• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Modernistyczne kioski w Gdyni

Michał Sielski
3 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Nowe kioski sfinansują przedsiębiorcy. Wydadzą na to ponad 50 tys. zł. Nowe kioski sfinansują przedsiębiorcy. Wydadzą na to ponad 50 tys. zł.

Mają nawiązywać do modernistycznej architektury, ładnie wyglądać i... zwiększyć sprzedaż. Gdynia wymaga od dzierżawców, by stawiali kioski zgodne z miejskimi projektami.



Czy zwracasz uwagę na otoczenie w jakim robisz zakupy?

Projekty są dwa, ale oba bardzo do siebie podobne. Utrzymane w stonowanej stylistyce, z nowoczesnym kształtem odwołującym się do gdyńskiego modernizmu. Miasto daje je dzierżawcom, pracującym na gminnych gruntach, ale kioskarze za nowy pawilon muszą zapłacić sami.

Nie wszystkim się to jednak podoba, bo koszty nie są małe: budowa kiosku - np. takiego jak na zdjęciu, który znajduje się przy Placu Górnośląskim zobacz na mapie Gdyni w Orłowie - według nowego projektu, to koszt rzędu 50-60 tys. zł. Dlatego przedsiębiorcy wystąpili o przedłużenie czasu dzierżawy.

- Przyjęliśmy ten argument, bo rzeczywiście podczas trzyletniej dzierżawy budowa nowego pawilonu mogłaby się do końca nie zamortyzować. Dlatego proponujemy teraz umowy wieloletnie - podkreśla Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości w gdyńskim magistracie.

Nowe kioski mają sporo przeszkleń, więc sprzedawcy będą mogli wyeksponować dużą część towaru, bez konieczności wystawiania czy wywieszania go na zewnątrz, co ostatnio jest coraz popularniejsze. Dwa już pojawiły się na ulicach Gdyni, pozostałe staną, gdy najemcy podpiszą nowe umowy. Kto się nie zgodzi na nowy obiekt, zgody na handel nie otrzyma.

- To wszystkim wyjdzie na dobre, bo bardziej estetyczne miejsca mają zazwyczaj więcej klientów. Nawet taki pozorny drobiazg, jak wysokość lady, która teraz będzie na wysokości głowy, a nie pasa, ma istotne znaczenie. Poza tym nie podnosimy czynszów, bo nie chcemy na tym zarabiać, a po prostu ucywilizować handel w schludnych i nowoczesnych obiektach - dodaje Tomasz Banel.

Gdynia docenia swój modernizm. Zobacz jak miasto promuje swoją architekturę

Opinie (135) ponad 10 zablokowanych

  • Modernizm pełną parą (2)

    Skoro pojawiły się już modernistyczne kioski, to czas najwyższy aby pojawiły się modernistyczne Toi-Toi'e.

    • 16 0

    • Najlepiej podobnie przeszklone.

      • 6 0

    • Świetny pomysł

      • 4 2

  • szyby pancerne?

    ...?

    • 8 3

  • (1)

    TA reklama na dachu oczywiscie swietnie 'uzupełnia' całość...

    • 14 2

    • to juz akcent wywodzący się ze wspaniałej gdyńskiej przedsiębiorczości

      i polskiej ameryki

      • 3 0

  • Nigdy w zyciu!!!! to powinno kosztowac góra 20 tys!!!!!!

    50-60 tys.?!!!! to kupa kasy! Za takie byle co?! Za 100 tys. mozna juz mały dom wybudowac... a tu tylko kawałek blachy...........

    • 13 3

  • Myślę, że te kioski są za mało modernistyczne i niestety nie emanują polskością

    • 4 3

  • Oho... (1)

    ...widzę że niektóre bystre ludki z Gdańska nie wytrzymały ciśnienia i musiały podzielić się swoimi inteligentnymi i wybitnymi spostrzeżeniami:-)Pozdrawiam wszystkich z Trójmiasta w tym NIE-zawistnych Gdańszczan

    • 8 7

    • Zgłaszam się...

      ...ja z Gdańska...i mało zawistny...:)

      • 0 0

  • 60 tys za kiosk ?

    kogos troche pogielo

    • 13 1

  • 50-60 tys. za takie g...no (4)

    Przeciez ta budka powinna realnie kosztowac max 25-30 tysiecy zl. Pewnie jakis cwany urzedas ma dzialke od kazdej podpisanej dzierzawy, co wiaze sie scisle z obligatoryjnym zakupem tego cudu architektury. A moze poprostu, -co u nas jest wrecz normalne- producentem tego czegos jest jakis szwagier, brat, matka, ojciec, zona, maz itd., itd. jakiegos urzednika. Architektura, architektura, a szwindle i przekrety na kazdym kroku, to juz inna sprawa

    • 20 5

    • Rozumiem że realnie jesteś w stanie zrobić "taką budkę" za te max 25-30 tysięcy zł" ? No powiedzmy niech będzie 28. (1)

      z pięć sztuk. Co ty na to ? Bo jeżeli nie, to skończ pie...yć głupoty na temat cen.

      • 4 6

      • Panie kioskowy

        Nie jestem w stanie zrobic dla Pana 5 sztuk "budek", gdyz to nie moj fach. Co najwyzej moge zrobic dla Pana 5 budek dla kotow na zime. A tak na powaznie. Napisalem, ze "powinny kosztowac realnie...". Dalej sadze , ze powinny! To moje zdanie. U nas wiekszosc cen jest sztucznie zawyzonych, poczawszy od cukru, poprzez olej napedowy, a skonczywszy na lokalach mieszkalnych czy uslugowych. Dlaczego tak sie dzieje nie bede Ci tlumaczyl, bo wiedza kosztuje. Dlatego, w normalnej sytuacji, ta budka powinna kosztowac powiedzmy 30 tysiecy zlotych, a ze zyjemy w realiach "sztucznych cen" na ktore skladaja sie zawyzane vat'y, koszta produkcji z kosmosu, co mnie nie dziwi przy "non stop" podwyzkach za np energie, lokal, itd. Dlatego ta "buda" kosztuje 60 tys., a nie 30 tys., przy zalozeniu, ze zylbys kioskowy w panstwie poukladanym, w zakresie o ktorym mowa wyzej. Dla mnie kioskowy, to mozesz za ta bude zaplacic 150 tysiecy. Twoj biznes i twoja wola...

        • 2 1

    • Mierzysz wszystkich (1)

      miarą dokonań własnej rodziny?

      • 2 3

      • mojej rodziny nikt nie nauczyl krasc, kombinowac, oszukiwac itd.

        jezeli o to Ci chodzi Pani(e) bezimienny. Dlatego mamy skromnie, ale za swoje. Plec meska w mojej rodzinie, golac sie moze spokojnie patrzyc w lusterko. Na marginesie. Nikogo nie mierze. Poprostu zyje juz dlugo i nie jestem spolecznym slepcem, aby nie dostrzegac, ze praktycznie wszedzie gdzie sa przepargi, propozycje "na sile" itp., tam sa przekrety. Poczytaj raporty NIK etc. to otworzysz oczy

        • 2 1

  • Tak nasze władze dbają o przedsięborczość.. (8)

    Dbają, żeby ją zabić. Odgórne regulacje wyglądu kiosków.. brawo brawo urzędnicy! Niedługo wata cukrowa przy skwerku jedynie z designerskich maszyn za 40000 PLN obok ekskluzywnych stojaków na okulary p.słoneczne za 70000 PLN. A może jeszcze powiedzą jakimi samochodami możemy jeździć i jakie fryzury nosić.Bo jakiego palca im pokazać to wiem sam!!

    • 11 7

    • Oczywiście, lepiej niech stoją budy z dykty. W końcu to tylko Gdynia, nie jakiś Nowy Jork (5)

      O to ci chodzi ?

      • 3 3

      • O wolność!! (1)

        • 3 3

        • a ja mam prawo do wolności od bud z dykty

          • 3 2

      • Jeśli budy z dykty nie będą się podobały, to ludzie w nich nie będą kupować!! Ale niech to nie będzie jakieś widzimisię (2)

        urzędnika!! Już na samym wstępie jako przedsiębiorca, który chciałby otworzyć kiosk byłbym przegrany. Bo po to chce otworzyć kiosk żeby zarobić i może zainwestować w ładniejszy kiosk. A jak jakaś menda mi nie pozwoli postawić tańszego to nie otworze wcale. To jest zabijanie przedsiębiorczości! To jest przesiębiorczość dla bogatych! Bogaci mają być bogatsi, a biedni niech dalej będą biedni!!

        • 6 3

        • na miejskim gruncie! (1)

          Pamietajmy, ze chodzi o kioski na gruncie należącym do miasta! Zatem - miasto ma prawo wymagać od swych dzierzawców pewnych reguł. Estetyka, to tez reguła.

          • 0 2

          • a czyj jest miejski grunt?? KOGO? pana prezydenta? pani z wydziału geodezji? czy innego urzędnika?!

            Miejski grunt panie esteto należy do mieszkańców!! Czyli między innymi do przedsiębiorców! Mamy demokracje! Wygląd miasta powinien zależeć od mieszkańców. Mnie się nikt nie pytał jak mają wyglądać kioski! Gdzie jest demokracja, skoro ktoś uważa że wie lepiej od mieszkańców jak mają wyglądać kioski. Władze mówią co można a czego nie, bo sądzą że ludzie to debile. Zobacz taki system HACCP. Instrukcje mycia rąk! Kumasz, masz nad zlewem instrukcje jak umyć dłonie. Nie czujesz wtedy że ktoś Cie traktuje jak debila! I tak na każdym kroku.

            • 3 0

    • Adaśko (1)

      100% racji, ale żyjemy w Eurokołchozie, ciągle zakazy, nakazy, odgórne zarządzenia. Każdy właściciel kiosku powinien mieć prawo postawić co mu się tylko podoba, a nie być zmuszany prawnie do zakupy tego "czegoś" ze zdjęcia za kilkadziesiąt tysięcy zł! Codziennie zabiera nam się wolność, powoli po kawałku.

      • 0 0

      • Akurat, to nie do końca prawda, "Eurokołchoz" w Niemczech, czy Francji wygląda inaczej.

        U nas jest to "głupota urzędnicza" tłumaczona unijnymi dyrektywami. Już nie zliczę, ile razy byłem w niemieckiej restauracji, gdzie drzwi od toalety otwierają się do środka, nie mają 80cm, i schodzi się do niej schodami zabiegowymi. W Polsce, urzędniczka z Sanepidu, jak nie ma się do czego przyczepić, to paznokciem rysuje ścianę, żeby dać mandat i wykazać się wynikami przed przełożonymi.

        • 1 0

  • eheh ciekawe ile teraz w USA w Miami za taką budę trza w dobie

    kryzysu trza płacić ???? 50 tys????? no ktoś tu ocipiał!!! czy prezydent tam był i widział tamtejszy modernizm ?? ktoś się popularnie z rozumem na ch.... zamienił

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane