ tak jak komentarze..... i komentujący....... przed świętami Bożego Narodzenia portal trójmiasto ogłosi święto pieroga :D tak jak inni odchodzą tak my odchodzimy z tego portalu......... ani jednego dobrego słowa o Kościele rzymskokatolickim, tylko plucie plucie ile wlezie.........

    • 3 2

  • Dziendobry .

    W koncu jakas dobra wiadomosc .

    • 2 1

  • najwięcej do powiedzenia mają ci co nie są w kościele, o tak dla wielu wymówką były przypadki pedofilii czy inne skandale

    by nie chodzić do kościoła a tak naprawdę powodem odejścia z kościoła było to że Pan Jezus jest nietolerancyjny dla ich grzechu

    • 1 3

  • Naiwni i przestraszeni odetchną od tych

    nawiedzin z Kolędami i będzie za rok jeszcze lepiej.

    • 5 0

  • za włażenie klechów do sal pooperacyjnych - won (1)

    • 4 2

    • Za wyłudzenia spadków od umierających

      starszych ludzi - won!

      • 3 0

  • No to ja dokładam:

    Za kolejne godziny katechizacji za państwowe pieniądze i nawet gdy szkoła błaga o jedną niepłatną bo jej nie stać - WON!

    • 4 2

  • wolna wola

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (20)

    W sumie nie ma co się dziwić...doputy dopóki Kościół sam nie zacznie się oczyszczać ze swoich brudnych spraw,ludzi będzie coraz mniej.Kapłani tracą autorytet,celibat który jest notorycznie łamany i sprzeczny z naturą, ciąg na pieniądze....dużo by wymieniać.Znam wielu wierzących dobrych ludzi ale Kościół omijają szerokim łukiem.Ja też wolę kontakt bezpośredni,ale każdy niechay wybiera w zgodzie z własnym sumieniem.

    • 371 48

    • Jeżeli ktoś nie chodzi do kościoła bo księża są nie halo, (2)

      to słaba jego wiara i nic z tego nie rozumie. Niech sobie da spokój, to strata czasu dla niego.

      • 12 30

      • Chodzenie do kościoła czyni człowieka katolikiem tak samo, jak stanie w garażu czyni go samochodem.

        Kościół Rzymskokatolicki nie ma nic wspólnego z naukami Jezusa Chrystusa, dla nich liczy się władza i pieniądze.

        • 9 2

      • To niedługo kościoły będą puste.

        • 19 2

    • (3)

      Gie prawda. Prawda jest taka, że ludziom się nie chce. Po prostu. Oni nie mają jakichś wyższych rozmyślań na temat Kościoła, po prostu nie chce im się rano w niedzielę wstawać, brać nie potrzebnych ślubów itp

      • 6 11

      • (2)

        Bo ślub kościelny to mega duży wydatek i wielu młodych zamiast kasę wydać na ślub woli ja na wkład własny na mieszkanie przeznaczyć

        • 11 6

        • (1)

          I tak biorą kredyty na oba więc też argument nietrafiony

          • 3 8

          • z wkładem własnym na poziomie 30% zamiast 10%, oprocenotwanie kredytu będzie znacznie niższe

            Nie mówiąc już w ogóle o samej racie kredytu. Brak wesela to oszczędzone kilka stów w kieszeni i to co miesiąc przez kolejne 20 lat.

            • 2 0

    • ja po prostu nie wierzę że jest jakaś wyższa istota która to stworzyła

      dlatego dla mnie cała ta wiara i religie są bez podstaw. Nie żeby kiedyś nie były, bo to pierwsze drogowskazy prawa i moralności. Niemniej dziś są już przeżytkiem. Do kościoła nic nie mam. Nigdy nie spotkałem złego księdza, ba spotkałem wielu wspaniałych ludzi m.in. Nikos Skuras z parafii Ledóchowskiej na Chełmie. Człowiek z autentyczną pasją w tym co robił. Mimo że się z nim nie zgadzam to go podziwiam. Dziś jego msze można znaleść na jutubie. Genialne kazania. Tak czy siak, od kościoła się nie odwróciłem, ja po prostu straciłem wiarę i uważam go za bezsensowny. Wierzyć mogę co najwyżej że mi się samochód nie popsuje albo że mi kota na drodze nie przejadą a nie w fundamenty istnienia. Kościół dziś może być filozofią i w tym mógłby być dobry. Tak go teraz widzę.

      • 2 5

    • (5)

      Kościół od zawsze był i jest największą na świecie sektą, do tego zalegalizowaną przez rządy.

      • 58 13

      • (3)

        Dowiedzione jest, że dwa tysiące lat temu żył Chrystus, który został ukrzyżowany. Poświęcił swoje życie, by człowiek dla człowieka nie był wilkiem. Idea zdobywała coraz więcej zwolenników, ale z czasem, gdy wyznawcy przestali wędrować i osiedli w Stolicy Apostolskiej Kościół zatracił swój pierwotny charakter. Wyżsi dostojnicy zaczęli gromadzić dobra, a wiara stała się jedynie sprytną przykrywką ich niecnych czynów. Chrystianizacja pogańskich narodów nie była niczym innym, jak zdobywaniem rynków zbytu na wiarę w zamian za pomnażanie fortuny Państwa Kościelnego. Aż w końcu pycha przesłoniła ostrożność i w poczuciu swej bezkarności księża nieomal przestali się kryć ze swoją rozpustą, pijaństwem i chciwością. Wiedzieli, że ich występki ujdą im na sucho, ponieważ każda ręka trzymająca tacę jest dla Kościoła bezcenna. Najprzykrzejsze w tym jest, że dla zaspokojenia swych przyziemnych żądzy wykorzystano śmierć Jezusa i mamiono ludzi nadzieją na szczęśliwe życie pozagrobowe. Pamiętam opowieść z ambony o kobiecie, która podzieliła się ostatnim groszem, który był milszy Bogu, niż sakiewka wrzucona na tacę przez bogacza. Jakże to teraz wydaje mi się obrzydliwe. Do jakich metod posuwał się Kościół, by wyłudzić pieniądze od prostych i ufnych baranków bożych. Obecnie coraz więcej osób przegląda na oczy, zaczyna odrzucać wiarę serwowaną przez Kościół, wyznając zasadę głoszoną przez Chrystusa czynienia dobra, każdej drugiej osobie z pominięciem pośredników i bogatych świątyń.

        • 19 5

        • Nie tylko chrystusa ukrzyzowali. To byla jedna z kar w tamtym czasie. Tak poza tym ja to zaluje ze tak malo informacji jest o slowianach , bo przeciez zabim mieszko przyjal chrzest( a musial bie ze chcial) to jednak co innego bylo

          • 10 0

        • "Pamiętam opowieść z ambony..."

          Eeee tam, każdy wdowi grosz się przyda

          • 7 2

        • Zapomniałeś wspomnieć o szczepionkach i Imperium Lechitów w starozytności

          • 7 9

      • Jak każda inna religia

        • 5 1

    • cibek

      sam sie oczysc..........................

      • 0 3

    • czyli w gda poziom religijności na poziomie terenów popegeerowskich?

      • 2 9

    • To raczej nie to...

      Kościół nigdy nie był "czysty". Myślę, że po prostu mniej ludzi wierzy w duszki

      • 9 5

    • Niechay Svencjusz zacznie pisać normalnie. Stara się być oryginalny, a...

      • 9 7

    • Kościół czy pedofile w nim pracujący.

      • 13 7

    • nigdy nie zacznie się oczyszczać bo zawsze taki był, jedyna różnica że dziś są media i łatwiej sie dowiedzieć o tym

      będą szli w kierunku takim tradycyjnym czyli wyczekiwania aż sprawa ucichnie

      • 28 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane