- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (34 opinie)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (38 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (277 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (56 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (267 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (895 opinii)
Motocykliści znowu ścigają się na ulicach Gdyni
- Znowu zaczęły się wyścigi motocyklowe na ulicach Gdyni. Wiem, że trudno złapać "przecinaka" radiowozem kia, ale od czego jest monitoring, Tristar i patrole? - pyta nasz czytelnik, pan Maciej.
Ten problem jest znany od lat i narasta wraz z liczbą nowych motocykli sprowadzanych z zachodu. Policjanci zachowują się jakby tego nie widzieli. Wiem, że trudno złapać "przecinaka" samochodem marki kia, ale od czego jest monitoring, Tristar i patrole?
Dwa przykłady, jakie chcę poruszyć, to nie są błahe sprawy. Zaczyna mnie bowiem niepokoić "nicnierobienie" policji w sprawie motocyklistów. Jak wiadomo, sezon się zaczął i na drogach pojawili się prawdziwi "mistrzowie prostej".
Zawsze tak było i będzie, jednak tu chodzi o to, aby policja wzięła się do pracy i zdecydowanie reagowała i wdrażała działania prewencyjne. Wiem, że nie uda się złapać każdego. Jednak na ulicach jest monitoring i regularne patrole, które mogą wesprzeć zdecydowane i radykalne działania.
A oto dwa przykłady, o których wspomniałem:
1. Nocne wyścigi na ul. Morskiej w Gdyni.
To się dzieje od ok. północy do godz. 2-3. "Ścigacze" robią sobie wyścigi na ulicach Gdyni. Mieszkam w dzielnicy położonej w lesie, ok. 1 km od ul. Morskiej, a dobrze to słyszę. Mi ten hałas znacząco nie przeszkadza, jednak można sobie wyobrazić co się dzieje w bliższej lokalizacji. Żal mi mieszkańców, mających okna od strony ul. Morskiej.
Ponadto, może dojść do tragedii, wystarczy, że taki pseudomotocyklista nie zapanuje nad maszyną i może kogoś skrzywdzić, bo to na pewno nie są prędkości 50 km/h.
2. Nieczytelne rejestracje motocyklistów.
Bardzo często widzę, że rejestracje na motocyklach są albo zakrzywione, albo schowane pod koła. Zdjęcia? Dowody? Wystarczy wyjść na ulicę, spojrzeć na pierwsze przejeżdżające motocykle. Taki proceder narasta od kilku lat.
Dlaczego policja nic z tym nie robi? Dlaczego nie karze, nie odbiera dowodów za źle ustawioną rejestrację? Dlaczego policja nie ma stałego patrolu w nocy na ul. Morskiej, skoro są tam urządzanie regularne wyścigi? Taka postawa powoduje, że pseudomotocykliści są coraz bardziej rozbestwieni. Stwarzają spore zagrożenie i tworzą negatywny wizerunek tej grupy kierowców.
Nadkom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni:
To nie pierwszy rok, kiedy borykamy się z problemem nocnych wyścigów. Zazwyczaj są to jednak próby wyścigów, bo w okresie letnim mamy więcej patroli nocnych w Śródmieściu. Nie jest też tak, że motocyklistów próbujemy dyscyplinować tylko za pomocą patroli samochodowych. Mamy też funkcjonariuszy na motocyklach i nasi funkcjonariusze regularnie interweniują także w kwestii zasłaniania tablic rejestracyjnych, co jest wykroczeniem.
Jeśli czytelnicy Trojmiasto.pl mają wiedzę, że takie wyścigi będą się odbywać, albo są ich świadkami, prosimy, by niezwłocznie nas informować. Z pewnością taki sygnał nie zostanie zlekceważony, a na miejsce zostanie wysłany patrol.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (329) 1 zablokowana
-
2016-07-27 23:14
a gdzie mają się ścogać?w mieście,w Gdansku? (1)
pojechali na wieś,do Gdyni!
- 6 15
-
2016-07-27 23:20
w Gdansku na nowej Havla tez sie scigaja a policja tuż obok na Oruni Gornej
i udej ze nic nie slyszy i nic nie widzi...
- 3 1
-
2016-07-27 23:21
Temat Policji
jest na inną rozprawkę w/s motocykli.
Mnie rozwalają rowerzyści na przystanku Kalksztajnów w Gdyni Grabówek.
Mają złamasy piękną ścieżkę rowerową RÓWNOLEGLE do przystanku....
Nie jeżdzą ludzią po nogach.....
Dramat
ZRóbcie coś z tym- 4 4
-
2016-07-27 23:23
(1)
A więc droga Policjo, potwierdzam, że na Morskiej od ok. tygodnia odbywają się wyścigi durni na motocyklach. Trwa to do ok. 2 w nocy. Jeżdżą w jedną i drugą stronę. Hałas ogromny, zagrożenie także. Przypuszczalnie prują ponad 200 km/h. Zróbcie coś z tym.
- 12 1
-
2016-07-28 10:45
Przypuszczalnie oglądasz samotnie pornole marszcząc pingwina skoro wiesz co po nocach robią inni.
- 1 3
-
2016-07-27 23:24
jeszcze raz:
"Jeśli czytelnicy Trojmiasto.pl mają wiedzę, że takie wyścigi będą się odbywać, albo są ich świadkami, prosimy, by niezwłocznie nas informować. Z pewnością taki sygnał nie zostanie zlekceważony, a na miejsce zostanie wysłany patrol.
Od kilku lat gdańscy forumowicze piszą,że w ciemno macie panowie się ustawiać w ciągu Al.Grunwaldzkiej od Błędnika,aż po Operę Bałtycką między 22,a 1 w nocy w okresie letnim. Ale to pisanie po próżnicy,emeryturka za pasem no nie ?- 13 0
-
2016-07-27 23:25
pod latarnią najciemniej
Proponuję aby policjanci z komisariatu na Karwinach zajęli się tym co dzieje się niemal pod ich oknami.Zapier*****ące samochody to standard codziennie wieczorem. Cud że do tragedii tam jeszcze nie doszło.
- 5 0
-
2016-07-27 23:33
Tor (1)
A ja mysle ze gdyby w tak wielkiej metropolii zbudowano do wyscigow tor to byloby i bezpieczniej i ciszej a pan nocny kibic moglby sie w koncu ku...a wyspac bo nigdy nie byl mlody i nie szalal na WSK
- 4 8
-
2016-07-27 23:35
To se zbudujcie
- 3 3
-
2016-07-27 23:38
1k od morskiej? Pan Maciej z dzialek lesnych moze? Ciezko munspac, bo słyszy pomrukiwania silnikow ale heroinowa patologia ze sqotu na tatrzanskiej juz mu nie przeszkadza? Smiechlem.
- 3 4
-
2016-07-27 23:42
Proponuję
Strzelać z wiatrówki do tych zakutych łbów.
- 3 3
-
2016-07-28 00:05
kanarinios
Ja tam się ciesze organy jak będą potrzebne to będą na bieżąco
- 1 1
-
2016-07-28 00:15
Motocyklisci "nocą"
mialem przyjemność spedzać kilka dni w hotelu Victoria w Wejerowie i na nasze nieszczęście mieliśmy okna pokoju wychodzące na głowna ulice-matko jedyna...w gdańsku czasem slysze te motory,ale tam-taki potworny ryk w nocy.te tlumiki to juz przesada.mozna cos tam glosniej,ale aż tak ?! Praktycznie kilka w nocy takich przejazdów,ale co dziwne,ze w ciągu dnia jskoś nie było ich słydzec.sam mam motor i wiele rozumiem,ale sa jakies granice,sa przeglądy,sa policjanci,straże i kapka oleju w głowie.
Pozdrawiam mistrzów prostej.- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.